Koć&Pluszon 12. Dwa ghule z bonusem

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 24, 2010 20:36 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

varia pisze:
dalia pisze:czuje się niedoceniona i pomijana :roll:

Dorzuć parę szczegółów z przebiegu choroby. :wink:

choroba jak choroba, przebiegala sobie, była leczona i została wyleczona :mrgreen:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 24, 2010 20:37 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

pixie65 pisze:Ej...dlaczego od razu convenię 8O :?:

Redaf, nie pękaj :ok:
Weź małą do środka bo w nocy butle jej wystygną i jeszcze się doziębi do tego wszystkiego. Albo wy wszyscy się pochorujecie z zimna...

nooooo

racja racja.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 24, 2010 20:37 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

pixie65 pisze:Weź małą do środka bo w nocy butle jej wystygną

Redaf mniej więcej co dwie godziny wymienia wodę w butlach.
W nocy też. Obrazek

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Nie sty 24, 2010 20:41 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

redaf pisze:
Aleba pisze:Tul-tul... ;)

Srul :twisted:
Na pewno rzyganie Frubszej było pierwszym symptomem choroby.
Plusz śpi i śpi. Jak nic, już też chory.
Rudymiś z mniejszą energią tukana morduje. Słabnie, znaczy się.
:twisted: :twisted: :twisted:

Łoj...
Weź Ty sobie coś na wzmocnienie, co?
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 24, 2010 20:41 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

pixie65 pisze: Ej...dlaczego od razu convenię 8O :?:

Bo jak coś jest takie drogie, to na pewno dobre :twisted:
pixie65 pisze: Weź małą do środka bo w nocy butle jej wystygną i jeszcze się doziębi do tego wszystkiego.

Budzik na trzecią nastawiłam, żeby butle podmienić :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 24, 2010 20:42 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

varia pisze:
pixie65 pisze:Weź małą do środka bo w nocy butle jej wystygną

Redaf mniej więcej co dwie godziny wymienia wodę w butlach.
W nocy też. Obrazek

tez tak robilam z moim tarasowcem. Ale sie zmeczylam i poddalam. Tarasowiec lezy na kanapie :mrgreen: :mrgreen:

redaf zywczyk i luzik.

bedzie dobrze. Rozumiemy sie?? to tylko wirusowka. Sie leczy i sie zyje.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 24, 2010 20:45 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

redaf pisze:
pixie65 pisze: Ej...dlaczego od razu convenię 8O :?:

Bo jak coś jest takie drogie, to na pewno dobre :twisted:

To ja Ci mogę w tej cenie inmodulen z Lublina przywieźć, chcesz :?: :mrgreen:
redaf pisze:
pixie65 pisze: Weź małą do środka bo w nocy butle jej wystygną i jeszcze się doziębi do tego wszystkiego.

Budzik na trzecią nastawiłam, żeby butle podmienić :twisted:

Zamów budzenie, budzik to mało 8)

aga9955 pisze:bedzie dobrze. Rozumiemy sie?? to tylko wirusowka. Sie leczy i sie zyje.


:ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 24, 2010 20:51 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

redaf pisze:
Aleba pisze:Tul-tul... ;)

Srul :twisted:
Na pewno rzyganie Frubszej było pierwszym symptomem choroby.
Plusz śpi i śpi. Jak nic, już też chory.
Rudymiś z mniejszą energią tukana morduje. Słabnie, znaczy się.
:twisted: :twisted: :twisted:


Przepraszam
:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sty 24, 2010 20:54 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

Blusik pisze: :ryk: :ryk: :ryk:

Zły Blusik, zły.
Zero empatii :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 24, 2010 21:12 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

redaf pisze:
Blusik pisze: :ryk: :ryk: :ryk:

Zły Blusik, zły.

Ale za to jaki odważny. :wink:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Nie sty 24, 2010 21:17 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

taa, malo odwaznie ale doczytuje :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie sty 24, 2010 21:20 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

No dobra.
Wniosłam transporter na pokoje.
Przy kaloryferze postawiłam.
Niech mi któryś domowiec kichnie, to was wszytskie zaskarżę :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 24, 2010 21:21 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

aga9955 pisze:
dalia pisze:
aga9955 pisze:redaf jak w nosie swiszczy i apetytu brak i do tego sliniawka jak smok wawelski to ino zajrzyj do pysia (oczywiscie jak sobie pozwoli) malej bo wyglada mi to na calci.
Charakterystyczne jest slinienie sie.

Nie chce Cie martwic ale calci jest zarazliwe jak sto diablow i zdarza sie ze choruja szczepione koty. :?

to zupelnie niemerytorycznie se kciuki potrzymam

nie strasz Redafa
u mnie od Szagiego zaden kot sie nie zaraził

Gosia u mojej mamy trzy koty zachorowaly. I to te najgrubsze i najbardziej wypasione. Kazdy z nich mial inne objawy. Przeszly co prawda spokojnie ale zachorowaly.


Nie strasze juz.....

to pojde sobie...albo co. :mrgreen:

No to ja, mama, piszę :) :) .
Calci jest wredne, ale to zależy od kota.
Faktycznie u mnie zachorowały koty, okazy zdrowia, szczepione.
Reszta chorowała po kolei, objawy były różne, ślinienie się, brak apetytu, nadżerki na nosie z diagnozą grzyba...it
U mnie zachorowało pięć na dziewięć kotów, z reguły szczepionych, dwa nieszczepione nie zachorowały wcale :roll: .
Ostatnio edytowano Nie sty 24, 2010 21:31 przez anna57, łącznie edytowano 2 razy
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 24, 2010 21:22 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

redaf pisze:No dobra.
Wniosłam transporter na pokoje.
Przy kaloryferze postawiłam.
Niech mi któryś domowiec kichnie, to was wszytskie zaskarżę :twisted: :twisted: :twisted:

A rozważałaś zamknięcie domowców w gułagu? Obrazek

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Nie sty 24, 2010 21:24 Re: Koć&Pluszon 12. Mała Kavka chora

redaf pisze:No dobra.
Wniosłam transporter na pokoje.
Przy kaloryferze postawiłam.
Niech mi któryś domowiec kichnie, to was wszytskie zaskarżę :twisted: :twisted: :twisted:


ok. 8)

a gdzie zaskarzy redafu??? tak z ciekawosci pytam :mrgreen: 8)


noz pisze ,ze dobrze bedzie. Przy takim przerobie tymczasow to niech sie redaf cieszy, ze to tylko calci.
Zdarzyc sie moze i nie mozna przewidziec wszystkiego. Zyc sie bedzie. Wyleczy sie i bedzie ok.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, zuza i 55 gości