Adopcje Puchatkowa 5..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 03, 2010 14:16 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

to może zechcecie to przejąć????swego czasu prosiłysmy o zmianę-nikt nie podjął inicjatywy.
Uprzedzam to duża robota.Przyjmowanie wszystkich pw,sprawdzanie wiarygodności,, adopcje z całym mechanizmem logistycznym, skarbnikowanie, przegląd watków i ewentualne prowadzenie rozliczen z dt,negocjacje z włascicielami,schronami potencjalnymi dt.Oraz inne sprawy-powiedzmy różne...... :?A moralne prawo do likwidacji mamy- załozyłysmy z Aamms Puchatkowo z Wasza oczywiście pomocą-namówiłam w końcu Aamms do funkcji Prezesa. Nie chciała-wiedziała jak to jest na miau.Namówiłam ja w końcu-teraz to moja wina jak ją nazywaja handlarką i popierająca pseudo........nie chcę żeby tak było..
Ostatnio edytowano Śro lut 03, 2010 14:21 przez Serniczek, łącznie edytowano 1 raz
Serniczek
 

Post » Śro lut 03, 2010 14:20 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

Serniczku, czy nie można by tak jak większość paktów tu opodatkować się dobrowolnie na rzecz kasy Puchatków....te 5, czy 10 zł w miesiącu raxy ilość osób to jest już jakaś sumka do rozdysponowania, a są też przeceż DT, które powaletują plaskaczyka na swój koszt....nie zamykajcie Puchatkowa, to jedyny ratunek dla tych kotów.Jeśli chodzi o opinie ludzi na temat zbierania kotów puchatych....co Was obchodzą majaki laików? Może tak, jak mówi Ruach, utworzyć jakąś stronkę o potrzebach puchatych kotów?
Wierzę, że jesteście już zmęczone prowadzeniem logistycznym tej działalności, ale spokojnie wyuczcie najpierw następców....i powoli bierzcie urlopy. Nikt tak jak WY nie poprowadzi tego jako początkujący.

a ten puchaty inaczej kot, o którym piszesz w poprzednim poście jest już megatulakiem....wdzęcznym CI za okazaną pomoc :1luvu:
Ostatnio edytowano Śro lut 03, 2010 14:25 przez Basica, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 03, 2010 14:25 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

wycofano się ze składek.....po prostu pieniądze przestały wpływać. Nikt nie zaufa,że je wydamy dobrze skoro nawet teraz pada opinia,że Wasze ciężko zarobione pieniądze szły na wykup z pseudo.Komu się bedzie chciało sprawdzac czy to prawda-przeczyta i pójdzie tam gdzie nie ma watpliwości-nawet nieuzasadnionych. I ja to rozumiem.
Serniczek
 

Post » Śro lut 03, 2010 14:28 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

ale wykup z pseudo też należy do Puchatkowa, każdy kto wpłaci pieniądze nie powinien nawet o tym wątpić....to jest ratowanie kotce życia

zróbmy jakiś ciekawy banerek....i każdy kto ma go w podpisie bedzie wpłacał jakąś niewielką kwotę na konto plaskaczyków
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 03, 2010 14:30 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

Basica pisze:Serniczku, czy nie można by tak jak większość paktów tu opodatkować się dobrowolnie na rzecz kasy Puchatków....te 5, czy 10 zł w miesiącu raxy ilość osób to jest już jakaś sumka do rozdysponowania, a są też przeceż DT, które powaletują plaskaczyka na swój koszt....nie zamykajcie Puchatkowa, to jedyny ratunek dla tych kotów.Jeśli chodzi o opinie ludzi na temat zbierania kotów puchatych....co Was obchodzą majaki laików? Może tak, jak mówi Ruach, utworzyć jakąś stronkę o potrzebach puchatych kotów?
Wierzę, że jesteście już zmęczone prowadzeniem logistycznym tej działalności, ale spokojnie wyuczcie najpierw następców....i powoli bierzcie urlopy. Nikt tak jak WY nie poprowadzi tego jako początkujący.

a ten puchaty inaczej kot, o którym piszesz w poprzednim poście jest już megatulakiem....wdzęcznym CI za okazaną pomoc :1luvu:

Basiu ja nigdy,nigdy tego nie żałowałam i mam nadzieje,że kiedyś pocałuję Cię w rękę za Twoje serce dla mojego skarba.Ale inni mogą po prostu takich rzeczy nie móc zrobić-a wnioskuje to z tego,że czasem o udzieleniu badz nie pomocy-decyduje koszt biletów tramwajowych lub saszetki z jedzeniem. A leczenie to krocie-każdy o tym wie-choćby sama diagnostyka to 200-zł a bez tego ani rusz.
Serniczek
 

Post » Śro lut 03, 2010 14:33 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

jeśli mnie przyjmiecie do Puchatek, choć nie mam puszystego kota, deklaruję się wpłacać po dychu co miesiąc, na więcej mnie nie stać....ale takich jak ja 20 osób i mamy diagnostykę jednego kota co miesiąc....a może są tacy, którzy mogą wpłacać wiecej?
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 03, 2010 14:35 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

Strona jest od dawna.. http://adopcjepuchatkowa.pl/
forum też..
Ktoś chce to poprowadzić?

Ja już nie mam siły.. :oops: :crying:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lut 03, 2010 14:39 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

prosze przejmijcie to......wątek na zwierzyńcu ws yorków nas dobił. Pisze otwarcie jak jest Uderzyli Ci,którzy nas znają i z nami współpracowali-jak się okazuje przymykając oczy na niecny proceder. To nie pierwszy raz......nie chce wszczynac zadymy,ani dyskusji-ale powody musicie znać.
Serniczek
 

Post » Śro lut 03, 2010 15:00 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

poczytałam wątek yoreczków....rozumiem Waszą decyzję, ale na Boga się z nią nie zgadzam, zrobiłyscie tyle dobra....to prawda wszystkim kotom sie nie pomoże....ale temu jednemu to jest całe jego życie, nie podejmujcie decyzji pod wpływem emocji, ta cała dyskusja przyschnie, nikt nie bedzie o niej pamietał....ale ten uratowany kot nareszcie może żyć jak na to zasługuje.
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 03, 2010 15:04 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

jaki wątek yorków? nic nie wiem.... :|
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 15:10 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

magdaradek pisze:jaki wątek yorków? nic nie wiem.... :|


viewtopic.php?f=21&t=106561
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lut 03, 2010 15:13 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

jedyne sensowne zdanie w tym wątku to
przede wszystkim pomagam psom ,a cała reszta to mi rybka brzydko mówiąc .
AnielkaG
 

Post » Śro lut 03, 2010 15:43 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :((((

aamms pisze:Wygląda na to, że to co napiszę, to tylko potwierdzenie stanu faktycznego..
Puchatkowa już nie ma..
Dziękuję wszystkim członkom Puchatkowa za pomoc, za wspólne działania, za ratowanie kotów..
Bez Was nie dało by się zrobić niczego..
A tak te kilkadziesiąt uratowanych kotów ma domy, są szczęśliwe i bezpieczne..

aamms

Jeszcze prośba do estre o umieszczenie tutaj ostatecznego rozliczenia funduszu Puchatkowa..
estre, dasz radę dzisiaj?


aamms co rozumiesz przez ostateczne? Z całej działalności od samego początku?
Mogę spróbować...

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 03, 2010 15:46 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :((((

estre pisze:
aamms pisze:Jeszcze prośba do estre o umieszczenie tutaj ostatecznego rozliczenia funduszu Puchatkowa..
estre, dasz radę dzisiaj?


aamms co rozumiesz przez ostateczne? Z całej działalności od samego początku?
Mogę spróbować...


Nic straszniego.. :D
Po prostu rozliczenie 'na dzisiaj'.. :D po uwzględnieniu wszystkich ostatnich wpływów i wydatków, jeśli nie ma tego w Twoim poście na pierwszej stronie..
I jeszcze kawałek matematyki -ile wpłynęło od czasu jak skarbnikujesz i ile poszło na pomoc.. :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lut 03, 2010 15:52 Re: Adopcje Puchatkowa5.. kończymy działalność.. :(((( s. 52..

Ja tylko powiem, że jest mi przykro. Mogę sobie tylko wyobrazić co czują aamms i Serniczek kiedy ktoś im mówi, że przyczyniają się do wzrostu pseudohodowców oraz nie doprowadziły do likwidacji żadnej pseudohodowli. A to nieprawda. Tak może napisać tylko ktoś, kto w życiu nie przejrzał historii Puchatkowa.
W ciągu całego mojego okresu skarbnikowania (od lipca 2009 do teraz) nie został wykupiony ani jeden kot. Większość pochodziła ze schronisk.
Jest to tym bardziej smutne, że zarzuty stawiają osoby związane kiedyś z Puchatkowem.

Wpłaty nie wpływają, jest tego zbyt mało na taką ilość potrzebujących.
Rozliczenie będzie dziś.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 42 gości