
Moderator: Estraven
nanetka pisze:Ech ten Książę Pumosław I Rozdarty![]()


. Rzeczywiście czarne koty mają w sobie to coś, co czyni je niezwykle urokliwymi
. U mojej Mamy też jest czarny kot zwany Bandytą (z uwagi na swój charakter kota obronnego, którego nawet listonosz się boi
.
. Ale i my w tym roku nie możemy się skażyć, bo i w Krakowie jest wyjątkowo urokliwie w tym roku
) jest najszczęśliwszy, kiedy może non stop przeżuwać Erin pisze:Ulla, a może pokażesz nam zimowe zdjęcia z Grodu Kraka?
Bandytę też bardzo chętnie poznamy...
Ulla pisze:Bandytę natomiast zaraz odszukam i zaprezentuję.


Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 44 gości