Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
vadee pisze:juz nie pamietam dokladnie, jak to było z kocim interferonem, ale wydaje mi sie, ze podawalo sie go 5 dni codziennie, a potem ok tydzien przerwy i kilka takich serii.
a ludzki podaje się w cyklach:
7 dni po 1 ml
7 dni przerwy
7 dni po 1 ml
7 dni przerwy
7 dni po 1 ml
21 dni przerwy
bozennak pisze:Poczytaj: http://www.wibrysek.com.pl/bialaczka.html
niech to! Nosiciel, zarażający, długoletni brak objawów, co to jest?
bozennak pisze:gdyby wszyscy tak się bali jak zaleca ta stronka - nikt by żadnego kota nie przygarnął z podwórka, ze strachu, że może być chory ...tfuj!
Nie dajmy się zwariować.
vadee pisze:straszne te ceny podałaś![]()
ja lecząc DWA 3-kg koty nie zapłaciłam tyle, a leczyłam je w wwie...
bozennak pisze:Jestem po konsultacjach z 2-ma wetami i po oględzinach przez nich Sykusia.
Jak zelżeją mrozy porobimy ogólne wyniki, powtórzymy test białaczkowy. Na razie dobrze jemy, nie stresujemy się i pilnujemy ogólnie.
Jest dobrze i wesoło.
Sykuś jest bezobjawowy - tylko ma powiększone wszystkie węzły chłonne. To jedyny wskaźnik na to, ze coś sie dzieje w organizmku.
Poza tym kocio jest ogromnie ruchliwe, wesołe, głupawka 2x dziennie obowiązkowa, i absolutnie się przy tym nie męczy, to znaczy płuca ma wydolne.
vadee pisze:a chociaz interferon ludzki?
to juz jest tania sprawa!
vadee pisze:wrzuc na imageshack.us i skopiuj link obok napisu 'Minitura Forum' i tu wklej
i cieszę się, że jednak się nie poddajesz, interferon ludzki kosztuje kilkadziesiąt zł. i butelka starcza na długie miesiące
Użytkownicy przeglądający ten dział: aleryb, Google [Bot], Wix101 i 143 gości