BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 24, 2010 11:15 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

nie pamiętam dokładnie, bo ja leczyłam dwa koty, ale 1 podanie kosztowalo kilkadziesiat zl z tego co pamietam :/
na szczescie nieduzo sie tego daje.

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 24, 2010 20:50 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

vadee pisze:juz nie pamietam dokladnie, jak to było z kocim interferonem, ale wydaje mi sie, ze podawalo sie go 5 dni codziennie, a potem ok tydzien przerwy i kilka takich serii.

a ludzki podaje się w cyklach:
7 dni po 1 ml
7 dni przerwy
7 dni po 1 ml
7 dni przerwy
7 dni po 1 ml
21 dni przerwy

:)

Interferon koci podaje się przez 5 kolejnych dni, w trzech seriach rozpoczynających się w dniach: 0, 14 i 60. To jest schemat dla kota z objawami, schemat dla bezobjawowych nosicieli podany jest gdzieś w wątku białaczkowym, nie pamiętam teraz dokładnie, jak wygląda, trzeba by poszukać. Podawana dawka to 1 milion jednostek (MU) na kg masy ciała kota.
Cena: od 250 zł za ampułkę 10 MU wzwyż. 250 zł to minimum, tyle mniej więcej kosztuje w hurtowni.
Koszt pełnej kuracji na kota ważącego 5 kg:
potrzeba 5 MU na jedną dawkę, czyli na serię 5x5=25 MU. Na 3 serie - 75 MU. W jednej ampułce jest 10 MU, czyli na całą kurację potrzeba 7,5 ampułki. Licząc 250 zł za ampułkę 10 MU koszt pełnej kuracji wynosi 1875 zł za kota o wadze 5 kg.

Interferon ludzki podaje się dopyszcznie, na ogół w schemacie: 7 dni podawania/7 dni przerwy, nawet przez wiele miesięcy. Stosowana dawka to najczęściej 30 jednostek interferonu dziennie, obecnie stosuje się też dawkę nieco wyższą, wynoszącą 100 jednostek. Taki schemat podawania pozwala zminimalizować ryzyko wytworzenia przeciwciał lub znacznie opóźnić ich wytwarzanie.

bozennak pisze:Poczytaj: http://www.wibrysek.com.pl/bialaczka.html
niech to! Nosiciel, zarażający, długoletni brak objawów, co to jest?

Tak, tak to często wygląda w przypadku białaczki zakaźnej.
Kot ma wirusa w fazie wiremii (czyli jest obecny we krwi), sam nie choruje, ale zaraża inne koty, bo wirus jest we krwi i innych wydzielinach ciała. I tak może pozostawać wiele lat.
Podobnie jest np. z wirusem HIV u ludzi. Są osoby, które są nosicielami, mogą zarażać, ale same nie chorują. Jeśli chorują, to mają AIDS. Natomiast sama obecność wirusa HIV we krwi nie oznacza, że ktoś jest chory na AIDS. U kotów podobnie jest również z wirusem FIV. Kot może być nosicielem, albo chorować, czyli mieć FAIDS.
Z białaczką dodatkowo jest tak, że wirus może umiejscowić się w szpiku i jednocześnie zostać zwalczony we krwi. Wtedy mamy do czynienia z tzw. fazą latentną, czyli: wirusa nie ma we krwi, więc kot nie zaraża, ale wirus jest w szpiku i w każdej chwili może do krwi przejść.

bozennak pisze:gdyby wszyscy tak się bali jak zaleca ta stronka - nikt by żadnego kota nie przygarnął z podwórka, ze strachu, że może być chory ...tfuj!
Nie dajmy się zwariować.

Nie dajmy.
Ale pamiętajmy, że to poważna i na ogół śmiertelna choroba. Niestety. Takie są realia.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 24, 2010 21:23 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

straszne te ceny podałaś 8O
ja lecząc DWA 3-kg koty nie zapłaciłam tyle, a leczyłam je w wwie...

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 24, 2010 21:45 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

vadee pisze:straszne te ceny podałaś 8O
ja lecząc DWA 3-kg koty nie zapłaciłam tyle, a leczyłam je w wwie...

Zależy, jaki był schemat podawania i dawka.
Ja podałam pełen schemat dla kota z objawami, z uwzględnieniem zalecanych dawek i ceny Virbagenu - i tak niskiej, bo niewiele wyższej od ceny w hurtowni.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 24, 2010 22:15 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

no racja, moje były i są (tfu tfu) bezobjawowe, chociaż głowy nie dam, że nie dostawały w tym schemacie, co podałaś 8O

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 27, 2010 21:48 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

Jestem po konsultacjach z 2-ma wetami i po oględzinach przez nich Sykusia.
Jak zelżeją mrozy porobimy ogólne wyniki, powtórzymy test białaczkowy. Na razie dobrze jemy, nie stresujemy się i pilnujemy ogólnie.
Jest dobrze i wesoło.
Sykuś jest bezobjawowy - tylko ma powiększone wszystkie węzły chłonne. To jedyny wskaźnik na to, ze coś sie dzieje w organizmku.
Poza tym kocio jest ogromnie ruchliwe, wesołe, głupawka 2x dziennie obowiązkowa, i absolutnie się przy tym nie męczy, to znaczy płuca ma wydolne.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 27, 2010 21:54 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

bozennak pisze:Jestem po konsultacjach z 2-ma wetami i po oględzinach przez nich Sykusia.
Jak zelżeją mrozy porobimy ogólne wyniki, powtórzymy test białaczkowy. Na razie dobrze jemy, nie stresujemy się i pilnujemy ogólnie.
Jest dobrze i wesoło.
Sykuś jest bezobjawowy - tylko ma powiększone wszystkie węzły chłonne. To jedyny wskaźnik na to, ze coś sie dzieje w organizmku.
Poza tym kocio jest ogromnie ruchliwe, wesołe, głupawka 2x dziennie obowiązkowa, i absolutnie się przy tym nie męczy, to znaczy płuca ma wydolne.

dobrze by tez bylo zrobic USG, przy FeLV 'lubi' sie robic chłoniak, wiec lepiej dmuchac na zimne.

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 30, 2010 19:08 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

Vadee-już postanowione - zrezygnowałam z leczenia Sykusia - będzie żył jak dotąd, w gromadzie, wśród swoich i znanych sobie, pozostałe koty będę szczepiła co roku p/białaczce.
Trudno - po prostu koszt za wysoki. W naszym pięknym kraju normalką jest /obecnie/ eutanazja dla ludzi z powodu braku kasy na leczenie, co mówić o zwierzętach?

Zdaniem weta, bezstresowe życie kota i dobre odżywianie może zapewnić mu dlugie i dobre życie. Choroba może w ogóle nie ujawnić się. A jeśli - trudno. Ludzie też umierają. Jedno jest ważne - brak stresu dla kota. Tutaj mogę zrobić wszystko. Jestem z nimi sama, nie ma ŻADNEGO znanego mi źródła stresu.

Dziekuję Wszystkim za wsparcie duchowe, najgorsze były pierwsze chwile po wykonaniu testu, ale tak jak do choroby nowotworowej, trzeba się przyzwyczaić i z nią żyć.
W ubiegłym roku stracilam 2 koty:
Zbójek odszedł na przewlekłe zapalenie nerek. Leczenie kosztowało około 1500 - 2000, skończyło się uśpieniem, mocznik nie spadał, kreatynina też, kocio nie chciał nic jeść, co nakazywała dieta a podawanie normalnego pokarmu 3x kończyło się zatruciem organizmu i w końcu - nie dał rady chorobie. Usnął mi na rękach.

Kolorek silny, zdrowy kocio, szczurołap, wesoły i kochany ogromnie nie tylko przeze mnie ale i sąsiadów, zginął pod kołami samochodu, łobuz-kierowca nawet się nie zatrzymał, jak opowiadali świadkowie, uderzył, zabił i uciekł.
Kolorek był jak pewien Kuczucza, zwierzaczek który jada wszystko co pełza, lata i fruwa w Ekwadorze a wyglądał jak mrówkojad. Kuczucza nie Kolorek.

Taka strata potrafi uodpornić na zagrożenia albo raczej nie przeceniać ich.
Cieszmy się zatem chwilką, niech trwa wiecznie.

Zamykam wątek. Jeszcze raz dziękuję wszystkim.
Jestem użytkownikiem forum miau.Białystok, do zobaczenia tam.
Vadee jesteś wspaniałym człowiekiem - ogromne, szczególne podziękowania.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sty 30, 2010 19:44 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

a chociaz interferon ludzki?
to juz jest tania sprawa!

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 30, 2010 20:50 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

vadee pisze:a chociaz interferon ludzki?
to juz jest tania sprawa!

Vadee
o tym nie pamiętałam - muszę porozmawiać z wetką, dzięki.
W poniedziałek sprawdzę - dam znać.
Teraz chcę wysłać zdjęcia moich kotów i ...nie wiem jak wstawić.
Doradzisz coś?
Może i nie będę musiała zamykać wątku, nieprawdaż?
Znalazłam coś na you tube:/dobre!/
http://www.youtube.com/watch?v=tt_7kD0JCwE

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 31, 2010 10:31 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

wrzuc na imageshack.us i skopiuj link obok napisu 'Minitura Forum' i tu wklej :)
i cieszę się, że jednak się nie poddajesz, interferon ludzki kosztuje kilkadziesiąt zł. i butelka starcza na długie miesiące :)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 31, 2010 15:38 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

vadee pisze:wrzuc na imageshack.us i skopiuj link obok napisu 'Minitura Forum' i tu wklej :)
i cieszę się, że jednak się nie poddajesz, interferon ludzki kosztuje kilkadziesiąt zł. i butelka starcza na długie miesiące :)

Dzięki za radę. Czy "fotosik" to to samo?
Ciekawe, jak mi pójdzie z fotosika:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a2 ... 5674d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a7f ... b7da8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/528 ... 87616.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/976 ... caf0a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b72 ... 34e6d.html
pozdrowienia

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 31, 2010 21:20 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

prawie to samo ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

:1luvu:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 01, 2010 9:29 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

Obrazek
To Rudolf w ataku na Tofika , przepraszam - probuję :)
Jeszcze jedno ćwiczenie :
Ten duuuży kot, to mój Kolorek ukochany [*] , zabity przez kierowcę.
Obrazek

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 01, 2010 10:20 Re: BIAŁACZKA,mam 5 miesięcy i wyrok śmierci, a ja tak chcę żyć!

Kotki przepiękne :1luvu:


........................................................................................................


jeżeli wstawiasz linka kończącego się na jpg. musisz kliknąć w okienku odpowiedzi na miau:
Obrazek

wstawic linka i znowu kliknać 'img', żeby link był między
[ img ] link do zdjęcia [ / img ]

a jeśli wrzucasz na imageshack.us pojedyncze zdjęcie, skopiuj link:
Obrazek

natomiast jeśli wrzucasz na imageshack.us więcej zdjęć na raz, to zamień w tej ramce: Obrazek
'direct links' na 'BB codes' i skopiuj wszystko zaczynające się na [URL= .... z zielonej ramki:
Obrazek

a jeśli zrzucasz z fotosika kliknij na 'pokaż pozostałe kody' czy coś takiego i skopiuj ten: Obrazek link :)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jackthecat i 209 gości