
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kułko pisze:Zuzia nie uciekała już przy dzisiejszej kroplówce
Kułko pisze:Do weta dojechaliśmy parę minut przed 20. Cała powstańców w kierunku Bielan mega zakorkowana. jechałam prawie 2 godziny.
Tak jak pisałam. Cały języczek w nadrzerkach. Z oczkami też źle. temperatura 36 coś tam. czyli obniżona o 2 stopnie.
Wet powiedział że przedłużamy agonię. A jeszcze się nie poddała. Zamówiliśmy przed chwilą w aptece lek przeciwwirusowy do podawania dożylnego. Jutro przywiozą. i zobaczymy jak zuzia na to zareaguje. to już ostatnia deska ratunku.
zuzia dostała też relanium. Suzi agness właśnie po relanium zaczynała jeść. zuzia niestety jak na razie nie skusiła się na żaden smakołyk.
W nocy zuzia zdrapała sobie strupek z noska który odpadł.... z kawałkiem noska
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, irissibirica i 564 gości