
Może być tak, że jest dodatkowo rozdrażniona zamieszaniem w domu i dlatego aż tak reaguje.
Na wszelki wypadek zwracaj uwagę na to co zostawia w kuwecie - czy siuśki są normalne - ilość i wygląd (czy nie podbarwione krwią).
Moje koty (aż trzy!) dostały zapalenia pęcherza, kiedy remontowano naszą ulicę - pod oknami jeździły ciężarówki, hałasowli robotnicy itd. Oczywiście remont w domu to co innego - ale różnie może być...
Mam nadzieję, że to jednak tylko taki jednorazowy wybryk poddenerwowanej panienki
