Adopcje Puchatkowa 5..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 05, 2010 12:00 Re: Adopcje Puchatkowa5.. co dalej??

Kaska poszła dzisiaj ,za dwa miesiące :ok:
I jeżeli to nie będzie przeszkadzać to tak bym wpłacała ,co dwa miesiące :kotek:
Jeżeli kiedyś zapomnę to uprzejmie proszę o wykopanie mnie do banku celem dokonania przelewu :oops:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pt lut 05, 2010 14:10 Re: Adopcje Puchatkowa5.. co dalej??

Jezeli chodzi o mnie i moja deklaracje na DT dla puchatkowa to bede je rozliczała raz w tygodniu dla wskazanej osoby albo osobiscie na watku. Zaden problem. Ale ja deklaruje DT bez rozliczeń czyli na mój koszt( ale bez przesady :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: )
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pt lut 05, 2010 15:36 Re: Adopcje Puchatkowa5.. co dalej??

Dziewczyny, czuję się niemal w obowiązku wyjaśnić, dlaczego nie mogę podjąć się koordynacji w imieniu Dolnego Śląska, choć sprawa Puchatkowa leży mi na sercu bardzo:

1. Bywa, że siedzę w pracy 12 godzin (3 razy w tygodniu)
2. Wybieram się za granicę i nawet nie wiem, czy będę tam miała internet
3. Mam chorego, niezdiagnozowanego męża, masa pieniędzy ucieka na diagnozy stawiane na sposób "chybił-trafił".
4. W związku z pkt. 3 nie mogę tymczasować.
5. Zaborcza persiczka Pola i bodaj jeszcze bardziej zaborczy Czesio zjadłyby tymczasa żywcem i bez przypraw. Ta parka ma małe problemy egzystencjalne i je przede wszystkim muszę wyjaśnić.

Uroczyście zobowiązuję się do:

1. Wystawiania bazarków (wciąż mam sporo książek ;) )
2. Pomocy na szerszą skalę, gdy tylko wyjaśni się moja sytuacja zawodowa.
3. Wpłat mniej lub bardziej regularnych gdy tylko będę miała możliwość.
Aniada
 

Post » Pt lut 05, 2010 17:00 Re: Adopcje Puchatkowa5.. co dalej??

Na naszym drugim forum zalozylam watek ( mam manie przesladowcza). Prosze przeczytajcie i doradzcie.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 05, 2010 21:04 Re: Adopcje Puchatkowa5.. co dalej??

A co tu tak cicho :?: :mrgreen:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pt lut 05, 2010 21:20 Re: Adopcje Puchatkowa5.. co dalej??

namyślaja się :mrgreen:
Serniczek
 

Post » Pt lut 05, 2010 21:24 Re: Adopcje Puchatkowa5.. co dalej??

To niech się przestaną namyślać i bierzemy się do roboty :twisted: :!:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pt lut 05, 2010 22:12 Re: Adopcje Puchatkowa5.. co dalej??

mądre słowa :ok:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lut 05, 2010 22:36 Re: Adopcje Puchatkowa5.. co dalej??

Kasia D. pisze:Dziś trafił do mnie zmasakrowany młody kocurek znaleziony 20 km od Lublina, przy zespole szkoł w Pszczelej Woli.
Ma wyrwany "z korzeniami" ogonek i kawalek odbytu. Dziwną łysinę na 1/4 grzbietu ze strupami i krwiakami.
Jest niemiłosiernie brudny, zapchlony i wygłodniały.

Wetka oczysciła ranę w narkozie zalozyła dwa dreny, , zaszczepiła, żeby niczego u mnie nie złapał.

Ma na imię Miodek.

Mruczy i garnie się do ludzi.

Szuka sponsora. Ma cegiekową aukcje na allegro: http://www.allegro.pl/item911225326_zma ... mulet.html


ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek



Czy możemy trochę kasy podrzucić na leczenie biedaka?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lut 05, 2010 22:38 Re: Adopcje Puchatkowa5.. zmasakrowany Miodek z FF.. s. 65..

Rany, co mu się stało :( , sidła?? Ale co taki puchacz robił na dworze? Pewnie, że trzeba pomóc ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt lut 05, 2010 22:44 Re: Adopcje Puchatkowa5.. zmasakrowany Miodek z FF.. s. 65..

Aamms, dzieki!
Ale może na spokojnie poczekajcie az zakończą sie moje aukcje cegiełkowe na allegro.
Sporo ludzi kupuje cegiełki. Tym razem wymysliłam, ze sa to kamyczki-amulety ( magicznej siły nabiorą chyba od kocich bąków, bo podlożę je na 2-3 dni Miodkowi pod poduszkę)

Większym wyzwaniem będzie znalezienie mu domu...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt lut 05, 2010 22:46 Re: Adopcje Puchatkowa5.. zmasakrowany Miodek z FF.. s. 65..

Piękny biedny kocurek :cry:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pt lut 05, 2010 23:35 Re: Adopcje Puchatkowa5.. zmasakrowany Miodek z FF.. s. 65..

biedaczek :cry: może w jakieś wnyki wlazł i się wyrwał ,
aamms jakby co nawet nie pytaj tylko wysyłaj
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Sob lut 06, 2010 8:18 Re: Adopcje Puchatkowa5.. co dalej??

aamms pisze:
Czy możemy trochę kasy podrzucić na leczenie biedaka?


Oczywiście, że możemy :)

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 06, 2010 11:49 Re: Adopcje Puchatkowa5.. zmasakrowany Miodek z FF.. s. 65..

Zapraszam na bazarek
:D viewtopic.php?f=20&t=107339
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 137 gości