Paluch2- smutny początek kolejnej cześci PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 30, 2010 15:36 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

środa może być? gdzieś 19-20? Podam adres na pw, kto chętny?
AnielkaG
 

Post » Sob sty 30, 2010 16:15 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

ja
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob sty 30, 2010 17:43 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

i ja
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob sty 30, 2010 18:29 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

ja także
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Nie sty 31, 2010 0:40 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

Zapraszam na bazarki:

viewtopic.php?f=20&t=107047 drogeria

viewtopic.php?f=20&t=107049 KOSZULE MĘSKIE

viewtopic.php?f=20&t=107050 perfumy do auta

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 31, 2010 12:45 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

kto jeszcze chętny na spotkanie? Never nie ma dziś w sieci- pojechała do Przemyśla :(
AnielkaG
 

Post » Nie sty 31, 2010 13:09 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

Never juz w W-woe na Centralnym, tylko wywala mnie caly czas z forum :(
Jest super - kot boski, dom fantastyczny.... więcej pożniej

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Nie sty 31, 2010 13:48 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

tak na szybko, bo zapomnę - Anielka pozyczyla mi 50 zł, nie wydalam, do oddania razem z kontnerkiem - dziękuję!

Gaota zalozyla 44 zl za wykupienie bieżących leków oraz pozyczyla mi 85 zl - bilet kosztowal 65 zł + 12 zl taksowka dzis o 5 rano na dworzec.

Jutro wrzucę info o wpływach na moje konto, na dniach mam nadzieje otrzymam skany dot biezących wydatków, zeby sprawdzic co ile kosztowalo.

wczoraj lub dzis będzie chyba szczęśliwy dzien dla kolejnego futerka - ale tym razem nie chodzi o skazańców. Kolezanaki pewnie napiszą więcej, jesli będą mogly.

Kot - rewelacja. Grzeczny, ufny, kochany, w pociągu chodzil od czlowieka do czlowieka, potem spędził większość podrozy na moich kolanach. I trkatorzyl. Przyzwyczailam sie do malucha i zal go bylo oddawać :oops: ... ale trafil do fantastycznego domu, a co najwazniejsze - zacząl tam jeść (bo byly wczesniej problemy). jest bardzo chudziutki, czuc kazdą kosteczkę, ale też bardzo grzeczny i towarzyski - bardzo wtula się w czlowieka, widać, ze tęsknił za nim bardzo.... Chyba blyslawicznie wkupil się w domek :D - poprosilam o relacje, mam nadzieje, ze niebawem będą....
Roboczo nazywany byl wczoraj glutkiem, ale zrobiliśmy mu wymaz i zaczął byc leczony odpowiednim antybiotykiem, więc mam nadzieję, ze wszystko na dobrej drodze..

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Nie sty 31, 2010 14:02 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

Never, odwiozłaś kota do Przemyśla?
Jesteś wielka.
A futro niech się leczy i ma dobrze.
SUPER!!! :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie sty 31, 2010 15:12 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

Jeszcze jeden kalendarz (bazarek): viewtopic.php?f=20&t=107069&p=5533720#p5533720. Zachęcam do licytacji.
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 31, 2010 17:27 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

no coz, wiedzialam, ze tak będzie.... znowu osobiste animozje biorą gore :roll:
Obawiam sie, ze dalsze prowadzenie przeze mnie watku zaszkodzi Pluszkom i zniweczy to, co zostalo juz zrobione,a tego bym nie chciala.... Byc moze naszedl czas, zeby ktos inny przejął pałeczkę... :roll:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Nie sty 31, 2010 18:58 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

A ja się NIE ZGADZAM żebyś Never rezygnowała
AnielkaG
 

Post » Nie sty 31, 2010 18:59 Re: Paluch 2- pilnie potrzebne 2 tdt: na 1 tydz i na 2 m-ce

z innej beczki - Glutek ok, przeniosł się do pokoju, zeby mial cieplej, będzie dziś spal z jednym z domowników, ktory moze jutro wstawi fotki. Jest nadal kochany, ugniata i ma już obcięte pazurki, coby mu latwiej bylo ugniatać.

Na 1 str. wpisalam wszystkie wplywy na moje konto - mam nadzieję, ze nikogo nie pominęłam, jakby co proszę o korektę. Postaram się wrzucić niebawem ostatnie rozliczenia (jak tylko je dostanę, na razie wklejone jest to, co mialam do tej pory), skany z lecznicy z kwotmi wyslę też do Poddasze - na wszelkie wypadek gdybym coś zle zsumowala, mam nadzieje, ze mnie poprawi

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Nie sty 31, 2010 23:11 Re: Paluch 2- jeszcze tylko3 skazańców czeka na pomoc

Jeśli chodzi o wykaz wpłat - to, co przeszło przez moje konto gra :ok:

Jeśli chodzi o rezygnację, to też się nie zgadzam. O co komu znowu chodzi?

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 01, 2010 10:14 Re: Paluch 2- jeszcze tylko3 skazańców czeka na pomoc

moje wpłaty też się zgadzają :)

i nie sądzę by ktokolwiek był w stanie/chciał przejąć pałeczkę.

mogę tylko napisać - nie przejmować się, robić swoje. najważniejsze są kociste. dzięki Tobie Never one mają w ogóle jakąś szansę. Bo nie problem wyciągnąć ze schroniska kota zdrowego. Problem zaczyna się przy chorych, przy których jest formalna blokada wydawania do nowych domów.

czytałam na wątku Kaczuszki... pytanie o to, czym się różni ten schron od innych... mi się wydaje że każdy schron ma swoją specyfikę. Każdy schron ma swój "urok" osobisty. Dopóki się nie spróbuje wyciągnąć kota - nie wiem jak można to ocenić czy zakładać, że wyciągnięcie ze schronu (dowolnego) kota to żaden problem.

Jeśli ktoś jest w stanie te kociste z tego schroniska (w tym stanie w jakim one z niego wychodzą) wyciągać i organizować im domki stałe czy tymczasowe oprócz Never - to tylko się cieszyć i trzymać kciuki, żeby tych kocistych na Paluchu było zaledwie kilka. Bo jeśli ktoś jeszcze jest w stanie zadziałać obok Never - to chyba tylko się cieszyć, nie?

ja trzymam kciuki za ten wątek i za akcje wyciągania kolejnych bidulek do nowych domów. Bo to dla nich jedyna szansa. Koty, nad którymi wisi groźba schroniska mają na forum wątki, są pojedynczymi pysiami, które łatwiej pokazać, łatwiej opisać, łatwiej znaleźć schronienie. Te które są w schronie to są te "stracone", które nie miały swojej szansy na forum.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 30 gości