
Kocurek pewnie przestanie niedługo prychać, musi tylko stwierdzić, że to jego dom.. Swoją drogą - biedne zwierzę, porzucone kolejny raz przez opiekuna

Pewnie rzeczywiście mała dziewczynka by mu się przydała jako towarzyszka. Przede wszystkim musi być kociolubna

Jak już dojdziecie do wniosku, że przyszedł czas, to na pewno właściwe kocię się znajdzie

vilinskonov pisze:okazalo sie ze kot ma prawie 3 lataa nie 1,5 (ur. kwiecien 2007r.)

Jak jest dzisiaj, po kilku dniach? Lepiej?