Moje koty, oraz Duduś i Amelka, które szukają domu-str 90

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 28, 2010 8:54 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

Oby......
Srebek widze ma uprawnienia ISO90001 :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Czw sty 28, 2010 10:48 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

Wczoraj wieczorem robiąc porządki znalazlam patyczek z myszką.Miska natentychmiast padła kołami do góry i patrzyła.
Wymiziałam ją odrobinię i widaćbyło że nadstawia specjalnie łepek i boczki do drapanek, ale każda próba zmniejszenia dystansu kończyła się jej ucieczką.
Czyli constans
ani w przód ani w tył.
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 28, 2010 11:29 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

Biedna Ta Misia,

Basiu a czy Ona wygląda na szczęśliwą kocicę, czy raczej zmęczoną swoimi strachami?

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 28, 2010 19:09 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

...pozwole sobie wrzucic spam
kolezanka jasdor zrobila dla nas bazarek - na nasze zmarzniete doopki i inne kocie potrzeby. a cos mi sie zdaje ze potrzeby beda spore, bo dwa koty juz wydaja sie byc kichajace... czuje ze jutro zmodyfikuje swoja trase powrotna z pracy do domu i pojade do weta :(
prosze chocby o podrzucanie - a jesli sie Wam cos spodoba, zapraszam do licytacji...
niech nasze doopki przestana marznac :(

viewtopic.php?f=20&t=106932
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt sty 29, 2010 22:07 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

BarbAnn pisze: a kolejna poszewka, która zeszła z warsztatu wygląda tak
Obrazek

Ło jakie śliczne 8O Gdzie i za ile można takie zanabyć? :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob sty 30, 2010 16:32 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

Misia jest specyficzna.
Opiszę jak się zachowuje bo może ktoś cos doradzi.
Więc
rano jak jem śniadanie ona wpada do kuchni i ociera się pysiem o moje nogi.Mogę wtedy, trzymając kawałek wędliny w ręce, ją wygłaskac, ale ona odskakuje,
Domaga się kawałka masła i to jest wręcz poranny rytuał.

Balkon jest przy dużym pokoju.Jak ja w nim siedzę Miska się spina i na balkon nie wyjdzie
ale jeśli wyjdę do kuchni, Misia na balkon wychodzi i tam siedzi

Kiedy jestem w łazience Misia szczeka pod drzwiami, aby jej wkladac w otwory drzwiowe zabawki,ja je wkładam a ona je wpycha
ale ja muszę byc za drzwiami
jesli mnie zobaczy ucieka

patyczek z myszką
Muszę się położy na płask i wyciągnąc rękę z patyczkiem
Miska szacuje odległośc i jak uzna że jest bezpieczna podkłada pod patyczek brzuszek, głowke i boczki

to trwa chwilę i ona ucieka

Niestety w piatek chcialam ją złapac do szczepienia, i Miska przypomniała sobei że potrafi się bronic.
A ja nie dam się znowu pogryzc bo zdrowe ręcę są mi do życia potrzebne.

Jesli chodzi o jej samopoczucie to nie wiem
Ona się mnie boi , i trzyma w bardzo bezpiecznej odległości, ale uwielbia koty.Ze Srebkiem się goni co czasami skutkuje tym że muszę po tych ich wariackich zabawach uspokajac Srebkowy oddech inhalatorem.
A havą się tłucze.gabę obchodzi dookoła.
Potrafi sięsama bawi myszką
Dzisiaj rano bardzo długo sobie łapką popychała taką myszkę, skakała na nią
podrzucała ją w pysiu.
Ale jest cały czas czujna
Nie da sibie odciąc drigi ucieczki
wie ze pod łózkiem ma swój azyl i cały czas się kręci w małym pokoju albo w bezpiecznej odległości.
czyli zwarta i czujna



W poniedziałek wtorek zamówię u mojej pani wet ten rc uspokajający.
Jestem otwarta na wszelkie sugestie.
Ostatnio edytowano Sob sty 30, 2010 16:45 przez BarbAnn, łącznie edytowano 2 razy
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 30, 2010 16:33 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

shira3 pisze:
BarbAnn pisze: a kolejna poszewka, która zeszła z warsztatu wygląda tak
Obrazek

Ło jakie śliczne 8O Gdzie i za ile można takie zanabyć? :1luvu:

zapraszam na PW
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 30, 2010 16:42 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

:twisted:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Sob sty 30, 2010 16:46 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

rany. te literowki to dlatego ze mi Srebek zaslania klawiature
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 30, 2010 19:11 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

Ja nie pomogę radą, bo kompletnie się nie znam ale trzymam kciuki, że odstresowywacze pomogły!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 30, 2010 20:21 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

rc calm moze pomoc, Myszce troche pomogl (tej 10 latce oddanej przez pania na Wielopole jeszcze) - ale pytanie czy te zachowania to kwestia traumy, czy dzikosci?
kazdy kot ma w sobie troche dzikosci... moze Misia nie jest wcale taka Milusia i po prostu jest dziczka? potrzebuje czlowieka ale w takiej odleglosci o jakiej ona decyduje?

szczerze mowiac ja po Pippi spodziewalam sie takiego czegos - oprocz agresji rzecz jasna. w tym momencie nic sie po niej nie spodizewam bo dziewczyna podrywa mi psa, spi na mnie, kradnie mi z talerza, jak ide z puszka dac zolzom jesc staje na stole i pyskuje. moge ja poglaskac, choc czasami ucieka ale wraca i mruczy i ostatnio prawie brzuch pokazala...

no ibadz tu czlowieku madry i przewiduj ktore do oswojenia... :roll:

Basia ja bym tez chciala spytac o poduszke... i o dywan ;)
ucaluj mojego ulubionego Srebrnego Kota Ksiezycowego w ten cudny puchaty pyszczek...
i Caryce Have tez ucaluj :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob sty 30, 2010 20:27 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

Witaj wieczorowa porą .
Jak chodzi o zabawy z patyczkiem to podobnie zachowuje sie Dorcia , generalnie nie przepada za głaskaniem więc gdy zalegamy razem na łóżku to na widok zbliżającej sie dłoni oddala sie z jej zasięgu ale wystarczy że wezmę patyczek od zabawki to mogę ją nim wszędzie głaskać - sama wywala sie " do góry kołami " podstawiając pod niego nawet brzuszek :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob sty 30, 2010 21:25 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

sol, ja się teraz muszę odkuc a to chwilę potrwa ale dywan masz w sensie jak tylko nowy nabędę.
Co do Miski to ja glupia jestem i ja tego nie ogarniam
ale chyba smutno tak w jednym pokoju siedziec i ewentualnie w przedpokoju
tylko dlatego ze czlowiek jest w domu

I tak juz od roku
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 30, 2010 21:28 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

odkuwaj sie powoli acz systematycznie ;)

Basiu, ale to nie jest Twoja wina. Mysle ze Misia akceptuje Ciebie bo w ogole wychodzi - i pozwala sobie dac jesc. I pozwala na to zeby wetknac te myszki w otworki w drzwiach.
Ona po prostu ma taka dzikawa nature... Sa zwierzeta stworzone na kolanka i sa zwierzeta, ktore do czlowieka maja dystans. Nie czuj sie winna, bo na Twoim miejscu moze byc kazdy.

A znasz kogos takiego, kto ogarnia te kuwete? ;)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob sty 30, 2010 22:50 Re: Wyzysk kotecka czyli Srebek za garść chrupek szyje pokrowce

BarbAnn pisze:Jestem otwarta na wszelkie sugestie.

nie mam sugestii
jak dla mnie, Misia jest dzikuską
do oswojenia
ale po bardzo długim czasie i bez najmniejszych nacisków.
ale to tylko moje podejrzenia nie poparte żadną wiedzą.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 9 gości