kotika pisze:Mogłabym powiedzieć, że to bezdomny, około pięciomiesięczny kociak, ale kogo to obchodzi...
Że siedzi w miejscu, gdzie jest dużo ludzi, ale kogo to obchodzi...
Że to koteczka, którą niedługo zainteresują sie kocury, ale kogo to obchodzi...
Że jest bardzo chuda, wystają jej kości, ale kogo to obchodzi...
Że siedzi na dworze, zimno, czy deszcz, bez schronienia, ale kogo to obchodzi...
Że to wielki miziak, daje sie głaskac kazdemu, kto wyciągnie rękę, ale kogo to obchodzi...
Że próbowałam znależć jej jakikolwiek dom, ale kogo to obchodzi?
Że mogłam jej zrobić zdjęcie, jak wygląda, ale kogo to obchodzi...
Że nie mogę jej zabrać, bo nie mam kasy i skrawka podłogi, ale kogo to obchodzi...
Że dałam jej imię Nikta i dlaczego, ale kogo to obchodzi...
Że za resztę kasy kupię sobie oleju, naleję do głowy i też powiem, co ten kot mnie obchodzi...
Tak się zaczęło... Teraz KKNNO, buro-biała kotka, nazywa się Elfinka i czeka na domek.