Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo (filmik s. 82) & Mysz

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 06, 2010 11:56 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

Fajna taka wetka kociara! :D
Na forum jest Cool Caty. :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lut 06, 2010 11:58 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

Wiem już, tylko do CC trochę mi daleko na szczepienia jeździć :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 06, 2010 12:08 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

z rybnika jest chyba bluerat, ale ja w sumie chodzę do znajomej dziadka :wink:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Sob lut 06, 2010 12:12 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

OKI pisze:Wiem już, tylko do CC trochę mi daleko na szczepienia jeździć :ryk:

No nie, tego nie proponowałam! :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lut 06, 2010 12:13 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

annette88 pisze:z rybnika jest chyba bluerat, ale ja w sumie chodzę do znajomej dziadka :wink:

No, Ty i tak kochana w Krakowie większośc..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lut 06, 2010 12:24 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

Do Krakowa też mi trochę daleko :roll:

Ja chodziłam do dowolnego lekarza w swojej klinice, ale też nigdy nie miałam jakichś cięższych przypadków :roll:
Ale teraz ten katarek Myszy mało się źle nie skończył :? Jakby mi ta pierwsza wetka od razu dała tolfedynę do domu (nawet do stosowania "w razie czego"), to pewnie by do tego nie doszło :( Dociągnęłam leczenie u niej, ale resztę już będę u kociary robić :wink:
Bardzo mi się podobało, jak zareagowała, kiedy tam wleciałam spanikowana - spytała tylko, czy Mysz je, a po moim przeczeniu Młoda miała kroplówę w karku jeszcze zanim ją wyciągnęłam z torby :lol:
Poza tym, mam wrażenie, że mnie jakoś taniej policzyła :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 06, 2010 12:33 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

Trzeba miewć zufanie do swojego weta. Ja mam, i zawsze jest na tel. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lut 06, 2010 12:35 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

kalair pisze:
annette88 pisze:z rybnika jest chyba bluerat, ale ja w sumie chodzę do znajomej dziadka :wink:

No, Ty i tak kochana w Krakowie większośc..


różnie bywa ;) ostatnio w sumie chyba na równi, zależy gdzie jesteśmy akurat :D szczepilismy sie w Rydułtowach np. teraz, bo z Nalusią na zastrzyki jeździlismy.. konsultacje telefoniczna urzadzilam sobie z dr z Rybnika przy ostatnim zapaleniu pecherza, bo mialam leki na szczescie jeszcze :) na początku wszystko załatwialiśmy w lecznicy w Krk

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Sob lut 06, 2010 12:49 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

Oj, to też tak sobie... :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lut 06, 2010 14:38 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

Ja nie wiem, do kogo mam chodzic w Krakowie... :roll: W sumie blisko mam Centaura i jeszcze jedna klinike, ktorej jednak tu na forum nie polecaja. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 06, 2010 14:52 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

margaretka2002 pisze:Ja nie wiem, do kogo mam chodzic w Krakowie... :roll: W sumie blisko mam Centaura i jeszcze jedna klinike, ktorej jednak tu na forum nie polecaja. :roll:


Centaur to lecznica dr Gubały na Piaseckiego ?
Ma bardzo dobre opinie, dr bardzo polecany.
Spokojnie uderzaj do niego, z tym że są u niego kolejki

Ja chodziłam głównie do dr Korczyńskiej na Piłsudskiego, zdarzyło mi się dwa razy być u dr Małysa (chyba) na ul. Kobierzyńskiej. Biedniej ma, ale na stole zawsze czysto (i taki trochę jakby nawiedzony :D ale potrzebowałam po blisku i szybko, nie bede czekac z cierpiacym kotem cały dzien, az mnie o 20 przyjma na w tamtej lecznicy)

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Sob lut 06, 2010 14:56 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

annette88 pisze:
margaretka2002 pisze:Ja nie wiem, do kogo mam chodzic w Krakowie... :roll: W sumie blisko mam Centaura i jeszcze jedna klinike, ktorej jednak tu na forum nie polecaja. :roll:


Centaur to lecznica dr Gubały na Piaseckiego ?
Ma bardzo dobre opinie, dr bardzo polecany.
Spokojnie uderzaj do niego, z tym że są u niego kolejki

Ja chodziłam głównie do dr Korczyńskiej na Piłsudskiego, zdarzyło mi się dwa razy być u dr Małysa (chyba) na ul. Kobierzyńskiej. Biedniej ma, ale na stole zawsze czysto (i taki trochę jakby nawiedzony :D ale potrzebowałam po blisku i szybko, nie bede czekac z cierpiacym kotem cały dzien, az mnie o 20 przyjma na w tamtej lecznicy)


Tak, to na Piaseckiego. Do kolejek sie przyzwyczailam jak chodzilam z psem na Brodowicza (wtedy to byla jedyna klinika), byly gigantyczne... :?

Dzieki za info. 8)

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 06, 2010 15:21 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

proszę :) ja jeszcze tam nie byłam, ale pewnie w razie potrzeby się to zmieni.. z tym, że on nie ma laboratorium, pobiera krew i wysyla Cie do ludzkiego na św. Katarzyny

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Sob lut 06, 2010 15:28 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

annette88 pisze:proszę :) ja jeszcze tam nie byłam, ale pewnie w razie potrzeby się to zmieni.. z tym, że on nie ma laboratorium, pobiera krew i wysyla Cie do ludzkiego na św. Katarzyny


:lol: :lol: :lol: A w Diagnostyce by nie wzieli krwi kota? :roll: Bo tam znizke mam. :ryk:

Chyba wszystkie badania to tylko na Brodowicza robia, ale tam jest straszny przemial i mieszane mam uczucia co do tego miejsca. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 06, 2010 15:39 Re: Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo & Mysz zakichana

margaretka2002 pisze:
annette88 pisze:proszę :) ja jeszcze tam nie byłam, ale pewnie w razie potrzeby się to zmieni.. z tym, że on nie ma laboratorium, pobiera krew i wysyla Cie do ludzkiego na św. Katarzyny


:lol: :lol: :lol: A w Diagnostyce by nie wzieli krwi kota? :roll: Bo tam znizke mam. :ryk:

Chyba wszystkie badania to tylko na Brodowicza robia, ale tam jest straszny przemial i mieszane mam uczucia co do tego miejsca. :roll:


ja badanie krwi robilam na Piłsudskiego ;)

czy w Diagnostyce by wzięli - nie wiem :) a w której robisz badania? Ja na Miłkowskiego.
Jak się zdobywa zniżke u nich? mam troche badań do zrobienia :oops:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 72 gości