[Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

[jamaria]

Czy ktoś mógłby wysłać mi na PW mało skomplikowaną instrukcję zamieszczania zdjęć na forum? Chciałabym przedstawić wszystkim Zenia i Kotę (na oddzielnych zdjęciach niestety) Z góry dziękuję

[lusesita]

NO niestety w kwestiach kastracyjnych - jak kić ma wylądować pod mostem bo nie pachnie to lepiej ciąć (nie w wieku 3 mcy oczywiście) Oczywiście to nie w kwestii Krecika, ale tak ogólnie A każdym razie ma prawo chłopak poczuć się dorośle w różnym wieku. I chyba dla zdrowia psychicznego opiekunów nie ma na co czekać... w końcu wśród ludzi też się zdarzają 12 latki w ciąży

to w końcu ciachać Kreta czy nie?? Aguś, bo ile miechów ma ten nasz czort jeden??? podejrzewam, że już ponad 5, ale mogę się mylić...

[Luspa]

Kochani, może ktoś z Was będzie jechał 7.02.2010 r. ( niedziela ) z Warszawy do Białegostoku ? Potrzebny transport ( odebrać kota ). Wstępnie mój ojczulek się zadeklarował, ale coś podziębiony ...., mam nadzieję, że do niedzieli się wykuruje, ale jak
nie , koszty oczywiście pokryję. Może znacie kogoś ???

Może mój tata, ale nie dam sobie ręki uciąć, bo może wracać i wcześniej i później.

[1969ak]

Mo-ty-lek Czy to ... zwierzątko też idzie do adopcji u nas, na Kotkowie? Czyżbyśmy awansowali?

Ciekawe czy znaleźlibyśmy mu DS? I jakie stawiać mu wymagania

I nie wiem jak było, wiem tylko, że za chwilę zadzwoniła Ula z radosną wieścią że nie ma lekko - kota wprawdzie wypuściły, ale jak zakiciały żeby sprawdzić, czy nie wróci to przytuptała do nich kocia koleżanka...
Koleżanka została fachowo spakowana. Po chwili również kawaler, dla którego na gwałt trzeba było szukać miejsca...

Ale reklama! Już nikt nie będzie odbierał ode mnie telefonów. Bo nawet kota nie umiem wypuścić, zaraz robią się dwa i to czarne Całe szczęście, że byłyśmy z razem, odpowiedzialność spadnie na nas dwie

A tak a`propos czarnych. Są ludzie, którzy chcą taki kolor viewtopic.php?f=1&t=107109
Nie wspominając o piszącej - 3 futra w kolorze czarnym (Bazyl ma biały krawat i skarpety a Mel końcówkę ogona ale to tak przewaga czarnego )

to w końcu ciachać Kreta czy nie?? Aguś, bo ile miechów ma ten nasz czort jeden??? podejrzewam, że już ponad 5, ale mogę się mylić...

To może wybierz się do weta, niech chłopaka obejrzy.
Gdzie zdjęcia

[lusesita]

To może wybierz się do weta, niech chłopaka obejrzy.
Gdzie zdjęcia

nie, no jaha, że się wybiorę, ale przy okazji nie chciałabym z siebie kompletnej kretynki zrobić, że z za młodym korurem przylazłam
fotki są na płycie dvd

[smoky-eyes]

Kochani, może ktoś z Was będzie jechał 7.02.2010 r. ( niedziela ) z Warszawy do Białegostoku ? Potrzebny transport ( odebrać kota ). Wstępnie mój ojczulek się zadeklarował, ale coś podziębiony ...., mam nadzieję, że do niedzieli się wykuruje, ale jak
nie , koszty oczywiście pokryję. Może znacie kogoś ???

ja będę jechać w czwartek wieczorem (ok 20.00) z Warszawy do Białegostoku (czyli w białym bałabym ok godz. 23). Jakby co proszę o info.

[1969ak]

To może wybierz się do weta, niech chłopaka obejrzy.
Gdzie zdjęcia

nie, no jaha, że się wybiorę, ale przy okazji nie chciałabym z siebie kompletnej kretynki zrobić, że z za młodym korurem przylazłam
fotki są na płycie dvd

Zabrzmiało jak zaproszenie
Lepiej z za młodym przyjść na wizytę niż od razu umawiać na cięcie Nic a nic nie czujesz przy sprzątaniu kuwety? Bo nawet lekki zapaszek daje znać, że to już.

[lusesita]

To może wybierz się do weta, niech chłopaka obejrzy.
Gdzie zdjęcia

nie, no jaha, że się wybiorę, ale przy okazji nie chciałabym z siebie kompletnej kretynki zrobić, że z za młodym kocurem przylazłam
fotki są na płycie dvd

Zabrzmiało jak zaproszenie
Lepiej z za młodym przyjść na wizytę niż od razu umawiać na cięcie Nic a nic nie czujesz przy sprzątaniu kuwety? Bo nawet lekki zapaszek daje znać, że to już.

Uleńko, zapraszam. jeśli tylko masz ochotę bo wiesz, że ja nie kumata jestem i nie będę potrafiła wstawić fotki. nawet po instruktażu Plinki
a Kreto po prostu uda się na wizytę do pana doktora - oj będzie się działo

[plinka]

Uleńko, zapraszam. jeśli tylko masz ochotę bo wiesz, że ja nie kumata jestem i nie będę potrafiła wstawić fotki. nawet po instruktażu Plinki

Nie 'nie będę umiała' tylko próbować, próbować!
Chętnie fotki zobaczymy

[aga&2]

Dorotak - dzięki za trzymanie ręki na pulsie.
Czyli zbieramy siły do głosowania ????

zobaczcie jakiego piękno - kota aresztowali Ania i Krzyś - roboczo Gerardzik. Pewnie sami o tym napiszą ale Gerardzik jest miłym kotem o bogatym życiu wewnętrznym
We środę wstępnie ma być operowana jego przepuklina i przy okazji utraci nieco ze swej męskości

;

[Ania i Krzyś]

Zobaczcie jakiego piękno - kota aresztowali Ania i Krzyś - roboczo Gerardzik.

Ech... kot cudo. Przylepa na całego, nie można się od niego opędzić, tylko by się tulił. Z zaawansowanym ADHD, zakręcony jak ślimaka domek. Przy tym niebywałej urody rudy srebrzysty. Czuje się niebywale swobodnie w naszej klatkowatej łazience. Na pewno jeszcze całkiem koci dzieciak, mimo że oceniony na 8m-cy - 1,5roku. Dziś dostał kuleczkę naprędce utoczoną z aluminiowej folii i bawił się nią jak kociak. Typ z tych raczej piszczących nie miauczących i gadatliwy niezmiernie.

...zawsze marzyliśmy o takim kocie . Jest totalnie obłędny, aż trudno uwierzyć, że z piwnicy...

Ma niestety jak pisała Agatka bogate życie wewnętrzne ( i zewnętrzne zresztą też). Smarka trochę i kicha, ale powoli jakby się poprawiał. Przpuklinka (pępkowa) malutka. W środę pojedzie do "Zwierzaka", gdzie wstępnie umówiony został na sterylizację i zaopatrzenie przepukliny. Jeśli nie obkicha Pani Doktor, to może uda się plan zrealizować.

...oby domek, który znajdzie wszystko to docenił...


Teraz z innej beczki.
Pamiętacie naszego Leona, roboczo zwanego Gibonem?
Otóż prosimy o ciepłe myśli i mocno zaciśnięte za jego zdrowie kciuki.
Chłopak nam zachorował. Siusia żywą krwią... Zaczęliśmy dziś leczenie, mamy nadzieję, że skuteczne.
...kurcze, tyle się już chłopak w życiu nacierpiał, zły los dałby mu juz w końcu spokój!

[Szałwia]

Ania i Krzyś - czy mówicie o tym Waszym futrzaku bez łapki? Jejku! Trzymaj się kocie, nie oddamy cię tak bez walki!

[Ania i Krzyś]

Ania i Krzyś - czy mówicie o tym Waszym futrzaku bez łapki? Jejku! Trzymaj się kocie, nie oddamy cię tak bez walki!

Tak, dokładnie o tym...

[Basica]

Pamiętacie naszego Leona, roboczo zwanego Gibonem?
Otóż prosimy o ciepłe myśli i mocno zaciśnięte za jego zdrowie kciuki.
Chłopak nam zachorował. Siusia żywą krwią... Zaczęliśmy dziś leczenie, mamy nadzieję, że skuteczne.
...kurcze, tyle się już chłopak w życiu nacierpiał, zły los dałby mu juz w końcu spokój!

wszyscy trzymamy ...to łapki ode mnie i moich ogonów, zaciskamy pięsci aż do krwi, koto musi wyzdrowieć

[MalgorzataJ]

trzymamy kciuki za wspaniałego kotka Leona , wyzdrowieje z pewnością.