jerzykowka pisze:Georg-inia pisze:a po cichutku to już można się ucieszyć?
Inga, nawet gromko![]()

Moderator: Estraven
jerzykowka pisze:Georg-inia pisze:a po cichutku to już można się ucieszyć?
Inga, nawet gromko![]()

Czyli np. jest przeganiany z łóżka. Może to i nie koniec świata, ale dla mnie tak. Ja nie szukałam Wolusiowi domu, który go będzie odpychał. Szukałam kogoś, kto ucieszy się obłednie gdy kot wtuli się w niego, okaże zaufanie i przytuli się na ciepłej kołderce Georg-inia pisze:jak to?...?
jerzykowka pisze:Georg-inia pisze:jak to?...?
![]()
Inga, "rozszerzę" ogłoszenia o Łódź. Czy w razie czego pomożesz mi i przeprowadzisz wizytę przedadopcyjną? Wiem, że masz masę spraw na głowie i mało czasu...
Georg-inia pisze:no pewnie, że pomogę, nie ma sprawy.
Kurczę,,, znam domy, gdzie kotom nie wolno spać w łóżku, owszem. Gdzie zamykana jest sypialnia. Te koty też żyją i mają się dobrze... Może jednak, skoro Wolandowi tam jest dobrze?..? Nie wiem, Asiu, czy on da radę jeszcze raz zmieniać miejsce...
jerzykowka pisze: Ale mimo wszystko rozmowy z Ilonką bardzo mnie niepokoją. Przebiegają w stylu: " wskakuje do łóżka, hałasuje w nocy - mam nadzieję, że będzie lepiej, że się poprawi".
Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Baidu [Spider] i 75 gości