Aslan ['] u Ellza1 - biegaj za TM, Rudzielcu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 24, 2010 10:52 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Coraz bardziej mi się podoba :1luvu: Cudny kocur, i na pewno będzie bardzo królewski. :1luvu: Pewnie będzie z nim wiele pracy, ale na pewno warto. To tak cieszy, gdy kot zacznie sam przychodzić na głaski. Wiem coś o tym :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie sty 24, 2010 11:22 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

no do przychodzenia na głaski
to jeszcze potrzeba czasu
teraz to jest mozliwe jedynie kiedy jest w pokoiku sam
i leży na półce, a ja dyskretnie podejdę- tam się już czuje bezpiecznie
i przewraca i daje głaskać
kiedy chce jeść też jest baranek :wink: apetyt ma :ok:

ale po wypuszczeni do całego mieszkania jest dzikuskowanie i chowanie pod kanapę

dzisiaj był wielki biały robal wydalon :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 24, 2010 11:30 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

ruru pisze:no i Aslan jest piegowaty :P :
Obrazek


O matko, jakie cudo :1luvu: i ma wąsy czarne z jednej strony?
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Nie sty 24, 2010 12:07 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

No to idzie ku lepszemu :ok: Robale znikną to i nastrój się poprawi. Do mnie Toril zaczął przychodzić dopiero po pół roku na głaski.A i teraz jeszcze zdaży mu się zwiewać, chociaż nie wiem dlaczego :roll: Takie koty wymagają wiele cierpliwości. I nie wiadomo, czy kiedykolwiek będą nakolankowe, czy tylko poleżą mrucząc obok.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie sty 24, 2010 13:22 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

tosiula pisze:No to idzie ku lepszemu :ok: Robale znikną to i nastrój się poprawi. Do mnie Toril zaczął przychodzić dopiero po pół roku na głaski.A i teraz jeszcze zdaży mu się zwiewać, chociaż nie wiem dlaczego :roll: Takie koty wymagają wiele cierpliwości. I nie wiadomo, czy kiedykolwiek będą nakolankowe, czy tylko poleżą mrucząc obok.

Oj będzie nakolankowy , tak myślę, z buźki mu nakolankowo patrzy :mrgreen: , nasza Tosia ( Tosiulko :mrgreen: ) też po ok pół roku zaczęła nieśmiało wskakiwać na kolana, taki był dzik, ale jak już wskoczy to jak całuje, barankuje, mruczy :1luvu: . Tak zaczęłam nieśmiało myśleć o Aslanie na stałe .... chcieliśmy dać dom tej kiciuni viewtopic.php?f=13&t=104151&start=0, ale ona nie lubi kotów, na razie czekamy, może jednak opiekunowie Fifi zaryzykują, ale jakby co, deklaruję się na DS. Wiem, że Aslanek teraz w Łodzi, ale ma jechać do Warszwy - tak wyczytałam, to do Białegostoku już "rzut beretem :mrgreen: " A nasze footra - jak już pisałam na wątku Fifi bardzo pokojowo nastawione :D. No i Tośka też kupkała na dywan ( teraz czasami ) więc nam to nie straszne :twisted:
Ostatnio edytowano Nie sty 24, 2010 13:26 przez ellza1, łącznie edytowano 1 raz

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 24, 2010 13:25 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Zapomniałam, proszę o nr konta na pw, coś się znajdzie (oj moje miejscowe koty się nafufają :roll: )

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 24, 2010 13:29 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

dune pisze:
ruru pisze:no i Aslan jest piegowaty :P :
Obrazek


O matko, jakie cudo :1luvu: i ma wąsy czarne z jednej strony?


A co on takiego smacznego pałaszował, że nawet mu się umyć nie chciało? :lol:

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Nie sty 24, 2010 13:47 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

ellza1 pisze:Zapomniałam, proszę o nr konta na pw, coś się znajdzie (oj moje miejscowe koty się nafufają :roll: )


Bardzo serdecznie dziękujemy :1luvu: :1luvu:
na Aslanka zbieramy tutaj:

38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8
00-367 Warszawa
z dopiskiem: dla Aslana

Rozliczenie będzie na stronie http://www.kotylion.pl

Było by super gdyby Aslanek znalazł domek forumowy!!!

U mnie Aslan tylko raz załatwił się poza kuwetką, na początku wtedy do transportera raz zrobił siusiu, teraz wszystko jest idealnie w kuwecie.
Według mnie to będzie z niego kot nakolankowy, jeśli tylko przestanie się bać, on kocha głaski i czułości jak żaden z moich kotów, potrzeba tylko cierpliwości, spokoju

Dama Ya, to było mleczko
uwielbia kocie mleczko :kotek:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 24, 2010 14:07 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Dziękuję. Już dostałam pw od Sis. Jutro z pracy na pewno prześlę :D , Będę w kontakcie z Zirrel, to dobrze, że trzeba trochę poczekać, bo my czekamy, że może opiekunowie Fifi zaryzykyją inne koty..., jeśli nie to Aslan bardzo ...., też bida wprawdzie nie fizycznie, ale psychicznie..... oj . Wizyta przedadopcyjna i po i po i popoppo adopcyjna to nie problem :mrgreen:
viewtopic.php?f=1&t=103427&start=0 tu jest nasz wątek białostocki, zawsze ktoś na miejscu zaufany może podejść

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 24, 2010 17:36 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Tak porozmawiałam z TŻ - tem, ja bym się jutro o Fifi dowiedziała czy taka ostateczna ich decyzja, że dom bez kotów - jeśli tak to może Aslan od razu by do nas przyjechał i na leczenie nie trzeba by było zbierać bo my sami... mamy bardzo dobrych wet. i transport 1 X a nie z TDT do DT i DS ???? co Wy na to ????

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 24, 2010 18:17 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

ellza1 pisze:Tak porozmawiałam z TŻ - tem, ja bym się jutro o Fifi dowiedziała czy taka ostateczna ich decyzja, że dom bez kotów - jeśli tak to może Aslan od razu by do nas przyjechał i na leczenie nie trzeba by było zbierać bo my sami... mamy bardzo dobrych wet. i transport 1 X a nie z TDT do DT i DS ???? co Wy na to ????

A wy to na DT czy na DS się piszecie?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie sty 24, 2010 18:25 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

No na DS oczywiście :D

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 24, 2010 18:56 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

To by chyba bylo z korzyscia do kota. Jesli ma problemy, ma zaufac ludziom, przestac sie bac, to kolejne zmiany domow chyba poczucia bezpieczenstwa nie zapewniaja. :)
Sama mam kocice, ktorej mialam dac tylko kwarantanne, a zostawilam, zeby jej nie mieszac w lebku, gdy wychodzila ze stanu psychicznej rosliny po schronisku. Tez jej sie zdarzalo sikac na kanape, bo nie czujac sie pewna zaznaczala swoje miejsce, tak jak w schronisku. Lała na kazde poslanie na podlodze, a potem czasem na kanape, ktora sobie wybrala jako miejsce dla siebie. Problemy skonczyly sie ca po 2 miesiacach, gdy kotka stopniowo poczula, ze jest u siebie.

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 7 >>

Post » Nie sty 24, 2010 19:14 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Dlatego tak proponuję..., tylko jak podkreślam - jutro dopytam o Fifi , jeśli tam nie zaryzykują domu z kotami , to my Aslana chcemy zabrać do DS. Jak pisałam jesteśmy do weryfikacji o każdej porze dnia i nocy :mrgreen:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 24, 2010 19:31 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Słuchajcie, Aslanek nie szuka już DT.
Natomiast super fajnego DS jak najbardziej :ok: :kotek:

tutaj proszę o wypowiedź sis i zirrael
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 33 gości