Zabiję Mruczka! Część 15... Koci Hyde Park

Mru,
net Ci siadł , czy komp?
Mam przyjechać z odsieczą.
Haker

Haker1 pisze:Mru,
net Ci siadł , czy komp?
Mam przyjechać z odsieczą.
Haker

Jakby co to i my się piszemy na odsiecz... Figarek wszystko rozmontuje

Jak Dorota przyschła do podłogi to może by ktoś jej coś do jedzenia przyniósł... Nie dość, że będzie przyschnięta to i wyschnięta

Dorotka pracująca jest. Hej Mru!

Mru, gdzie jesteś?

Mru, zasypało Cię?

Bo nas tak, na zewnątrz i w środku.

Wszystko jest w białym pyle...Fuj!

Bruno

Przepraszam za przerwe w obecnosci :oops:

Zapracowana jestem. Naprawde.
I jeszcze jakies zaleglosci... :oops:

Jedno nie ulega zmianie: Zabije Mru!

Ten kot to bron biologiczna.
Przetestowal na mnie. Musialam brac antybiotyk po tym,
jak mnie potraktowal...

Teraz wbil sie w Bolusia (17 rok mu leci).
Bolek mial gigantyczny ropien na pleckach

Zawartosc ropnnia lyzkami stolowymi mozna by mierzyc :evil:

Przed trzema godzinami wywrocil mi w kuchni pojemnik
z preparatem do czyszczenia kafelkow.
Calosc wyciekla... Polala sie po pcw, zostawiajac
czysty slad :evil:

Czy chcialam, czy nie - musialam wykorzystac to rozlane.
Jak kiedys z lakierem :evil:

Wiec umylam kafelki w kuchni.

Zabije Mruczka!

Ale masz czyste kafelki teraz

Mru!

Ja Cię rozumiem. Dużym trzeba przypominać, że należy sprzątać

.

Nasi zapomnieli o tym i zapuścili łazienkę. Lunka postanowiła pogonić Dużą do roboty :ok:

.

No i Duża umyła do czysta zlew, bidet i inne mechanizmy zamontowane w łazience :mrgreen:

.

Skorzystaliśmy z okazji: Lunka zajęła czysty bidet, ja rozłozyłem się na czystym koszu na bieliznę

.

Bo w całym mieszkaniu remont, tylko ta wymyta łazienka nam pozostała...A ja biały jestem i nie życzę sobie brudzić futerka!! Zresztą, my koty jesteśmy miłośnikami czystości! Nawet Duzi nie myją się tak często jak my!

Bruno czyścioch

P.S. Luna łaziła za mną i jęczała. Jak tylko wymyłam rzeczony bidet, wlazła do niego i zasnęła. Bruno z ulgą na pyszczku zajął wytarty z pyłu kosz na bieliznę...

Jak tylko znajdę dzynks do przerzucania zdjęć z apartau na komputer, zamieszczę dokumentację fotograficzną na wątku moich Footer :wink:

.

Duża od Bruna

Witaj Mrusiaczku

iwcia pisze:Ale masz czyste kafelki teraz

Tak

MaryLux pisze:Witaj Mrusiaczku

aglo pisze:Mru!

Ja Cię rozumiem. Dużym trzeba przypominać, że należy sprzątać .

Nasi zapomnieli o tym i zapuścili łazienkę. Lunka postanowiła pogonić Dużą do roboty .

No i Duża umyła do czysta zlew, bidet i inne mechanizmy zamontowane w łazience .

Skorzystaliśmy z okazji: Lunka zajęła czysty bidet, ja rozłozyłem się na czystym koszu na bieliznę .

Bo w całym mieszkaniu remont, tylko ta wymyta łazienka nam pozostała...A ja biały jestem i nie życzę sobie brudzić futerka!! Zresztą, my koty jesteśmy miłośnikami czystości! Nawet Duzi nie myją się tak często jak my!

Bruno czyścioch

P.S. Luna łaziła za mną i jęczała. Jak tylko wymyłam rzeczony bidet, wlazła do niego i zasnęła. Bruno z ulgą na pyszczku zajął wytarty z pyłu kosz na bieliznę...

Jak tylko znajdę dzynks do przerzucania zdjęć z apartau na komputer, zamieszczę dokumentację fotograficzną na wątku moich Footer .

Duża od Bruna