varia pisze:dalia pisze:czuje się niedoceniona i pomijana
Dorzuć parę szczegółów z przebiegu choroby.
choroba jak choroba, przebiegala sobie, była leczona i została wyleczona

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
varia pisze:dalia pisze:czuje się niedoceniona i pomijana
Dorzuć parę szczegółów z przebiegu choroby.
pixie65 pisze:Ej...dlaczego od razu convenię![]()
![]()
Redaf, nie pękaj![]()
Weź małą do środka bo w nocy butle jej wystygną i jeszcze się doziębi do tego wszystkiego. Albo wy wszyscy się pochorujecie z zimna...
pixie65 pisze:Weź małą do środka bo w nocy butle jej wystygną
redaf pisze:Aleba pisze:Tul-tul...
Srul![]()
Na pewno rzyganie Frubszej było pierwszym symptomem choroby.
Plusz śpi i śpi. Jak nic, już też chory.
Rudymiś z mniejszą energią tukana morduje. Słabnie, znaczy się.
![]()
![]()
pixie65 pisze: Ej...dlaczego od razu convenię![]()
![]()
pixie65 pisze: Weź małą do środka bo w nocy butle jej wystygną i jeszcze się doziębi do tego wszystkiego.
varia pisze:pixie65 pisze:Weź małą do środka bo w nocy butle jej wystygną
Redaf mniej więcej co dwie godziny wymienia wodę w butlach.
W nocy też.
redaf pisze:pixie65 pisze: Ej...dlaczego od razu convenię![]()
![]()
Bo jak coś jest takie drogie, to na pewno dobre![]()
redaf pisze:pixie65 pisze: Weź małą do środka bo w nocy butle jej wystygną i jeszcze się doziębi do tego wszystkiego.
Budzik na trzecią nastawiłam, żeby butle podmienić
aga9955 pisze:bedzie dobrze. Rozumiemy sie?? to tylko wirusowka. Sie leczy i sie zyje.
redaf pisze:Aleba pisze:Tul-tul...
Srul![]()
Na pewno rzyganie Frubszej było pierwszym symptomem choroby.
Plusz śpi i śpi. Jak nic, już też chory.
Rudymiś z mniejszą energią tukana morduje. Słabnie, znaczy się.
![]()
![]()
Blusik pisze:![]()
![]()
redaf pisze:Blusik pisze:![]()
![]()
Zły Blusik, zły.
aga9955 pisze:dalia pisze:aga9955 pisze:redaf jak w nosie swiszczy i apetytu brak i do tego sliniawka jak smok wawelski to ino zajrzyj do pysia (oczywiscie jak sobie pozwoli) malej bo wyglada mi to na calci.
Charakterystyczne jest slinienie sie.
Nie chce Cie martwic ale calci jest zarazliwe jak sto diablow i zdarza sie ze choruja szczepione koty.![]()
to zupelnie niemerytorycznie se kciuki potrzymam
nie strasz Redafa
u mnie od Szagiego zaden kot sie nie zaraził
Gosia u mojej mamy trzy koty zachorowaly. I to te najgrubsze i najbardziej wypasione. Kazdy z nich mial inne objawy. Przeszly co prawda spokojnie ale zachorowaly.
Nie strasze juz.....
to pojde sobie...albo co.
redaf pisze:No dobra.
Wniosłam transporter na pokoje.
Przy kaloryferze postawiłam.
Niech mi któryś domowiec kichnie, to was wszytskie zaskarżę![]()
![]()
redaf pisze:No dobra.
Wniosłam transporter na pokoje.
Przy kaloryferze postawiłam.
Niech mi któryś domowiec kichnie, to was wszytskie zaskarżę![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości