wibryska pisze:my właśnie przygarnęliśmy bezdomną kicię w ciąży, będziemy szukać domu dla kici i kociąt, a kotke wysterylizujemy po odchowaniu małych
Przez co kilka kociąt ze schroniska nie znajdzie domu bądź kilka umrze w męczarniach na ulicy. Nie lepsza kastracja aborcyjna?
przepraszam za ton, ale skoro mozna zapobiec nieszczęściu- należy to zrobić. I tak przecież mieliście ją kastrować.
Masz wielkie serce, ale zawsze należy się zastanowić, czy pomagając- nie zaszkodzisz. A w tym momencie szkodzisz.
Rustie, dziękuję za komplement
A jeśli chodzi o karmicieli- to NIE SĄ ICH KOTY, nikt swoich kotów na plaży ani np. w parku nie trzyma. Któraś z dziewczyn na początku wątku ofiarowała się z klatką- łapką, proponuję także zmienić tytuł wątku - że szukasz chętnych i sprzętu do łapania

następne moje aukcje w przygotowaniu
A podesłać mogę nawet artykuł własnego pióra, tylko nie wiem, czy karmicieli nie przytłoczysz nadmiarem informacji
ja bym łapała- o ile to możliwe- bez ich wiedzy i zgody. Nie wiem, czy nie warto też profilaktycznie provery do czasu kastracji podawać, ale tu zdania są podzielone i się nie upieram.