Szylkretki są piękne. 73. :)

[kalair]

No nie,raczej nie mam w planie tak poleżeć,buhahaha
A dzisiaj nawet loozik,przeszedło mi

To dobrze! Tylko uważaj, coby to piffko Ci nie zaszkodziło!

Eee chyba nie będzie tak źle

Proponuję dolać soczku, albo grzane zrobić. Jak znalazł na tą pogodę! A propo grzanego-fajne są herbatki grzańce . Mam jakies resztki, chyba sobie zrobię, bo coś zimno.

[bubor]

Herbatki po góralsku są fajne albo wyprawa do polarnego misia

[goodfriend]

Witamy się po przerwie
Ja poproszę grzane piwo z miodem

[kalair]

Herbatki po góralsku są fajne albo wyprawa do polarnego misia

Do polarnego misia?

[kalair]

Witamy się po przerwie
Ja poproszę grzane piwo z miodem

O, pychotka! A grzane piffko, to z jajkiem i miodem. Też tak pijasz?
Witaj Good po przerwie!

[goodfriend]

Z jajkiem nie piłam Ale z miodem mmmmmmm...
Jeszcze dwa weekendy zawalone egzaminami... ehhh

[bubor]

Herbatki po góralsku są fajne albo wyprawa do polarnego misia

Do polarnego misia?

Noo , robisz sobie drinka , cola lub pepsi pół na pół z wódką , po każdym łyku dolewasz alkoholu żeby wyrównać ilość płynu w szklance , dochodzisz do polarnego misia gdy w zawartości szklanki praktycznie nie będzie widać coli . Nie widziałem jeszcze aby ktoś wrócił z wyprawy do misia ( czyli od tego momentu po każdym łyku dolewał coli aż tak długo aż wszystko wróci do pierwotnego stanu )

[kalair]

Z jajkiem nie piłam Ale z miodem mmmmmmm...
Jeszcze dwa weekendy zawalone egzaminami... ehhh

Jakoś te weekendy musisz przetrwać.

A to piwo tylko z miodem? Bo generalnie to chyba musi być jajo..No musi jak musi, jest takie gęstsze. W smaku fajne. Na przeziębienia-ekstra! Ja rzecz jasna cukier muszę mieć.. Chyba, że tyle miodu się da, że słodkie.

[kalair]

Herbatki po góralsku są fajne albo wyprawa do polarnego misia

Do polarnego misia?

Noo , robisz sobie drinka , cola lub pepsi pół na pół z wódką , po każdym łyku dolewasz alkoholu żeby wyrównać ilość płynu w szklance , dochodzisz do polarnego misia gdy w zawartości szklanki praktycznie nie będzie widać coli . Nie widziałem jeszcze aby ktoś wrócił z wyprawy do misia ( czyli od tego momentu po każdym łyku dolewał coli aż tak długo aż wszystko wróci do pierwotnego stanu )

Nieźle! No fakt, raczej powrot mało realny! Na pewno wielce nietrzeźwy!

A...testujesz na gościach?

[goodfriend]

Herbatki po góralsku są fajne albo wyprawa do polarnego misia

Do polarnego misia?

Noo , robisz sobie drinka , cola lub pepsi pół na pół z wódką , po każdym łyku dolewasz alkoholu żeby wyrównać ilość płynu w szklance , dochodzisz do polarnego misia gdy w zawartości szklanki praktycznie nie będzie widać coli . Nie widziałem jeszcze aby ktoś wrócił z wyprawy do misia ( czyli od tego momentu po każdym łyku dolewał coli aż tak długo aż wszystko wróci do pierwotnego stanu )

O rany nie znałam tego

[kalair]

Do polarnego misia?

Noo , robisz sobie drinka , cola lub pepsi pół na pół z wódką , po każdym łyku dolewasz alkoholu żeby wyrównać ilość płynu w szklance , dochodzisz do polarnego misia gdy w zawartości szklanki praktycznie nie będzie widać coli . Nie widziałem jeszcze aby ktoś wrócił z wyprawy do misia ( czyli od tego momentu po każdym łyku dolewał coli aż tak długo aż wszystko wróci do pierwotnego stanu )

O rany nie znałam tego

Ja też nie, ciekawqe, ile razy Buborek podejmował takie wyprawy

[goodfriend]

Być może nawet z nich wracał

[bubor]

O rany nie znałam tego

Ja też nie, ciekawqe, ile razy Buborek podejmował takie wyprawy

Ojj czasami sie zdarzało , podobno raz sie nawet zdarzyło że odpadłem już w drodze powrotnej

[kalair]

Być może nawet z nich wracał

Na czterech łapkach?

[kalair]

O rany nie znałam tego

Ja też nie, ciekawqe, ile razy Buborek podejmował takie wyprawy

Ojj czasami sie zdarzało , podobno raz sie nawet zdarzyło że odpadłem już w drodze powrotnej

To chyba za bardzo się w pamięci nie utrwaliło!