Winston & Guzik @ Rosa :)

[rafal.rosochacki]

moje kluski, najnowsze fotosy pozdrawiam.

[magdaradek]

Wowwwwwww!!!!!!!!! Guziczek to już istny Guzior piękny, duży kot Winstonek też wygląda cudownie. A taka bida z niego była.......
no wspaniałe piękne koty

[rafal.rosochacki]

Czy ja wiem czy on taki duży jest , karmimy biedaczka jak możemy, ale on jakoś mocno rosnąć nie chce . Za dużo pewnie biega po domu i spala, ale może zaczniemy go karmić jak kaczki przez rurkę Takie 8 kilowe gucisko to byłby duuuży kot . Winston natomiast je ile wejdzie, dla niego nigdy nie jest mało , muszę przy najbliższej wizycie je zważyć, zobaczymy ile moja kocina waży

[rafal.rosochacki]

Dla przypomnienia, tak wyglądał kiedyś guzik :



Prawie jak nie-toperz , a teraz to on już jest pełen toperz , lekko mu się urosło , a winston wyglądał tak :

[Georg-inia]

aaaaaa, przegapiłam foty ale zmniejsz je, bo zaraz tu moderator wpadnie i zrobi porządki poza tym forum się rozjeżdża

[gosiaa]

Oj tego Guziczka z ostatniej fotki to poznaję

[rafal.rosochacki]

No i stało się , zasikana pościel = tunning guzika , dziś już nie będzie taki hojrak , może w końcu trochę podtuczy się moje maleństwo. POzdrawiam.

[Georg-inia]

no to mocno trzymamy za tuning

[rafal.rosochacki]

Siedzi biedaczysko w kontenerku i nie chce wyleźć , ale spokojnie, damy radę, duży kot już z niego jest, wieczorem już pewnie będzie radośnie biegał , a pościel już wyprana, na razie oprócz wyrzuconej jednej kurtki oraz pościeli do wyprania strat innych nie ma . Jest dobrze, może będzie teraz trochę spokojniejszy

[gosiaa]

Oj mały Guziczek dorósł, kurcze jak zaczął Wam znaczyć teren to znaczy że już był najwyższy czas na kastrację, mam nadzieje że teraz od razu wszystko wróci do normy, bo niestety zdarza się że jeszcze jakiś czas po kastracji sikają

[rafal.rosochacki]

Jak mi nasika jeszcze raz w pościel to ja mu nasika w jego koszyk , nie ma tak dobrze, ale mam nadzieje, ze nie będzie trzeba sikać w koszyk guzika . Na razie śpi moje maleństwo . Jest dobrze.

[magdaradek]

no to rośnij Guziczku duży, okrąglutki

[gosiaa]

Jak mi nasika jeszcze raz w pościel to ja mu nasika w jego koszyk , nie ma tak dobrze

[rafal.rosochacki]

Nie wiem co w tym śmiesznego To jest brutalna rzeczywistość . Gusik sik ma się już dobrze i chyba pogodził się z faktem braku kulek . Teraz chłopaki mają po równo

[elfrida]

W koncu udalo mi sie odwiedzic Rafala i Asie . Chlopaki maja zycie, jak w Madrycie, samowolka totalna i wychowywanie
bezstresowe. Futerka maja aksamitne i niczego im nie brakuje....a jak brakuje to miseczki sa uzupelniane
Winstonek wypieknial niesamowicie, tylko tak jakby nos mu sie rozplaszczyl, Rafal mowil, ze ogolnie ''linia''czaski tak jakby sie
troche zmienila Zarowno Winston, jak i Gucik maja swoje swiaty, oczywiscie kazdy z osobna swoj
Fotki moze nie najlepsze, ale cykane z biegu....wstawiam na prosbe Rafala

]