NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 24, 2010 18:14 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

niestety wszystko zamkniete.. zapomnialem ze dzis niedziela.. jutro po wizycie u weta kupie te dwa leki bo apteke mam po drodze
31.08.2010 [*] Pituś. Nigdy o Tobie nie zapomnę! Kocham Cię!

DawidKRK

 
Posty: 311
Od: Wto paź 21, 2008 14:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 24, 2010 19:17 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Dawid, niestety, tak jest, że na ten sam temat wielu ludzi ma wiele opinii. Poświeć trochę czasu na przeczytanie wątków dla nerkowców ZE ZROZUMIENIEM. Idź do weta z karteczką, wypytaj dokładnie o leki i zalecenia dietetyczne i skonsultuj się z dr Gubałą, skoro Kaska poleca jako weta dla nerkowców. Idź osobiście, przez telefon to żadna rozmowa ... Nie bój się zapytać, owszem, wet wiec co robi, ale powinien wytłumaczyć CO daje i DLACZEGO (płacisz za to!) a także rozwiać wątpliwości, związane np z podawaniem conva (biały proszek). Powiedz wprost, że wyczytałeś, że ma dużo fosforu a to podobno niedobrze dla nerek. dobrze, że Pikuś je saszetki dla nerkowców. Wybadaj, które najchętniej i pilnuj, żeby jadł regularnie i dużo pił.
Postaraj się opanować emocje - są złym doradcą; gubisz się w nich i nie dajesz rady analizować informacji. A wiedza będzie Ci potrzebna ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sty 24, 2010 19:22 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

jedynie co mnie zalamuje, to to, ze to jest PNN.. to jest nie uleczalne.. :cry: ale przeciez wet zrobili tylko badanie krwi to jak oni ocenili czy to jest przewlekle czy ostre? przeciez bez usg chyba tego stewirdzic nie mozna

jak to z tym jest?
31.08.2010 [*] Pituś. Nigdy o Tobie nie zapomnę! Kocham Cię!

DawidKRK

 
Posty: 311
Od: Wto paź 21, 2008 14:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 24, 2010 19:29 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

To niech powiedzą dziewczyny, które miały koty z takimi schorzeniami - ale nieważne, jak pn, na razie, należy to zwalczyć i zobaczyć co dalej .. a i pnn koty żyją, tylko trzeba o nie dbać.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sty 24, 2010 21:15 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

wiecie co.. to jest istna paranoja.. mama i brat juz nawet opieprzyli mnie, ze siedze na jakims kocim forum zamiast polegac na tym co lekarz wet daje pitusiowi... zamiast mnie wspierac to przez niech napewno wpadne w depresje!!!

kot za mama przyszedl do kuchni, polasil sie zeby cos zjesc i co ja mam mu dac skoro karmy renala niechce a tej papki napisalicie ze nie moze bo jest w niej sporo fosforu a to zle wplywa na nerki? :cry:

jutro moze bedzie pani wet to ja o wszystko wypytam bo jej ufam
31.08.2010 [*] Pituś. Nigdy o Tobie nie zapomnę! Kocham Cię!

DawidKRK

 
Posty: 311
Od: Wto paź 21, 2008 14:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 24, 2010 21:22 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Dawid , daj mu jeść co zechce, nic sie nie stanie jak raz zje coś , czego nie powinien !

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie sty 24, 2010 21:26 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

ale ja mu nie chce zaszkodzic... !!! chociaz jak cos mu posmakuje i zje.. to niech zje...
31.08.2010 [*] Pituś. Nigdy o Tobie nie zapomnę! Kocham Cię!

DawidKRK

 
Posty: 311
Od: Wto paź 21, 2008 14:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 24, 2010 21:29 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Kot musi jeść, to najważniejsze ... jutro uzgodnisz z wetem, co najlepiej! I powiedz Mamie i Bratu, że po to jest internet, żeby korzystać z doświadczeń innych ludzi - masz już info o wecie, który dobrze leczyła takie schorzenie u czyjegoś kota. Tak jak lekarz, każdy ma dyplom, ale są lepsi i gorsi a na pewno mniej i bardziej doświadczeni. Troszkę asertywności!
Niech je!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sty 24, 2010 21:38 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

dalem mu ten proszek z mlekiem.. pol miskie bardzo chetnie i ze smakiem wypil.. wiem, ze pisaliscie, ze mu tego nie wolno, bo ma duzo fosforu, ale skoro wet to zapisal.. to jak troszke wypije dzis do jutra to mu nie zaszkodzi :roll:
31.08.2010 [*] Pituś. Nigdy o Tobie nie zapomnę! Kocham Cię!

DawidKRK

 
Posty: 311
Od: Wto paź 21, 2008 14:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 24, 2010 21:55 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Nie zaszkodzi, a jutro kupisz alusal i mu będziesz dawal , to alusal związe fosfor .

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie sty 24, 2010 21:59 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

daj mu miesa jak glodny. Kurczak mu nie zaszkodzi. KOT NIE MOZE GLODOWAC !! Ten proszek sie daje jak kot nie chce jesc, a jak chce to daj mu to na co ma ochote.

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Nie sty 24, 2010 22:03 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

AlkaM, ok dziekuje. teraz juz rozumiem.

gisha, zwiaze fosfor? czyli co zrobi? czyli bede mogl wtedy pitusiowi podawac ten proszek z mlekiem jesli bedzie go chcial?
31.08.2010 [*] Pituś. Nigdy o Tobie nie zapomnę! Kocham Cię!

DawidKRK

 
Posty: 311
Od: Wto paź 21, 2008 14:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 24, 2010 22:09 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Dlaczego tak sie upierasz, zeby mu ten proszek podawac? Ten proszek jest dla kotow, ktore same nie jedza i podaje sie go strzykawka. Jezeli kot je to czemu chcesz go podawac? Z jednej strony wet daje karme dla nerkowcow o ograniczonej ilosci bialka, a drugiej proszek o dla kotow oslabionych o bardzo wysokiej ilosci bialka. To wszystko sie kupy nie trzyma. Jestes pewny, ze ten proszek masz kotu dawac jak on sam je, a nie przypadkiem jak zupelnie nie je? Moze weta zle zrozumiales?
Daj mu miesa. Jak kot nie je to organizm metabolizuje swoje wlasne miesnie, a to bardzo duzo bilalka i kota oslabia.

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Nie sty 24, 2010 22:14 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

pisalem wczesniej.. ze kot praktycznie nic nie je, bo bola ga zabki.. jak juz cos zje, to ledwo cos zje.. pare razy skubnie i dosc dlatego tego proszku sie tak trzymam. no nic na dzis ma dosc. ja ide spac i jutro pogadam z weterynarka i powiem o tym proszku. odezwe sie jutro.
31.08.2010 [*] Pituś. Nigdy o Tobie nie zapomnę! Kocham Cię!

DawidKRK

 
Posty: 311
Od: Wto paź 21, 2008 14:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 24, 2010 22:54 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

DawidKRK pisze:wiecie co.. to jest istna paranoja.. mama i brat juz nawet opieprzyli mnie, ze siedze na jakims kocim forum zamiast polegac na tym co lekarz wet daje pitusiowi... zamiast mnie wspierac to przez niech napewno wpadne w depresje!!!

kot za mama przyszedl do kuchni, polasil sie zeby cos zjesc i co ja mam mu dac skoro karmy renala niechce a tej papki napisalicie ze nie moze bo jest w niej sporo fosforu a to zle wplywa na nerki? :cry:

jutro moze bedzie pani wet to ja o wszystko wypytam bo jej ufam


Niestety na przypadku mojej nerkowej Kici się przekonałam, że wetom nie można ufać, jeśli nie posiadają specjalizacji w nefrologii. Niestety tak jest i długo tego nie zmienimy. Jesli chcesz ratować kota to MUSISZ niestety podszkolić się w temacie sam ZANIM pójdziesz do weta.

Za późno znalazłam wątek, zeby czytać od poczatku, więc w wielkim skrócie.

1. Badania
Należy przeprowadzic pełną diagnostyke, a by stwierdzić czy choroba nerek jest przewlekła, czy to stan ostry. Nalezy zrobić badanie krwi z morfologią, rozmazem i najważniejsze z biochemią, czyli oznaczyć poziom we krwi Fosforu, Wapnia, Potasu, Sodu i najlepiej jeszcze Chlorków, żelaza i B12. To przy prowadzeniu kota nerkowego jest BARDZO istotne niewazne, co beda mowic na ten temat weci. Jak bardzo to istotne już tłumacze: u kotów z uszkodzonymi nerkami dochodzi do zaburzeń poziomu elektrolitów. Bardzo niebezpieczny dla organizmu jest wzrost fosforu i sodu - moze doprowadzic do spiaczki i co za tym idzie zgonu. Wzrost fosforu pociaga za soba wzrost poziomu wapnia. Bardzo czesto dochodzi do niedoborów potasu, co jest bardzo groxne, bo moze doprowadzic do ustania pracy serca, a w duzej ilosci przypadkow kot robi sie coraz słabszy, nie ma sily wstawac, ma zachwiania równowagi, a weci zrzucają to karb wielu innych przyczyn, podczas, gdy uzupelnienie niedoboru potasu jest bardzo proste (podaje sie syropek) i bardzo wzmacnia organizm.
Koty nerkowe - tutaj nie bede opisywac juz przyczyny - bardzo czesto maja anemie, ktora postepuje bardzo szybko i rownie szybko wykancza kota. Robienie np. kroplowek dozylnych jesli kot ma anemie moze sie dla niego szybko okazac smiertelne w skutkach. Przyczyn anemii moze byc wiele i trzeba je wyeliminowac, dlatego wazne jest przekonac sie, czy nie wynika ona z niedoborow zelaza , bo moze byc wynikiem krwawien wewnetrznych, ale o tym za chwile.

Oczywiscie SZALENIE waznym jest wykonanie USG nerek - tylko to daje mozliwosc oceny w jakim stopniu i w jaki sposob nerki sa zniszczone. Ja dodatkowo robie rowniez RTG.

Kolejne wazne badanie to badanie moczu. Przy ostrym zapaleniu nerek przyczyna lezy zazwyczaj w zakazeniu bakteryjnym w ukladzie moczowym. Nieleczone zakazenie przenosi sie dalej i uszkadza nerki. Przy przewleklej niewydolnosci moze wystapic rownolegle stan ostry wywolany zakazeniem. Moze byc takze zakazenie przewlekle wynikajace z nieprawidlowej pracy nerek.
Zlikwidowanie zakazenia jest dlugotrwale, trzeba dobrac odpowiedni antybiotyk na bazie posiewu z moczu, ale wczesniej nalezy wykonac badanie ogolne, ktore powie ci w jakim stopniu nerki pracuja, czy nie przepuszczaja np. bialka, cukru, itd. czy nie ma w moczu krysztalow , jakie jest ph moczu, krysztaly kalecza pecherz i wywoluja wtorne zakazenia. Osad wskazuje czy sa zakazenia. I tak kółko się zamyka.Tyle tego jest do napisania, ze pisze skrotami myslowymi wiec jak cos to pytaj - uszczegolowie.

2. Żywienie - przy takim poziomie mocznika jak pisales, a jak dobrze przeczytałam powyżej 300mg/dl - organizm jest na tyle podtruty, ze zbyt wysoki poziom fosforu i bialka w pokarmie spowoduje jeszcze jego wzrost i w efekcie szybka spiaczke. Karmy typu recovalescent zawierają zbyt duze ilosci bialka dla kota nerkowego z takimi wynikami. Jestes na takim etapie, ze niestety kot musi jesc karme nerkowa - jesli nie chce sam trzeba karmic na sile, bo jesc musi. Ja swojego kota karmiłam 3 miesiace strzykawka wiec jest to mozliwe, ale wymaga poswiecen - koszasz kota - trudno, trzeba sie poswiecic i koniec kropka.
Owszem, sa szkoły, zeby kotu dawac cokolwiek byleby jadł. Zgadzam się w zupełności. Tylko nie na tym etapie.
Musisz byc tez przygotowany na to, ze w pewnym momencie bialko przestanie byc przez organizm w ogle przyswajane. Nastepuje to stopniowo, dlatego koty nerkowe pomimo karmienia traca mase ciala.
Jesli kot nie chce jesc karmy typowo nerkowej mozna tez podawac niskofosforanowa karme dla seniorow, ale trzeba koniecznie sprawdzic wczesniej sklad.
Przy tak wysokim poziomu mocznika nie dawalbym tez suchej karmy - oczywiscie nerkowej - w postaci suchej, ale albo wcale, albo namoczona w wodzie.

3. Priorytetem jest zmniejszenie poziomu mocznika we krwi poprzez stosowanie kroplówek podskórnych. I nie chodzi tu wcale o "płukanie" kota. Chodzi o to, aby nie dopuścić do odwodnienia organizmu. Jesli kot sika normalnie to można mu podać lespewet - syrop o delikatnym działaniu moczopędnym. Natomiast jesli nie pojawi sie np. woda w płucach to na tym etapie w zadnym wypadku nie podawac furosemidu - równiez moczopedny, ale tak silnie dzialajacy, ze moze zalatwic calkowicie nerki bardzo szybko. Furosemid TYLKO w nagłych wypadkach - bezmocz, woda w płucach, itp.

4. Kot nie moze sie odwodnic. Niezaleznie od kroplowek nalezy pilnowac by sam pil wode lub jesli nie chce - dawac mu w malych ilosciach strzykawka.

5. Poziom kreatyniny - na to mamy najm,niejszy wpływ i jest najmniej istotne dla twoich działan. Bardziej trzeba traktowac informacyjnie. Mówi w jakim stopniu nerki sa uszkodzone, ale tez rosnie wraz z utrata masy ciala - dokladnie miesni.

6. Ochrona przewodu pokarmowego. Mocznik w tak wysokim stezeniu po prostu pali przewod pokarmowy. Dlatego bardzo wazne jest nie dopuscic do powstaniu nadzerek czy wrzodów.
Stosuje się leki oslonowe, np. famidynę. Warto do jedzenia dodawac kisielek z siemienia lnianego - dziala jak naturalny bandaz na przewod pokarmowy. Nadzerki i wrzody pekajac krwawia i nie dosc, ze kot nie moze jesc, pojawiaja się wymioty co dodatkowo uszkadza przewod pokarmowy to jeszcze te mikrokrwawienia moga byc rowniez przyczyna anemii.


To tak na szybko. Masz pytania - pytaj. Nie bede Cie tez czarowac. Tak wysoki poziom mocznika i kreatyniny to stan BARDZO poważny i trzeba działać bardzo szybko. Niestety nie można także pozwolić sobie na błędy. Naprawdę polecam przeczytanie uważne przynajmniej pierwszej części wątku nerkowego - całe 100stron, zeby w pełni zrozumiec temat. Bez tego bedzie ci bardzo trudno i mozesz nie dac rady.

Trzymam kciuki :ok:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 625 gości