Behemot...

[AYO]

Widziałam te dowody
No - sama przyznaj, że jest to zastanawiające a nikt jeszcze nie doszedł do tego co kryje sie za tą miłości do pudeł. Behemot jeszcze wyczuwa te rzadkie chwile, że miska w łazience jest pusta i choc na małą chwileczke zwija się w niej radośnie.

[Tyzma]

Dobry wieczór jeszcze w starym wątku, ale myślę, że mama kota Behemota pracuje nad nową częścią

[shira3]

Widziałam te dowody
No - sama przyznaj, że jest to zastanawiające a nikt jeszcze nie doszedł do tego co kryje sie za tą miłości do pudeł. Behemot jeszcze wyczuwa te rzadkie chwile, że miska w łazience jest pusta i choc na małą chwileczke zwija się w niej radośnie.

Rudi raz próbował wejść do koszyczka na chleb

[AYO]

Bardzo prosze - bez nerw
Nie zakończymy oczywiście na jednej transzy ale nie widze powodu, żeby teraz sztucznie nabijać te ostatnia stronę

[charm]

Bardzo prosze - bez nerw
Nie zakończymy oczywiście na jednej transzy ale nie widze powodu, żeby teraz sztucznie nabijać te ostatnia stronę

Nie będziemy sztucznie nabijać

Więc może napiszesz, co tam u Kota B. słychać? zjadł już śniadanie? a drugie śniadanie?

[AYO]

Poranki robocze różnia sie od poranków weckendowych. Kot-B. wie jaki to poranek bo budzik dzwoni lub nie
W zwykły dzień jezeli nie śpi na mnie to pojawia sie skondciś i przychodzi na pierwsza porcję zachwytów nad kotem. Potem towarzyszy mi w kąpieli a po wyjściu z łazienki dostaje śniadanko [suche] i zmieniam mu wode co jest o tyle interesujące, że wode uznaje TYLKO z miski na pranie w łazience.
Powiem wam, że poważnie rozważam kupno fontanny choc nie mam jeszcze wyrobionego zdania a to sporo kosztuje
Kiedy sie juz nabejcuję i przechodze do ubierania - czyli zaczyna sie ruch w chałupie - Kot-B. rozpoczyna poranną głupawkę godną 4-miesiecznego kociecia. Zaprzestał jedynie skoków na celność z szafy Kiedy już stoje gotowa do wyjścia obywa sie cyrk pt. giligilikotabehemota i tak pożegnana zaczynam dzien

[alix76]

Ja i CDT też mamy małe rytuały poranne i wieczorne ... jak mnie głowa przestanie boleć, to je opiszę na naszym wątku

[AYO]

Dla postronnego obserwatora najkomiczniejsze jest "giligili"
Stoje ubrana przy drzwiach - "no chodź, giligili..."
Za wyjątkiem ewentualnego focha przychodzi jak piesek - "miiii?'
-giligilikotabehemotakotagilibehemotagilikota - mrucze drapiąc po krawacie i za uszami.
Wytrzymuje tak chwilę, pacnie jedna ósemkę od niechcenia a potem standard - stulone uszy, atak i odskok
Nie musze pilnować drzwi wyjściowych - jest juz w pokoju

[Agata&Alex]

Widziałam te dowody
No - sama przyznaj, że jest to zastanawiające a nikt jeszcze nie doszedł do tego co kryje sie za tą miłości do pudeł. Behemot jeszcze wyczuwa te rzadkie chwile, że miska w łazience jest pusta i choc na małą chwileczke zwija się w niej radośnie.

Rudi raz próbował wejść do koszyczka na chleb

się oplułam

[Malati]

Nie ma to jak porządny karton...

takie poranki są najlepsze. Zaplątane w codzienne rytuały! Zazdroszczę! (i zazdroszczę takiej ilości czasu na wstawanie, ja tak długo odkładam ruszenie się z łóżka, że mimo obudzenia się dość wcześnie nie jestem w stanie się nie spóźnić )

[solangelica]

rytualy super - Glus tez na zakonczenie pieszczot robi mi pac, albo lapa albo - czesciej - zebami - kiedys jak byl bardziej nieufny, to gryzl mocniej. teraz robi to delikatnie...
fajne te kotybehemoty

[AYO]

Malati - zapewniam Cię, że nie chciałabys wstawać tak jak ja [4.45 ]
Poranne dialogi z Kotem-B. to świadome odsuwanie w czasie nieuchronnego momentu wyjścia spod kołdry
Zreszta trzeba mu przyznać, że pare razy zapobiegł spóźnieniu bo jednak zlekceważyłam wszystkie TRZY budziki

[charm]

(i zazdroszczę takiej ilości czasu na wstawanie, ja tak długo odkładam ruszenie się z łóżka, że mimo obudzenia się dość wcześnie nie jestem w stanie się nie spóźnić )

Po jakimś czasie przywykłam do nastawiania budzika pół godziny wcześniej - bure rano przychodzą do łóżka na mizianki, i przed wymizianiem nie pozwalają wstać... a 12kg potrafi skutecznie unieruchomi
potem trzeba wstać i dać jeść kociątkom... i można się dalej ubierać

[JoasiaS]

Malati - zapewniam Cię, że nie chciałabys wstawać tak jak ja [4.45 ]

Jezu . Zimą nie do zrobienia

[charm]

Malati - zapewniam Cię, że nie chciałabys wstawać tak jak ja [4.45 ]

Jezu . Zimą nie do zrobienia

a latem tak?
dla mnie w ogóle niewykonalne...