Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 03, 2010 8:24 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

ale słoooooTTTTTTki :-) fakt! Ale serce do kotów ciągnie jakoś bardzie :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lut 03, 2010 8:29 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

Inga :ryk:

skąd Ty takiego cudaka wytrzasnęłaś, a jak myślisz, że to uszko sprawia, że jest mniej owieczkowaty.... to masz absolutną rację :ryk: Ja nie mogę co za zjawisko :ryk:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 03, 2010 9:04 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

a ja tam tylko na sankach mogę pozjeżdżac :oops: a wiecie, że nawet chętnie na sanki bym się wybrała!!!!
Kto idzie ze mną???????? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 9:37 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

magdaradek pisze:a ja tam tylko na sankach mogę pozjeżdżac :oops: a wiecie, że nawet chętnie na sanki bym się wybrała!!!!
Kto idzie ze mną???????? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



a masz sanki z tytanu? i szerokości co najmniej 60 cm, żeby nam dupy nie spływały po bokach? :twisted:

Malati, za tego "cudaka" to Ci się bęcki należą, to jest pies! wiem, że nie wygląda, ale jest. CoolCaty potwierdziła: bezsprzecznie to pies. :twisted:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 9:40 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

magdaradek pisze:a ja tam tylko na sankach mogę pozjeżdżac :oops: a wiecie, że nawet chętnie na sanki bym się wybrała!!!! Kto idzie ze mną????????

Zapraszamy do parku helenowskiego, np. w tę niedzielę :)
My z młodym idziemy :D
Sanki mamy spore, sprzed 45 lat, nówki, remontowane w sobotę ;)

Zorro jest bosssski :1luvu: :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro lut 03, 2010 9:44 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

Rany, Corro jest jak Wieloryb Ruru czyli nieprawdziwy. Zobaczysz Inga, będą się domki bić o to maleńkie, cudne Zjawisko :D
Klemensik w roli dobrego wujka, jest taaaaki kochany i fajny. W roli desantowca kanapowego również :D

Hmm, rozochociłyście mnie tymi sankami ( nartków nie umiem :oops: ) - może dziś do sklepu zjadę, będzie łatwiej niż samochodem. Tyle, że trzeba jakoś pod górkę wrócić :strach: :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lut 03, 2010 9:50 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

Sanki są cudowne! Ja w tym roku aktywnie oddaje się urokom tego hmm sportu :)

(swoją drogą na górkę, gdzie chodzimy, chodzi też starszy Pan. Pan jest niesamowity, przede wszystkim myślę, że jest około 70tki i to raczej w górę, po drugie przychodzi sam, ma metalowe saneczki z poduszką cieniutką ułożoną. Na zjazdy przyjmuje pozycję aerodynamiczną i jest zdecydowanie najszybszy na górce, a do tego maszeruje pod nią z takim tempem, że no zajęta lepieniem kulek śniegowym, albo czymś równie ważnym, jestem notoroczynie wyprzedzana 8O )


Inga ale CC Cię wkręca, no kto by pomyślał! To jest jakiś uciekinier z kreskówki, żaden tam pies, no ja Cię proszę ale czy Ty widziałaś kiedyś takiego psa? No nie widziałaś, przecież gdyby to był pies to byś widziała :ryk:

I nawet nie napisałam, ale Klemens zachwyca mnie nieustannie!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 03, 2010 10:10 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

Malati pisze:Inga ale CC Cię wkręca, no kto by pomyślał! To jest jakiś uciekinier z kreskówki, żaden tam pies, no ja Cię proszę ale czy Ty widziałaś kiedyś takiego psa? No nie widziałaś, przecież gdyby to był pies to byś widziała :ryk:



Obrazek


Pan na sankach faktycznie niesamowity 8O

Aśka, zjeżdżaj na sankach, z powrotem się podepnij pod jakiegoś zmotoryzowanego sąsiada, niech Cię wciągnie pod górę. BTW widzę oczyma wyobraźni: "Panie Kolwalski, dzień dobry, sąsiedzie. Taką malutką prośbę mam, mógłby mnie Pan zaciągnąć na górę. Tu mam saneczki, zaczepię o Pański samochód, dobrze?" :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 10:11 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

ta, i później biedna Asia dostanie w twarz spalinami z auta.....wątpliwa przyjemność :?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 10:16 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

magdaradek pisze:ta, i później biedna Asia dostanie w twarz spalinami z auta.....wątpliwa przyjemność :?


etam, nie dostanie. Paliny są ciepłe, ulecą do góry, a Jerzykówka na sankach będzie przecież trochę niżej, skoro pod górkę. Najwyżej sznurek sankowy sobie przedłuży ;)
Poza tym nie wiem ile tam stopni jest, w tym Poznaniu, jak bardzo zimno to i tak się nie da oddychać. Niech weźmie głeboi wdech i na podróż pod górę jej starczy :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 10:22 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

Georg-inia pisze:
magdaradek pisze:ta, i później biedna Asia dostanie w twarz spalinami z auta.....wątpliwa przyjemność :?

etam, nie dostanie. Paliny są ciepłe, ulecą do góry, a Jerzykówka na sankach będzie przecież trochę niżej, skoro pod górkę. Najwyżej sznurek sankowy sobie przedłuży ;)

Polecam kulig :mrgreen:
Patent jest prosty: autko, linka holownicza i saneczki :) Albo dwie liny i dwie pary sanek, ten na końcu ma najostrzejszą jazzzdę 8) No i śnieg, dużżo ... z tym to akurat w tym roku najmniejszy problem :lol:

I jakie spaliny? Przeca mamy bezołowiową. A kiedyś za syrenką moich rodziców też się kulig robiło, zabawa była ważniejsza.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro lut 03, 2010 10:28 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

Georg-inia pisze:
magdaradek pisze:ta, i później biedna Asia dostanie w twarz spalinami z auta.....wątpliwa przyjemność :?


etam, nie dostanie. Paliny są ciepłe, ulecą do góry, a Jerzykówka na sankach będzie przecież trochę niżej, skoro pod górkę. Najwyżej sznurek sankowy sobie przedłuży ;)
Poza tym nie wiem ile tam stopni jest, w tym Poznaniu, jak bardzo zimno to i tak się nie da oddychać. Niech weźmie głeboi wdech i na podróż pod górę jej starczy :mrgreen:

:lol: :lol: :lol:
W tym Poznaniu to zima hula bezczelnie, więc rzeczywiście ciągle człowiek na bezdechu :twisted:
Teraz obmyślam czym zastąpić snurecek, chyba naprawdę tylko linka holownicza się nada, bo... ja bardzo scupła jezdem 8) Przyjmę pozycję aerodynamiczną i spaliny będą mi tylko brzuszysko smagać. Biedny sąsiad, ależ mu wzrośnie spalanko paliwa :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lut 03, 2010 10:39 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

:ryk:

no i od razu lepiej i weselej się zrobiło w ten ponury dzień :ok: czy ja Wam opowiadałam, jak robiłam kulig ciągnąc większą ilość sanek Garbusem?
Jechało tych sanek chyba 5 czy 6, na pierwszych mój kolega Witek, który miał pilnować dzieciarni na pozostałych sankach. Były jego dwie córki, córka i syn szwagierki, jakies dzieciaki sąsiadów...
wyjechałam na "asfalt", śniegu było tyle, że i tak nikt normalny nie wyjeżdżał samochodem, zresztą tam nawet w lecie przejeżdża 5 samochodów dziennie. Jadę sobie, w lusterko patrzę, Witek macha. No skoro macha tak radośnie na boki, to dawaj w gaz. Macha coraz bardziej, no to ja znów: rura! Dojechaliśmy na podwórko... Witusiowe gile z nosa zawinęły mu się dookoła twarzy i zamarzły, dzieci jakoś dziwnie trzeszczały schodząc z sanek... było minus 20 stopni, ja miałam popsuty predkościomierz, gdyby Witek machał jakoś góra-dół, to może bym się zorientowała... Myślałam, że on mnie zabije. Mówił, że na oko jechałam jakieś 50 km/h. Dzieci były nieco zesztywniałe, ale zadowolone. :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 10:42 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

:ryk: u mojego znajomego takie kuligi robili ale bez sanek. Używali zamiast tego wykładzinę dywanową i pvc. Taka odmiana latającego dywanu....ciągniętego przez auto
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lut 03, 2010 10:44 Re: Georg i Klemens. Szczeniak Corro na dt. Nowe foty s. 72

Przy Manufakturze fajną górkę usypali, na parkingu od strony Karskiego, na narty się nie nadaje, ale na sanki jest super.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 54 gości