Tylko tego kawałka podłogi brak
Jednak liczymy,że komuś dziewczyny zapadną w serca

Moderator: Estraven


Karolina Ł. pisze:Przepraszam ze sie nie odzywalam.
Moj ranek wyglada jak u rasowego rolnika: klatke zamiesc, kuwete wyczyscic, miski umyc, dac jesc, dac pic, pogadac chwile, kocyk wytrzepac, polozyc na nowo, zamiesc podłoge. No i ruszam do moich
koteczki sa super- ciekawskie, zwłaszcza Biała. Oczywiscie jedza ile im sie dawszystko jedza. W pt postanowilam zostawic otwarta klatke, a pokoj zamknac. Po powrocie wszystko bylo w porzadku, tylko nie dało sie dziewczyn złapac, tzn Białej- ona umie latac! w koncu, cudem jakims, złapałam.
Sa ciekawskie, najbardziej ciekawi je moja kotka-Frida. Miaucza do siebie i sie obwąchują. Sa kochane, naprawde ale widze ze nie ma na razie szans na wyjecie Białej z klatki i na głaskanie jej. Po prostu by mnie zjadła żywcem.
Dziś dziczki lezaly w klatce, lizały sie wzajemnie i glosno mruczałytraktorki, mowie Wam. Ktos, kto je przygarnie, bedzie mial naprawde fajne koty...

Karolina Ł. pisze:jesli tak radzisz...
ale jak je doludzic? głaskanie przyjmuja ze wstretem

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, puszatek i 108 gości