Troche sie długo zbierałam, ale w końcu trzeba powiedzieć. Od samego poczatku kibicuje Milci. Nie przez grzeczność ale ta kotka chwyciła mnie za serce. Niby zwykła krówka, ale ma sobie coś co nie pozwala zapomnieć. Proponuje Milci DT . Nie oburzajcie sie tylko pozwólcie skonczyć. DT dla maluchów prowadze juz od 25 lat, od kiedy jestem na Forum - widać. W ubiegłym roku przewineło sie przez mój co najmniej 12 miotów po 3-6 maluchów. Nie tylko w Forum ale i z mojego miasta. Jestem jedynym DT u mnie. W tej chwili do adopcji zostały 2 maluchy z ostatniego miotu z czego Bobo idzie do domku po sprawdzeniu już w piatek. Współpracuje z trzema lecznicami z miasta i jedna z Zabrza ( rtg,usg - 20 min drogi). Moi veci kontaktuja sie ze mną jak trzeba równiez meilem, przyjeżdzaja w nocy jak zachodzi potrzeba. Opiekę lekarska mam darmową. W dwóch lecznicach płacę za leki ceny hurtowe, w jednej wszystko płaci TOZ ( przeciez to zwierzęta bez właścicieli). Kastracja 10,- sterylka ( droga) 80,- szczepionka 12,- Zastrzyki i kroplówki podaje sama. Moje stado ( rezydenci i tymczasy) nigdy nie goniły nowych kotów. Głupek mój kocur 8-letni pilnuje porzadku dosłownie a szczególnie małych kociat. To jest mój watek główny
viewtopic.php?f=1&t=102889&start=570 gdzie dzisiaj wstawiłam zdjęcia wszystkich tymczasów.
W sobote jadę swoim transportem do Łodzi, że oddać na DS sparalizowanego kocurka Gatto. Przy okazji bedę czekała na transport z Wa-wy od GreenEvin malutkiej krówki z amputowana nózka i ogonkiem oraz wyniszczonego kocurka od alareipan. Jeżeli pozwolicie to zabiorę również na tymczas Waszą podopieczna Milkę. Wszystkie koty, które sa u mnie maja zapewnione godne warunki zycia. W międzyczasie oprócz leczenia, odkarmiania i socjalizacji intensywnie poszukuję im domków i to dobrych domków z którymi bedę długo w kontakcie. Jeżeli macie pytania to proszę je zadawać. Odpowiem jutro, bo dzisiaj już ide spać ( koty czekaja kiedy pościele tapczan

)