wania71 - Ty chyba aniołem stróżem jesteś
Jak będzie wysterylizowana to juz połowa sukcesu !
Szczepić ją mogę sama i odrobaczać, jakby się żaden domek nie pojawił !
Wszystkich swoich znajomych już zakociłam, albo dokociłam podblokowymi kotami ( 4 szt, w tym 2 dzieci Pipi).
Jednego nawet zagorzałego przeciwnika kotów, który ze mną pracuje, a obiecałam mu, że jak weźmie kota to w pracy będzie miał u mnie fory!
Skończyło się, że śpi z kotem w jednym łóżku

.
Wania - napisz co i jak mam wykonać, bo chyba im wcześniej, tym lepiej! Napiszę Ci na PW mój telefon.
A Pipi przed chwilą była ze mną w sklepie i to dosłownie
Zawsze odprowadza mnie pod sklep i czeka aż wyjdę, jak pies normalnie. A teraz jakiś pro-koci klient wpuścił ją do wiatrołapu pewnie, a ona czmychnęła do sklepu
i odszukała mnie wśród kupujących. Dostała za to od sprzedawczyń gratis saszetkę whiskasa

i dała się głaskać.
Co za charrrrakter !