Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 20, 2010 22:09 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

:1luvu: dla Ciebie
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 21, 2010 9:49 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

elfrida pisze:Jedno jest pewne, Mala jest obciazona jakas wada, jej zachowania neurologiczne nie sa
normalne, przy testach bylo widac, ze jej odruchy nie sa calkowicie prawidlowe :(

A brano pod uwagę np. toxoplazmozę?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw sty 21, 2010 10:08 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

mam wrażenie, że na razie jest to leczenie objawów, a nie diagnozowanie.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 21, 2010 12:26 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

zaznaczam 8)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw sty 21, 2010 12:54 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

Anda pisze:mam wrażenie, że na razie jest to leczenie objawów, a nie diagnozowanie.


nie do końca ..
Był pobrany wymaz i nic w nim nie wyszło .
O ile bakteria mogła nie wyjść , po miesiącu, czy nawet dłużej,stosowania kilku rodzajów antybiotyków , to śiwerzb , czy drożdze widać byłoby pod mikroskopem ...
Tak samo robienie badań z krwi , jest chyba nie do końca uzasadnione , przy tak długim stosowaniu leczenia antybiotykowego i teraz sterydowgo .....Bo obraz krwi będzie zakłamany ...

O toxoplazmozie nie mam pojęcia .......:( ale co ma stary stan zapalny ucha wspólnego z toxo ?
Dlaczego akurat toxo należałoby brać pod uwagę ?

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 21, 2010 13:20 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

a drożdży nie trzeba pohodować na odżywce ?
antybiogram i wymaz po antybiotyku był za wczesnie jednak.

Ale rozumiem, ze koteczka była na antybiotyku od dawna, to nie jest jakas krytyka, tylko uważam, ze jednak takie leczenie na ślepo, tylko przedłuży sprawę.
No i jeżlei to drożdżyca to antybiotyk czy steryd nie pomogą.
Elfrida pisze, ze jest lepiej, więc może to nie drożdże jednak.

Toxo daje objawy neurologiczne u młodych kotów.
Ale przecież nie tylko toxo.
A może te objawy od ucha??
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 21, 2010 17:19 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

Rozmawialam wczoraj z Gosia, chyba zagadalam ja na smierc :oops:
Pytalam wetke o mozliwosc ponownego pobrania wymazu, oczywiscie po odpowiednim
czasie odstawienia wszystkiego, co Havanka dostaje, pytalam tez o inne rzeczy, ale
niestety moj tepy umysl nie byl w stanie zapamietac lawiny odpowiedzi i wiadomosci,
ktorymi zoastalam zalana. Mialam tez jechac do innego weta a nawet dwoch, ale na
spokojnie stwierdzilam,ze to bez sensu, wiadomo, ile wetow, tyle sposobow leczenia
a jak kazdy wdrozylby swoj sposob dzialania, to Havanka pewie by sie ''zepsula'' jeszcze
bardziej. W poniedzialek idziemy na kontrole i bedzie juz glowny szef, bardziej doswiadczony,
wiec podpytam o wszystko, co tutaj zasugerowalyscie.....
Z tym leczeniem w ciemno, to na pewno tak nie jest, przeciez rozne choroby maja
bardzo podobne objawy i dopiero z czasem wszystko sie klaruje, jesli jakis preparat nie zadziala
to wykluczamy jedna przypadlosc i bierzemy pod uwage inna.....nie da sie
przeciez w pewnych przypadkach, tych ''ciezko'' leczacych sie postawic 100% diagnozy
a robiac wszystko na tak zwane hura mozna tylko zaszkodzic. Mam do moich wetow zaufanie.
Podam przyklad. Leczylam w paru miejscach mojego prywatnego Maciusia, ma
plazmocytarne zapalenie dziasel, cierpial i pomimo dlugoterminowego leczenia jego stan
sie nie poprawial, nie wspomne juz o kwestii finansowej...a byly to lecznice bardzopolecane
U moich wetow w ciagu paru dni stanal na nozki i wizja usuniecia mu zabkow, nawet
calkowicie, na dzien dzisiejszy jest juz nie aktualna. Za kazdym razem, kiedy mam jakis
problem z kociakiem mowie wprost, zeby wykonac wszystkie badania, ktore pomoga cos
potwierdzic, albo wykluczyc. Czasami jest tak, ze wrecz wymuszam to a wyniki potwierdzaja,
ze byly po prostu zbedne.
W sprawie uszek jestem kompletnie zielona, wczoraj wetka powiedziala o jakims pobraniu
wymazu z glebszej czesci uszka, wpuszcza sie wtedy jakis plyn pod cisnieniem i wyciaga
ta wydzieline, problem polega na tym, ze jesli Mala ma uszkodzona blone bebenkowa to
mozna jej bardzo tym zaszkodzic, moze cos pokrecilam, ale jakos tak to brzmialo :oops:
Na razie czekamy do poniedzialku........

Ahaaa, Ando, no wlasnie istnieje prawdopodobienstwo, ze te objawy moga byc powiklaniem
od tego zaawansowanego, dlugotrwalego juz stanu zapalnego
uszka, co znaczylo by, ze blona jest jednak uszkodzona i bakterie przedostaly sie do srodka
uszkadzajac system nerwowy. Nie operuje fachowym slownictwem, tylko tak po swojemu
pisze.....mam nadzieje, ze bardzo nie abstrahuje

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Czw sty 21, 2010 18:23 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

Mówisz klarownie :mrgreen: Ja rozumiem :)

Dobrze, ze masz zaufanego weta. Tego bardzo zazdroszczę każdemu.
Czekamy, czekamy i trzymamy kciuki za czarne Słoneczko i dzikiego Madoksa :)
Madoksio ładnieje, rośnie?
Bo ciągle tylko Havanka i Havanka :mrgreen:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 02, 2010 20:17 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

Znowu zaczne od Havanki :mrgreen:
Havanka jest caly czas na sterydzie i na antybiotyku, niedlugo minie 10 dni od ponownego podawania i znowu
idziemy na przeglad. Na moje oko, uszko wyglada juz super, na tyle na ile dalam rade zajrzec do srodka.
Madox to oporny zwierzak, kanapowcem to On chyba jednak nie bedzie, ale dla kogos kto szuka malo
absorbujacego kota, bedzie idealny :mrgreen: . Ludzie sa ok, jak nie glaszcza i napelniaja miseczki.
Nie wiem, co moge wiecej napisac..nie bede sie powtarzala przeciez piszac, ze Havanka jest the Best :mrgreen:
a Madox to uparty bydlaczek, majacy swoje zdanie na temat ludzi :evil:

Postaram sie wstawic pare nowych fotek kociastych, jak je w koncu zaladuje.

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Wto lut 02, 2010 20:46 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

Czekałam na wieści od Ciebie.
Ciesze się, ze havankowe ucho lepiej. Oby to już był koniec leczenia.

Co do Madoxa, miałam w lecie dwóch takich puchaczy - piękne długowłose burasy, Miały ok 3-4 miesięcy. Jeden szybko się udobruchał, lubił głaskanie i szybko znalazł dom.
Drugi Azi vel Gabryś był dzikiem strasznym. Znaleźli się ludzie, którzy go chcieli choć mówiłam, ze będzie cięzko.
Przez tydzień siedział po kanapą, pogryzł pana...ludzie sie nie poddali. Teraz jest prawie OK, ale on nie jest nakolankowym kotem i ma swoje humory.
Obawiam się, ze z Madoxem będzie podobnie :|

Ogłaszasz go już??
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 02, 2010 21:41 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

Jeszcze nie oglaszalam Madoxa, ostatnio mialam dosc dlugo problem z kompem, nie szlo ladowac zdjec na serwer, czy nawet
obrabiac ich. Pare kociakow czeka na ogloszenia i teraz bede to nadrabiac.
Dzisiaj pokaze tylko dzikuska a nad Havanka musze sie zmotywowac, bo malo wyrazne fotki mam. Musze zrobic jej porzadna
''sesje'' :wink:
Mam nadzieje, ze Madoxik wpadnie komus w oko a jego niedotykalskosc bedzie odebrana jako zupelnie wyjatkowy charakter :evil:

Tez sie Ando pocieszam tym, ze sa ludzie, ktorzy adoptujac kota, wiedza, ze nie bedzie miziakiem i sie nie zrazaja. Moj tymczasik
Forest, znalazl superasna chalupke we Wroclawiu. Wolny strzelec z niego a rozpieszczany jest jak niejeden nakolankowiec i nie ma
mowy o ''zwrocie'' a to tylko zwykly krowek jest :wink:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lut 02, 2010 21:48 przez elfrida, łącznie edytowano 1 raz

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Wto lut 02, 2010 21:48 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

Piękny kocio, nawet ten charakterek nie umniejsza jego urody :wink: :1luvu:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie lut 28, 2010 0:34 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

odwiedzamy pięknoty!

Córeczka Formici, naszej wet i prezes fundacji "Szara Przystań" (oczywiście działającej na rzecz zwierzaków w potrzebie) zajmuje drugie miejsce w konkursie fotograficznym... dziś i jutro można jeszcze głosować... wystarczy kliknąć pod zdjęciem... bardzo proszę, pomóżmy jej wygrać! http://pl.lennylamb.com/#chusty/konkurs/124
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon mar 01, 2010 23:37 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

Nie bylo nas miesiac, ale to normalne w moim przypadku.
Havanka byla dzisiaj sterylizowana, juz prawie doszla do siebie. Jest niesamowita kotka, zupelnie wyjatkowa i przywiazuje sie
do niej coraz bardziej.....Jesli ktos mi jej nie odbierze w najblizszym czasie, to nie wiem, czy ja potem oddam.
Dzisiaj, podczas narkozy uszko zostalo dokladnie obejrzane i w sumie ani steryd, ani antybiotyk nie sa
w stanie zaleczyc i zasuszyc tego biednego uszka. Najwazniejsze, ze Havanki to nie boli a energii ma tyle, co stado kociakow.
Zrobienie jej wyraznego zdjecia jest czynnoscia niezmiernie trudna, wije sie jak piskorz, jak tylko sie na nia spojrzy, czy cos szepnie.
Ciagle sie gdzies spieszy i nie ma czasu na pierdoly.

Teraz Madox.
Madox to kot dla koneserow, ktorzy lubia popatrzec, nie ruszajac, zeby bakterie nie zniszczyly eksponatu. Z malymy wyjatkiem..jak sie
go spokojnie podejdzie w momencie spania, to mozna chwilke poglaskac, ale delikatnie i z czuloscia po czym delikatnie sie oddala z
miejsca, dajac w ten sposob znac, ze nie zyczy sobie zadnych spoufalen. Nie boi sie jednak ludzi, mozna go''przekraczac'' jak znajdzie
sie na naszej drodze i wcale go to nie stresuje. W klatce dziczal podwojnie, wiec juz od dawna lazikuje po mieszkaniu, ogolnie''dziwny''
przypadek z niego. W tym tygodniu go zaszczepie i niebawem odjajcze, bo w trakcie sprzatania kuwet czuc juz ten charakterystyczny
aromat no i wczoraj przylapalam go, jak sie dobieral do Havanki.
Madox moglby pracowac w jakiejs sekcji porzadkowej..jak juz sie polozy czlowiek do lozka, to zaczyna harce, zmiatajac wszystkie
zbedne, dla niego, bibeloty z wyzszych partii pokoju, zapalniczki, papierosy, mp3, pendrive'y etc. Mozna by rzec, ze to kot dla
minimalistow, zadych zbednych przedmiotow!

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Czw mar 11, 2010 17:51 Re: Madox-długowłosyw typie NL i Havanka-czrnulka SZUKAMY DOMKÓW

Hej, Tiger zniknęła, więc jako ciocia dyżurna zaglądam.
Miałam pw w sprawie Madoxa i wysłałam zainteresowana do Ciebie elfrido i do wątku.

Co tam słychać, może Madox już ma dom?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości