Bertusiu żegnaj[']Zula-ODESZŁA['] jest FREDZIA))

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro sty 20, 2010 22:12 Re: nowotwór łapy?MAMY WYNIK HISTOPATOLOGII

Berta i ja....
Obrazek Obrazek
Serniczek
 

Post » Śro sty 20, 2010 23:18 Re: nowotwór łapy?WSPÓLNA FOTKA

Serniczku :1luvu:

Z tego co ja wyczytałam, powinno być dobrze. Paskudztwo rozwijało się w kościach np. długich z naciekiem na tkanki miękkie (guz na łapie). Amputacja powinna rozwiązać sprawę.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Czw sty 21, 2010 1:04 Re: nowotwór łapy?WSPÓLNA FOTKA

Pasujecie do siebie... kolorem futra :ryk:

My nadal :ok: :ok: :ok:
Mój piesek - serduszko u moich stóp [*]

harpia

 
Posty: 5066
Od: Sob lis 15, 2003 23:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 21, 2010 9:03 Re: nowotwór łapy?WSPÓLNA FOTKA

Dorobelciu oby.....Dziekuję Wam za dobre słowa- my z Bertą ogólnie pasuemy do siebie od pierwszej chwili. Zobaczyłam ją w lecznicy-akurat pożegnałysmy u mojej Mamy wilczycę Bubę. Przyszłam zapłacic za operację,która niestety nie udała się....pani dr pokazała mi znalezisko.....Mama czekała w samochodzie.Zawołałam ją .....no i mamy psa.(bo Berta mieszka u mamy)Ja mam goldenkę Zulę lat 11 -wziętą ze schronu jak wybudowalismy przed 10 laty dom.Zulunia tez blondi-odcień biszkopt-charakter labradorowaty. Kanapa,micha i łycha.
Ale po schronie była anorektyczką-teraz Jej Królewska Wysokość tzn Szerokość :D .No i 3 koty w tym 2 persy i devonka.W sumie z kotami i Berta u Mamy (mieszka obok) posiadam rodzinkę sztuk 10.Towarzystwo bardzo lubi jeść,ma do dyspozycji 2 ogrody i 2 domy.Do tego mam zgodę od mojego Małzona na 4 kota dla nas.Jak Berta się pozbiera to kto wie?????
Tak więc stadko liczne-więc w lecznicy jak wchodze to słysze"witamy sponsora ...." 8)
Zula.....Obrazek
Serniczek
 


Post » Czw sty 21, 2010 10:04 Re: nowotwór łapy?RÓŻNE ZDJĄTKA

Piękne futra,wspaniały dom....a Serniczek palce lizać :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 21, 2010 10:38 Re: nowotwór łapy?RÓŻNE ZDJĄTKA

:oops: brzydka czarownica Sernik-postrach młodzieży w szkole..... :twisted:(wiecie oni się mnie autentycznie boją.....jakby było kogo.....no ale z drugiej strony ten haczykowaty nos,szczerbate zęby i cięzka "łapa" w nauczaniu ....Obrazek)
Serniczek
 

Post » Czw sty 21, 2010 13:02 Re: nowotwór łapy?RÓŻNE ZDJĄTKA

Jakoś uwierzyć nie mogę w ich strach :ryk:

Berta kokietuje :twisted:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob sty 23, 2010 9:13 Re: nowotwór łapy?RÓŻNE ZDJĄTKA

Bertolia kwitnie.......czuje się znakomicie.Śmiga na trzech łapach tak,że aż sie dziwie po co miała 4 łapy. Po operacji jest stan jakby w mgnieniu oka ozdrowiała-widać proces toczący się w łapie bardzo jej dokuczał. Ja...jak zwykle boje sie cieszyć.... wdzięczna jestem Temu na Górze,że to co mi dał......byle tylko nie odebrał....... :roll: Jakos zbieram sprzeczne dane-jedni mówią,że na bank nowotwór się odezwie inni,że może wysoka amputacja zakończy chorobę.
Sledziona powiększona -ale to może od przebytych wczesniej chorób i niedoczynności tarczycy.
Królestwo za odrobine nadziei- ja boje sie ją mieć.
Serniczek
 

Post » Śro lut 03, 2010 12:54 Re: nowotwór łapy?RÓŻNE ZDJĄTKA

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro lut 03, 2010 18:44 Re: nowotwór łapy?RÓŻNE ZDJĄTKA

Serniczek,czy to matematyka?????bo jeśli tak , to ja się boję!!! :wink:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro lut 03, 2010 18:57 Re: nowotwór łapy?RÓŻNE ZDJĄTKA

Serniczku, jak tam z Berciowym samopoczuciem?
Mój piesek - serduszko u moich stóp [*]

harpia

 
Posty: 5066
Od: Sob lis 15, 2003 23:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 03, 2010 18:59 Re: nowotwór łapy?RÓŻNE ZDJĄTKA

Bertolia super.....apetycik ma niezły-dziś 3 tygodnie od zabiegu.Podobno jeśli wznowy nie bedzie po 4 tygodniach-to bardziej optymistyczne prognozy mozna zacząć stawiać.Na razie pies ozdrowiał..... :D
Serniczek
 

Post » Śro lut 03, 2010 23:48 Re: nowotwór łapy?RÓŻNE ZDJĄTKA

:ok: i tak trzymać

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie lut 07, 2010 19:33 Re: nowotwór łapy?RÓŻNE ZDJĄTKA

Napiszę optymistycznie.
Koleżanka miała rottwailera. Zdiagnizowany w histopatologi czerniak kości czyli paskudztwo wysokiej klasy. Pies miał usunięty jeden palec i i część kości ramienia przedniej łapy w wieku bodajże 8 lat. Dożył lat 13 i odszedł na starość. (Psy tej rasy żyją "książkowo" ok 10-11lat). Trzymajmy się tego, że mowotwór to nie wyrok. Twoja sunia też jeszcze długo pozyje :D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13649
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości