Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 20, 2010 20:32 Re: Diabelska siódemka + Ramona vel Kofi...

Aleba pisze:
Aleba pisze:Jak mi się uda, cyknę im fotkę jak leżą objęte łapkami. Cudo :1luvu:

No może nie do końca o taką fotkę mi chodziło, ale proszę bardzo.
Ulubiony sport panienek :twisted:
Obrazek


O, jaka równowaga w stylu chińskim. :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw sty 21, 2010 0:11 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

Cuuudne panienki o i jeszcze jeden smok się pojawił... ja mam inne klikania - przedtem na mebelki dla dzieci Wanilki teraz na zdjęcie córeczki Formici :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 21, 2010 6:26 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

Ech, Ola, to tyle, jeśli chodzi o rozważania, kto rządzi w domu ... :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sty 21, 2010 8:31 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

Ależ ja już od dawna nie mam złudzeń, że mam coś tu do powiedzenia ;)
To raczej ja wysłuchuję nieustannie rozkazów: daj michę, przyyytuuul koootkaaa, daj michę, posprzątaj kuwetę, daj michę, weź mnie na kolanka, daj michę, zajmij się mną, bo nuuudnooo.. albo chociaż daj michę :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 21, 2010 8:42 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

gdzie by Pięknota miała lepiej ;)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Czw sty 21, 2010 9:00 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

osiem? :mrgreen:
zaczynam dziwinie się czuć ze swoją trójką :wink:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Czw sty 21, 2010 9:50 Re: Diabelska siódemka + Ramona vel Kofi...

Czuj się, czuj. Nawet ja mam więcej :P


Aleba pisze:
Aleba pisze:Jak mi się uda, cyknę im fotkę jak leżą objęte łapkami. Cudo :1luvu:

No może nie do końca o taką fotkę mi chodziło, ale proszę bardzo.
Ulubiony sport panienek :twisted:
Obrazek
O co Ci chodzi? Przeciez leżą objęte łapkami :twisted: :lol:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30716
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sty 21, 2010 10:20 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

Na zdjęciu leżą, w naturze zaraz się zerwały i pogalopowały z kwikiem przed siebie :twisted:
A to obejmowanie się do pokojowych nie należało :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 21, 2010 19:47 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

Boskie zestawienie czarnego z białym :mrgreen:
A 8 to liczba magiczna 8) :mrgreen:
tylko jej przypadkiem nie przewracaj :wink:

ina

 
Posty: 4098
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 08, 2010 23:36 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

Jak się czują Koteczki i Ich Duzi?
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 19, 2010 0:19 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

3/8 mojego stada nawiedziło dzisiaj weta 8)
Z Kozy utoczyliśmy 2 fiolki krwi, wyczesaliśmy wielki kłąb futra, obejrzeliśmy wnętrzności na usg.
Kozik waży 4,1 kg :mrgreen:
Kofi i Blusia oddały mocz do analizy. Niechętnie i z oporami, ale oddały.
Wyniki jutro, zobaczymy co w kociambrach siedzi.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 19, 2010 9:32 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

Brawo Kozik :ok:

Aleba pisze:Kofi i Blusia oddały mocz do analizy. Niechętnie i z oporami, ale oddały.
Jak oddały? U weta? Ja od kilku dni poluję na mocz chudej Kitki :|
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30716
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lut 19, 2010 9:42 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

U weta oddały, zostały ręcznie odsikane.
W domu to mogę zapomnieć o złapaniu czegokolwiek. Chyba, że Kofi naszcza na łóżko, a ja sobie pobiorę strzykawką :twisted: Co też wcześniej czyniłam, ale ostatnio jakoś nie chce szczać na łóżko (co w zasadzie dobrą wiadomością jest ;)).
Blusia niby przy mnie wchodzi do kuwety, ale złapać się nic nie daje - jak tylko podejdę bliżej, przerywa sikanie i zwiewa.
Izolować ich z pustymi kuwetami nie mam jak. Więc jeździmy z nimi na wyciskanie.
Nie żeby bardzo chciały współpracować - Kofi zbluzgała nas i naszych przodków 3 pokolenia wstecz ;), obsyczała i obwarczała rzeczywistość. Po czym skapitulowała i siurnęła z impetem w takiej ilości, że zapełniła cały pojemniczek na próbkę.
Blusia wtuliła się we mnie i tylko popiskiwała cichutko. Ale też w końcu się odsikała, niewielką ilością, ale do badania wystarczy.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 19, 2010 9:46 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

Eee, to brutalne. Będę polować. Kitka wydaje się teraz taka krucha... wczoraj na kroplówce bałam się ją mocniej do siebie przycisnąć :?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30716
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lut 19, 2010 9:47 Re: Diabelska ósemka - czyli jak koty zdecydowały za nas

Ojej, Kicorku, ja nie w kursie jestem :oops:
Co się dzieje z Kitką? :(
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 658 gości