Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gamma pisze:Już prosiłam o oddzielenie II części wątku .W tej chwili - połączony z pierwszą częścią jest na dziesiątej stronie.Kto go tam znajdzie oprócz kilku osób,które wiedzą,że taki istnieje? Przecież jest na nim apel o darowiznę,ten 1% podatku z nr konta. Nie zależy Wam, czy co? Z treści postów wynika,że sytuacja jest tragiczna.Wątek musi trafić na pierwszą stronę.Jeśli będzie tu tkwił, można sobie pisać - na Berdyczów czyli nigdzie . Odzewu nie będzie.
Historia kieleckich kotów
Pierwsza część:
viewtopic.php?f=13&t=70853
Druga część:
viewtopic.php?f=13&t=92612&p=4370458#p4370458
Gamma pisze:No to trzeba poprosić moderatora. Napisałeś posta, wątek powinien trafić na pierwszą stronę, a tkwi wciąż na dziesiątej pod datą 09.01.2010r.Podpięty jak się okazuje do II części, niedługo zginie w czeluściach forum. To chyba nie przysłuży się sprawie kieleckich kociaków?
Gamma pisze:druga jest a Kociarni, a trzecia na Kotach
Skąd mogłam wiedzieć,że III część wątku została przerzucona na KOTY?Nikt mi tego nie uświadomił po moim pierwszym poście. Wystarczyłyby 3 wyrazy.Tam nie szukałam, wchodziłam do Kociarni poprzez II część i to mnie wkurzało.I prawdę powiedziawszy - dziwiło.Najczęściej jestem na Kociarni ,bo tu najwięcej kociej biedy. Kieleckiej biedy. I tyle.
Strona główna » Forum Miau.PL » Koty
Gamma pisze:Przecież pytałam.Grzecznie. Czytasz ze zrozumieniem?
Już prosiłam o oddzielenie II części wątku .W tej chwili - połączony z pierwszą częścią jest na dziesiątej stronie.Kto go tam znajdzie oprócz kilku osób,które wiedzą,że taki istnieje? Przecież jest na nim apel o darowiznę,ten 1% podatku z nr konta. Nie zależy Wam, czy co? Z treści postów wynika,że sytuacja jest tragiczna.Wątek musi trafić na pierwszą stronę.Jeśli będzie tu tkwił, można sobie pisać - na Berdyczów czyli nigdzie . Odzewu nie będzie.
I nie sil się na złośliwości,bo mijają się z celem,jakim jest pomoc zwierzakom.
smoczyca3g pisze:A może oboje odpuścicie?![]()
********************************************
Mam dwa zapytania o Savanah: Poznań i Wrocław. Domek z Poznania jeszcze do końca nie jest zdecydowany, ale ten z Wrocławia bardzo chce się poddać procedurom przedadopcyjnym i czekają na nie z niecierpliwością.
Fiona, dzwoniłam do Ciebie w sobotę 2 razy, za 3-im nagrałam się na autom.sekretarkę z prośbą o puszczenie sygnału, gdy będziesz miała czas pogadać - ja bym oddzwoniła (żeby nie narażać Cię na koszty). Nie chciałabym stracić tego domku, bo w mojej ocenie może być superowy - proszę Cię zatem o kontakt z osobą, która sprawdzała domek dla Lazara. Może zgodziłaby się sprawdzić również ten domek? Niestety nie chodzi o sam Wrocław, lecz o miejscowość Sadków (w kierunku Kątów Wrocławskich) położoną 17 km od Wrocławia.
Dodam jeszcze, że gdyby domek się nadawał, moglibyśmy zawieźć od razu 2 koty... Mam już zgodę TŻ-ta...
fiona.22 pisze:Zamiast awantur można zająć się czymś bardziej porzytecznym. Jest masa rzeczy na juz do zrobienia ale jakoś chętnych nie widać...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 316 gości