Koty Barby

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 28, 2010 21:24 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Jak to dobrze, że Pańcia nie wymieniła monitora na plaskaty :mrgreen: Miło i ciepło :roll:

Obrazek Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw sty 28, 2010 22:44 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

A nawet powinna zmienić monitor na większy :D Na obecnym kot przestaje się mieścić :mrgreen:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt sty 29, 2010 8:10 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

No tak, to pańci winia, a nie wielkiego kota :wink:

Siostrę Aleksadnrę zapraszamy również do odwiedzin w naszym wątku :)
I siostrę Barbę również :P

A gromadka jak zawsze rozkoszna :1luvu: :kotek: :1luvu:
Zwłaszcza Zawada, mój ulubieniec :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob sty 30, 2010 17:14 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

W ub. czwartek pisałam o Imbryku i Gingerze

barba50 pisze:Kto pamięta mojego tymczasa Rudego :?: :?: :?:

2 lata temu miałam na tymczasie rudego kota dla którego rzuciłam palenie (skutecznie! :D) Rudy obdarzył mnie wielkim uczuciem, zresztą uczucie było wzajemne, ale za nic miał pozostałe koty, gnębił je permanentnie, i choć powinien u nas zostać "w uznaniu zasług" do końca swoich dni widocznym się stało, że się nie da. Znalazł dom u Ewy, która miała 12 letnią drobną koteczkę Filiżankę i stał się Imbrykiem. Kiedy nie całkiem grzecznie zachowywał się w stosunku do Fili Ewa zastosowała krople Bacha, które dały wspaniały efekt. Teraz Ewa zaopiekowała się kolejną rudzistością, 14,5 letnim Gingerem, którego pani zmarła.
Ginger zachorował. Zobaczcie jak Imbryś opiekuje się kolegą :)

Obrazek Obrazek


Dzisiaj niestety przyszła smutna wiadomość, Ewa napisała, że

Niestety ostatniej nocy bardzo się pogorszyło Gingerkowi i dziś rano przeszedł
przez tęczowy most do krainy wiecznych łowów :(
Imbryk do końca wiernie mu towarzyszył, sam kładł się obok niego i nie miał nic
przeciwko kiedy to Ginger przychodził do niego na posłanie. Dominant, który
terroryzował koty Barby50 był najlepszym kompanem Gingera (wielkiego samca!) w
tym trudnym okresie.
Choć nie tak to miało być, bo Ginger docelowo miał zamieszkać z Filiżanką u
mojej mamie (dwójka kocich emerytów), to niespodziewanie zyskał wiernego
towarzysza w rudym dominancie.


Obrazek Obrazek

Biedny Ginger, biedna Ewa, biedny Imbryk :cry:

Biegaj Gingerku za TM [']
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Sob sty 30, 2010 17:15 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

:cry: [*]

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Sob sty 30, 2010 17:35 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Smutno :(

(*)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob sty 30, 2010 17:39 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

[*] :cry:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 30, 2010 18:06 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

smutno
ale popatrz Barba
jakie te koty są mądre i mają wiecej empatii niż niejedna istota człowiekiem zwana
jaki mądry imbryk
szacun dla rudziaszka
a Ginger pewnie juz bryka z moim Wacusiem za TM
i nic ich nie boli
i są znowu młodzi i zdrowi
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 30, 2010 19:43 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Biegaj Ginger za TM ...............

:cry: :cry: :cry:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob sty 30, 2010 19:59 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

:( Imbryczku,teraz dla Ciebie osiagalna najlepsza herbata z niebianskich plantacji...
sliczny kotus :(

[']

zdjecia niesamowite... i za to wlasnie, za to kocham koty.
za ich cudowna madrosc
wyjatkowa inteligencje
dzikosc otulona dobrocia i miloscia do wszystkiego co zyje.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob sty 30, 2010 20:57 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Ginger poszedł do swojej Panci...[']
Nam - smutno, Oni - są szczęśliwi, bo znowu razem...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob sty 30, 2010 22:49 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Smutny dziś dzień :cry:

Dla zmiany nastroju testując zmiany na serwerze wstaw.org parę przypadkowych zdjęć

Lolka na zielonym, Pepek w zielonym

Obrazek Obrazek

Ksika na trawie, Gucio też

Obrazek Obrazek

Zawada (i Guciej), kłaki - tak Gucio bronił terenu dwa tyg. po przybyciu, jeszcze był kotem "zewnętrznym"

Obrazek Obrazek

"Zielonej" Gałeczki nie ma jako że ona jest kotem domowym :mrgreen:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Sob sty 30, 2010 23:42 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Trawka zielona... Jak pięknie :1luvu:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sty 31, 2010 8:30 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Raaaaaaaaaaaanyyy...
Ta trawka z kłakami :arrow: :strach:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 31, 2010 12:21 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Tak ślicznie, zielono :ok:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, januszek, Lifter, Silverblue i 43 gości