Zrób swój własny cud! Rupert, Salem i dziwne maluchy...

[orchidka]

Odwieczny Rupert

.. jak Odwieczny Jasiek...

Tak mi się skojarzyło

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Wielcy_Przedwieczni

Może powinnyśmy Ruperta i Jaśka dodać?

[Anuk]

A jakby ktoś nie doczytał w wątku "małometrażowym", to wczoraj do domku pojechała też szylkretka Rózia

[orchidka]

Nooo to Margotka się ucieszy:)

[Anuk]

Właśnie miałam telefon w sprawie dwóch kotów z Pruszkowa odebranych jakiejś niezrównoważonej psychicznie kobiecie, koty są dorosłe, pilnie szukają DT!

[Anuk]

Aga, odezwał się ktoś do Ciebie w sprawie tych kotów?

[orchidka]

Nie...

[margotka79]

Pewnie, że się ucieszy ja tu jeszcze ciągle mam 2 maluchy )

Jutro zadzieram rękawy i przyjeżdżam odśnieżać teren moich kotków i domki! W tygodniu nie bardzo mam jak

[orchidka]

Rupert mnie koooocha!
Po oddaniu małych Rupert przeszedł metamorfozę - z tchórza stał się przytulakiem
Nie wiem dokładnie kiedy to nastąpiło, ale obecnie śpi ze mną mrucząc, rano pcha się do mizianek tuż za Smokiem, no i przychodzi na zawołanie
Jestem w szoku!
Kot jest u mnie od 6 miesięcy i nadal robi postępy...

Na salony wypuściłam Salemika. W odosobnieniu bał się i krył po kątach... Teraz bierze przykład z moich kotów i podchodzi coraz bliżej:) Nadal ze zdziwieniem patrzy na to, że inne koty się mnie nie boją i pchają do mizianek, ale sam podchodzi już do nóg i się ociera.
Oczywiście najlepszym przyjacielem Salemika jest Rupert Zwłaszcza o 3 w nocy
W wyniku hałasu wywołanego szaleństwami nocnymi obu panów - wyladowali w karcerze (czyli drugim pokoju) na noc:) - oczywiście kontunuowali szaleństwa
Rano Rupert okazywał mi jak bardzo tęsknił

[Anuk]

Taki zajęty był, a jednak tęsknił!

[orchidka]

Przez tą jego tęsknotę do pracy się spóźniłam
Tak się łasił i mruczał, że nie miałam sumienia przestać go miziać
A Salemik siedział obok i patrzył na to baaardzo zdziwiony

[orchidka]

kurka, piszą do mnie, dzwonią, a ja już nie mam małych czarnych do adopcji....

Ktoś dysponuje małymi czarnymi koteczkami do adopcji? Chętnie w parze, bo ludzie deklarują mi, że chcą dogadaną parkę...

[Kaprys2004]

Pomyślę kto mówił o małych czarnych..

Jeden dzikawy jest poniżej..

Poproszę nieśmiało o podnoszenie
viewtopic.php?f=13&t=107173&p=5545626#p5545626

Dzięki

[xandra]

ja mam awaryjnie małą dzikawą jeszcze parkę - bury chłopak i czarny (maleńka biała krawatka ) też chyba chłopak, rodzeństwo, łazienka
na razie syczą i są taaakie groźne , ale bury już mruczy a czarny bardzo stara się nie mruczeć

[Kaprys2004]

Ale masz fajnie, Xandra

[Kaprys2004]

Co taka cisza?? Anuk i Orchidka nie wychodzą na ulicę?