Poznań: Była sobie... Pusia, Burito w DS, Ulka i Bianka w DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 21, 2010 9:22 Re: Poznań: Była sobie... krówka jedna i jedno Burito

Dita zaczyna przełamywać lody, więc chyba będzie dobrze :ok:

u mnie w domu ukształtował się natomiast ciekawy układ sił:

Pusia jest zakochana w Pudrze, i wszędzie za nim chodzi, z nim się bawi, itp. Burito też się lubi bawić z Pudrem, i Puder jako jedyny nie syczy na niego, natomiast Puśka syczy na niego jak głupia, tak samo Lala. Mały nie ma się do kogo przytulić w nocy, więc dzisiaj znalazłam go leżącego obok mnie w łóżku :1luvu:

Puder w nocy przyłazi do mnie żeby mnie pociamkać i pougniatać, a Puszkin pędzi za nim, żeby się do niego poprzytulać i pomruczeć, więc mam dwa koty na głowie, i biedny Puder nie ma się jak do mnie przytulić, bo Pusia się na nim kładzie.

jest interesująco ;)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 21, 2010 21:31 Re: Poznań: Była sobie... krówka jedna i jedno Burito

O kurcze Kasia, odkad masz nowe koty to całkiem mi sie wszystkie pomieszały...
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 22, 2010 8:43 Re: Poznań: Była sobie... krówka jedna i jedno Burito

no jak to, Agnieszko ;)

moje cztery (są w podpisie), dzika Lala (co mieszkała kiedyś na balkonie z małymi), jedna krówka z Wawrzyniaka + jeden burasek z Wawrzyniaka :) razem 7.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 22, 2010 20:14 Re: Poznań: Była sobie... krówka jedna i jedno Burito

Puszkin tańczy i śpiewa do Pudra :roll: do mnie też zresztą. przeczekamy i ciachamy koleżankę.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 23, 2010 11:32 Re: Poznań: Była sobie... Puśka, co rujkuje i strachulec Burito

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 28, 2010 21:34 Re: Poznań: Była sobie... krówka jedna i jedno Burito

puss pisze:no jak to, Agnieszko ;)

moje cztery (są w podpisie), dzika Lala (co mieszkała kiedyś na balkonie z małymi), jedna krówka z Wawrzyniaka + jeden burasek z Wawrzyniaka :) razem 7.


Twoje znam i to osobiscie, ale te nowe mi sie mieszaja :roll:

Puszkin to kotka z Wawrzyniaka?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 29, 2010 8:17 Re: Poznań: Była sobie... Puśka, co rujkuje i strachulec Burito

tak, Puszkin to jest Pusia z Wawrzyniaka ;)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 09, 2010 14:02 Re: Poznań: Była sobie... Puśka, co rujkuje i strachulec Burito

Bianka wraca z adopcji. powód:

Zmienił nam się właściciel mieszkania, który kategorycznie zabronił posiadania jakichkolwiek zwierząt. :(
Mogłybyśmy z Magdą to jakoś obejść, z tymże z dnia na dzień coraz więcej czasu spędzamy w pracy, a Bianka zostaje z współlokatorami, co zapewne nie jest im na rękę. Dlatego postanowiłyśmy oddać kotka w jak najlepsze ręce, tzn. Twoje.
Przykro nam, ale nie mamy innego wyboru ... :(


Mam ochotę kogoś zamordować gołymi rękami.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 10, 2010 8:47 Re: Poznań: Była sobie... Puśka, Burito, znajdka, a Bianka wraca

znalazłam kotkę, półroczną, bezdomną, przemiłą, gdy szłam do pracy dzisiaj. siedziała pod samochodem, żeby się schować przed śniegiem. wzięta na ręce mruczała i lizała mi ręce.

kotka komuś? :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 10, 2010 11:09 Re: Poznań: Była sobie... Puśka, Burito, znajdka, a Bianka wraca

Puss, niestety nie mogę pomóc - kwarantanna w domu :(

Nie skomentuję nawet powrotu Bianki :evil: :evil: :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lut 10, 2010 12:02 Re: Poznań: Była sobie... Puśka, Burito, znajdka, a Bianka wraca

a ja mam jeszcze teraz paranoję, że mi kot zejdzie w czasie, gdy będę w pracy, bo popsikałam ją Fiprexem :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 11, 2010 7:32 Re: Poznań: Była sobie... Puśka, Burito, znajdka, a Bianka wraca

Masz nowego kota Kasia?

A jak Bianka? Kiedy ja zabierasz?
Biedna Kotunia i biedna Ty :(
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 11, 2010 14:25 Re: Poznań: Była sobie... Puśka, Burito, znajdka, a Bianka wraca

mam 2 nowe koty, tzn jednego nowego, jednego starego.
Ulka jest boska, kochany kotuś, niedługo będą zdjęcia.
Bianka wróciła wczoraj. jest wystraszona i zła na cały świat.

9 kotów na chacie!!! :crying:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 11, 2010 14:38 Re: Poznań: Była sobie... Puśka, Burito, znajdka, a Bianka wraca

Ulka (po tym jak zakropliłam jej uszy. w życiu nie widziałam czegoś takiego w uszach u kota, chyba grzyb):

Obrazek

bardzo kiepskie zdjęcie, ale nie udało mi się wczoraj zrobić lepszego.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 12, 2010 13:36 Re: Poznań: Była sobie... Pusia, Burito, Ulka i Bianka wróciła

coś dziwnego jest z Ulką. tak właściwie to mam wrażenie, że wróciła moja Domino, tylko w zupełnie innym futerku. niby nic nie wskazuje na to, że to Domino, tylko ja tak czuję :roll:

Bianka jest chuda jak pies po powrocie z adopcji, ale daje się głaskać, je, jest kochana.
Burito ma katar, a ja nawet nie mam na wizytę u weta.
Pusia jedyna co się trzyma jakoś, odpukać.

w moim domu wojna. terytorium za małe i wszyscy się piorą, burczą, warczą, biją, gonią.

:?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości