GDYNIA - FUKSIK [*] ... smutno...

[kinga-kinia]

Może po prostu trzeba więcej czasu na załapanie po co jest kuweta? Albo przykład innego kota ją zdopinguje.

No mam taką nadzieję

[Cindy]

Boze - tyle chorobsk w jednym malym cialku.Ja ciagle mam nadzieje, ze jak sie calkowicie wyleczy, to zalapie kuwete i wszystko bedzie ok.W przeciwnym wypadku widze to czarno - bo kto takiego brudaska przygarnie. Strasznie to dziwne - bo ja ciagle glosze swiatu, ze koty TO NAJCZYSTSZE STWORZENIA SWIATA - no bo ktore zwierze zasypuje skrzetnie swoje odchody? Kto myje sie tak czesto i dokladnie jak one? Czyzby przez te chorobska mogla jej sie zmienic KOCIA NATURA? Nie dopuszczam takiej mysli i trzymam kciuki za biedulke.

[Cindy]

A moze nie ma czucia i oddaje mocz niekontrolowanie?

[lidjanb]

Boze - tyle chorobsk w jednym malym cialku.Ja ciagle mam nadzieje, ze jak sie calkowicie wyleczy, to zalapie kuwete i wszystko bedzie ok.W przeciwnym wypadku widze to czarno - bo kto takiego brudaska przygarnie. Strasznie to dziwne - bo ja ciagle glosze swiatu, ze koty TO NAJCZYSTSZE STWORZENIA SWIATA - no bo ktore zwierze zasypuje skrzetnie swoje odchody? Kto myje sie tak czesto i dokladnie jak one? Czyzby przez te chorobska mogla jej sie zmienic KOCIA NATURA? Nie dopuszczam takiej mysli i trzymam kciuki za biedulke.

Ludzka natura też często się zmienia,a szczególnie podczas choroby.Może za dużo oczekujemy od Fuksi po tak krotkim czasie dochodzenia do siebie?.Przecież ona dopiero co ledwo żyła a przecież jeszcze całkiem nie jest zdrowa!!!Trzeba uzbroić się w cierpliwość
Jak już wszystko będzie OK to przypomni sobie do czego jest kuweta...A może ona po prostu z takiej "wygódki"nie miała okazji korzystać? Chociaż jak wynika z moich obserwacji,koty dzikie łapią od razu do czego jest kuwetka,a z domowymi to różnie bywa....Dzikie są "porządniejsze"....Może ona była wcześniej"domowa" a ówczesny właściciel miał "wychodzący" dom i ona załatwiała swoje potrzeby na powietrzu ,a teraz jest zamknięta w domu i jest to dla niej nowa sytuacja....Być może gdyby była wypuszczona na zewnątrz to normalnie załatwiła by się?Trzeba spokojnie poczekać aż będzie mogła wyjść na zewnątrz-jak się podkuruje i pogoda poprawi....Bo koty są NAJCZYSTSZYMI STWORZENIAMI SWIATA !!!!

[kinga-kinia]

Szkoda że z kotami nie można tak jak z dziećmi pamietam jak córcia była malutka to zachęcało ja się do nocnika typu zrobiła coś to była przeogromna radość oklaski i dziecko chętnie i szybko się nauczyło.
Trzeba będzie jakis sposób na Fuksie znaleźć. kurcze zrobiła jeden prezent przeżyła mogła by i drugi podarować i kuwetkować

[Cindy]

Ja tam w nia wierze - bedzie dobrze, dzielna kicia - najgorsze ma jz za soba (mam nadzieje).Kinga w sobote wysylam paczke i mam nadzieje, ze cos sie sprzeda - obojetnie za ile, wazne, zeby troche grosza przybylo.Troche wyczyscilam szafe i jesli uda sie zdobyc pare groszy - to zawsze bede w ten sposob robic porzadki w szafie A co tam u kici? Czy ktos ja odwiedzil?

[kinga-kinia]

Nie odwiedzałam fuksi bo mam gardło zawalone że śliny przełykać nie mogę czuję się jak flaki z olejem może w sobotę jak sie lepiej poczuję to podjadę do niuni.Ja nie jestem zmechanizowana wiec marznę na przystankach i potem są efekty.

[Cindy]

Ojej to strasznie mi przykro, kuruj sie i wracaj szybciutko do zdrowia.W takim razie wygrzewaj sie w domku zebys szybko wydobrzala i zamiast jechac do niej w sobote - moze wystarczy telefon? Przepraszam, mam do Ciebie prosbe, czy moglabys mi (prywatnie) podac nr telefonu to chetnie do Ciebie zadzwonie - o ile w ogole mozesz rozmawiac z ta angina? Pozdrawiam i zdrowiej szybciutko.

[lidjanb]

Nie odwiedzałam fuksi bo mam gardło zawalone że śliny przełykać nie mogę czuję się jak flaki z olejem może w sobotę jak sie lepiej poczuję to podjadę do niuni.Ja nie jestem zmechanizowana wiec marznę na przystankach i potem są efekty.

Pani Kingo!Przede wszystkim zdrowie!!!!!Więc lepiej w domu siedzieć bo z anginą(prawdopodobnie?)nie ma żartów.Nie wyleczona może narobić "biedy"w organiżmie!!!A więc ZDROWIA!!!ZDROWIA!!!ZDROWIA!!!

[lidjanb]

Nie odwiedzałam fuksi bo mam gardło zawalone że śliny przełykać nie mogę czuję się jak flaki z olejem może w sobotę jak sie lepiej poczuję to podjadę do niuni.Ja nie jestem zmechanizowana wiec marznę na przystankach i potem są efekty.

Pani Kingo!Może pani jest meteopatą.Jest właśnie duży spadek ciśnienia i dlatego Pani czuje się niemrawo.Pojutrze ciśnienie wzrośnie to i może samopoczucie się poprawi!!! Może jeden mały koniaczek na poprawę ciśnienia?No chyba że zażywa Pani antybiotyki?To wtedy lepiej zrezygnować z koniaczku

[kinga-kinia]

Witaj Fuksiu ciekawe czy juz dzis będzie miała sterylkę czy jutro.

[dorot]

Z bazarku na Fuksię będzie 75 zł, zawsze coś.
I kciuki za odwagę, trafianie i sterylkę

[dori2003]

poszły wczoraj pieniążki na Fuksję
pozdrawiam i życzę zdrówka

[kinga-kinia]

Z bazarku na Fuksię będzie 75 zł, zawsze coś.
I kciuki za odwagę, trafianie i sterylkę

super

[kinga-kinia]

Ja z bazarków na Fuksię mam na dzień dzisiejszy 54 zł czekam na jeszcze jedną wpłatę i wtedy razem wyśle na konto Fuksi.

Jak przyjdzie do mnie ta ostatnia wpłata to ja będę miała z bazarków 64zł które za jednym razem chce przelać na konto Fuksi.