Ptachu 2, Ptachu leje, zamorduję go. Biedaki na działkach

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 27, 2010 10:14 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Oddam Yodę, połamny Miś u nas.

Przytulam Iwciu, biedna malutka :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sty 27, 2010 14:24 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Oddam Yodę, połamny Miś u nas.

biedna Stellunia. :(
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 27, 2010 14:34 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Oddam Yodę, połamny Miś u nas.

Iwciu - poszedł `pakiet` dla Misia.

Przytulam mocno.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sty 28, 2010 11:38 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Oddam Yodę, połamny Miś u nas.

Agn dziękuję.

Proszę trzymajcie kciuki za Kureczkę, bardzo się o nią martwię nie mogę jej stracić :(
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw sty 28, 2010 13:21 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Oddam Yodę, połamny Miś u nas.

Iwciu, trzymam za małą :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 28, 2010 18:37 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś u nas. Stellunia[']

[']

:( :( :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw sty 28, 2010 18:37 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś u nas. Stellunia[']

Pożegnaliśmy Stellunie, kochanego Pingwinka, nie ma jej już z nami :cry:

A ja już nie mam sił
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw sty 28, 2010 18:46 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś u nas. Stellunia[']

iwcia pisze:Pożegnaliśmy Stellunie, kochanego Pingwinka, nie ma jej już z nami :cry:

Biedna Stella, nie tak miało być :cry:

Spij maleńka, biedna kotko.... [*]
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 28, 2010 18:48 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś u nas. Stellunia[']

Bardzo mi zle z tym co sie stalo.
Poniewaz Stellka byla mi szczegolnie bliska.
Nie napisze tego co chcialabym napisac. Moze kiedys Iwciu na pw.

zegnaj kiciu......zegnaj bialoczarny aniolku, idealny cichy kiciu.


[*]
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 28, 2010 18:52 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś u nas. Stellunia[']

Stella! ['] :cry:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 19:12 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś u nas. Stellunia[']

Iwciu... przytulam mocno...

Bierzemy do siebie te, których nikt nie chce. Po które nikt się nie upomina, które nie mają gdzie się podziać.
Nie rozumiem, dlaczego wtedy nikt nie uzurpuje sobie prawa do decydowania w kwestiach leczenia i postępowania z takim kotem? Dlaczego wtedy nikt nie czuje się odpowiedzialny za niego? Wręcz przeciwnie - są nam oddawane bez słowa krytyki, często w atmosferze ulgi, że udało się gdzieś kota umieścić, a tym samym pozbyć się kłopotu.
A to przecież u nas mieszkają, my się nimi opiekujemy - biegamy do weta, podajemy leki, przytulamy. Dzień w dzień. My znamy te koty najlepiej. To na nas spoczywa odpowiedzialność i my ją ponosimy. Także za te ostateczne decyzje.
Rozliczanie nas z tego po tym, kiedy oddało się nam kota pod opiekę jest nie w porządku.

Stella miała swój dom.
I miała opiekę i serce.
Żeby wszystkie bezdomne mogły czegoś takiego doświadczyć.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sty 28, 2010 19:14 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś u nas. Stellunia[']

Agn pisze:Iwciu... przytulam mocno...

Bierzemy do siebie te, których nikt nie chce. Po które nikt się nie upomina, które nie mają gdzie się podziać.
Nie rozumiem, dlaczego wtedy nikt nie uzurpuje sobie prawa do decydowania w kwestiach leczenia i postępowania z takim kotem? Dlaczego wtedy nikt nie czuje się odpowiedzialny za niego? Wręcz przeciwnie - są nam oddawane bez słowa krytyki, często w atmosferze ulgi, że udało się gdzieś kota umieścić, a tym samym pozbyć się kłopotu.
A to przecież u nas mieszkają, my się nimi opiekujemy - biegamy do weta, podajemy leki, przytulamy. Dzień w dzień. My znamy te koty najlepiej. To na nas spoczywa odpowiedzialność i my ją ponosimy. Także za te ostateczne decyzje.
Rozliczanie nas z tego po tym, kiedy oddało się nam kota pod opiekę jest nie w porządku.

Stella miała swój dom.
I miała opiekę i serce.
Żeby wszystkie bezdomne mogły czegoś takiego doświadczyć.

Agn o co Ci chodzi???

cos Ci sie watki pomieszaly... czy masz misje jak zwykle??? nauczania szczegolnie??? wez zesz sie kobieto i przemysl sobie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 28, 2010 19:18 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś u nas. Stellunia[']

aga9955 pisze:
Agn pisze:Iwciu... przytulam mocno...

Bierzemy do siebie te, których nikt nie chce. Po które nikt się nie upomina, które nie mają gdzie się podziać.
Nie rozumiem, dlaczego wtedy nikt nie uzurpuje sobie prawa do decydowania w kwestiach leczenia i postępowania z takim kotem? Dlaczego wtedy nikt nie czuje się odpowiedzialny za niego? Wręcz przeciwnie - są nam oddawane bez słowa krytyki, często w atmosferze ulgi, że udało się gdzieś kota umieścić, a tym samym pozbyć się kłopotu.
A to przecież u nas mieszkają, my się nimi opiekujemy - biegamy do weta, podajemy leki, przytulamy. Dzień w dzień. My znamy te koty najlepiej. To na nas spoczywa odpowiedzialność i my ją ponosimy. Także za te ostateczne decyzje.
Rozliczanie nas z tego po tym, kiedy oddało się nam kota pod opiekę jest nie w porządku.

Stella miała swój dom.
I miała opiekę i serce.
Żeby wszystkie bezdomne mogły czegoś takiego doświadczyć.

Agn o co Ci chodzi???

cos Ci sie watki pomieszaly... czy masz misje jak zwykle??? nauczania szczegolnie??? wez zesz sie kobieto i przemysl sobie.


A Tobie o co?

Wiesz, smutno mi się zrobiło, po prostu.
I przemyślałam sobie. Parę rzeczy.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sty 28, 2010 19:29 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś u nas. Stellunia[']

Stella [*] ... żeby nie zapomnieć, żeby nie uleciało z wiatrem...
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 28, 2010 19:32 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Połamny Miś u nas. Stellunia[']

Agn pisze:Wiesz, smutno mi się zrobiło, po prostu. I przemyślałam sobie. Parę rzeczy.


Ja też sobie przemyślałam już dawno parę rzeczy.
Też jest mi smutno.
Stella mogła mieć dom już dawno.
Z tego, co ja wiem, było parę propozycji. Iwcia nie odpowiedziała na żadne z nich.
Przecież eksmitki miały ogłoszenia.
Nie jestem upoważniona, żeby pisać o tym, mam nadzieję, że osoba, która
to wie, napisze o tym.
Stella była w wątku iwci niewidzialna.
Nie ma nawet Jej zdjęc.
Tak, jakby Jej nie było wcale... Jakby nie istniała.

Iwonie współczuję bardzo..
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 387 gości