Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo (filmik s. 82) & Mysz

Znaczy bierz. Do siebie. Na DS!!

kalair pisze:Znaczy bierz. Do siebie. Na DS!!

No nie wiem :roll:

Tak poważnie mówiąc, to ja się jej chyba bardzo niedobrze kojarzę... nawet nie wiem, czy to jest do odrobienia :roll:

OKI pisze:
kalair pisze:Znaczy bierz. Do siebie. Na DS!!

No nie wiem
Tak poważnie mówiąc, to ja się jej chyba bardzo niedobrze kojarzę... nawet nie wiem, czy to jest do odrobienia

Weź nie żartuj.

Niedobrze to się każdy kojarzy kotu, jak mu wpycha tabletki do buźki na ten przykład. Ale potem przechodzi! :wink:

Jest do odrobienia, spoko. Jak tylko możesz i serce chce..Bierz. Ja bym chyba już nie potrafiła o niej zapomnieć.. :oops:

kalair pisze:
OKI pisze:
kalair pisze:Znaczy bierz. Do siebie. Na DS!!

No nie wiem
Tak poważnie mówiąc, to ja się jej chyba bardzo niedobrze kojarzę... nawet nie wiem, czy to jest do odrobienia

Weź nie żartuj. Niedobrze to się każdy kojarzy kotu, jak mu wpycha tabletki do buźki na ten przykład. Ale potem przechodzi! Jest do odrobienia, spoko. Jak tylko możesz i serce chce..Bierz. Ja bym chyba już nie potrafiła o niej zapomnieć..

Zobaczymy... tu nie ma co planować, to i tak się nigdy nie sprawdza :ryk:

OKI pisze:
kalair pisze:
OKI pisze:No nie wiem
Tak poważnie mówiąc, to ja się jej chyba bardzo niedobrze kojarzę... nawet nie wiem, czy to jest do odrobienia

Weź nie żartuj. Niedobrze to się każdy kojarzy kotu, jak mu wpycha tabletki do buźki na ten przykład. Ale potem przechodzi! Jest do odrobienia, spoko. Jak tylko możesz i serce chce..Bierz. Ja bym chyba już nie potrafiła o niej zapomnieć..

Zobaczymy... tu nie ma co planować, to i tak się nigdy nie sprawdza

Co nie sprawdza.. To już tylko od Ciebie zależy!

A kicia już pewnie tęskni! :mrgreen:

kalair pisze:Co nie sprawdza.. To już tylko od Ciebie zależy! A kicia już pewnie tęskni!

Tęskni za swoim magazynem i opiekunem. Tam miała jak w kocim raju... takie miejsce kotu zabrać

OKI pisze:
kalair pisze:Co nie sprawdza.. To już tylko od Ciebie zależy! A kicia już pewnie tęskni!

Tęskni za swoim magazynem i opiekunem. Tam miała jak w kocim raju... takie miejsce kotu zabrać

No ja Cię proszę.. Koteczki szybko się dostosowują. A taki domek u Ciebie! :1luvu:

kalair pisze:
OKI pisze:
kalair pisze:Co nie sprawdza.. To już tylko od Ciebie zależy! A kicia już pewnie tęskni!

Tęskni za swoim magazynem i opiekunem. Tam miała jak w kocim raju... takie miejsce kotu zabrać

No ja Cię proszę.. Koteczki szybko się dostosowują. A taki domek u Ciebie!

Tiaaa, fajny domek.... Duża rzadko odkurzaczem straszy :ryk:

OKI pisze:
kalair pisze:
OKI pisze:Tęskni za swoim magazynem i opiekunem. Tam miała jak w kocim raju... takie miejsce kotu zabrać

No ja Cię proszę.. Koteczki szybko się dostosowują. A taki domek u Ciebie!

Tiaaa, fajny domek.... Duża rzadko odkurzaczem straszy

Właśnie!

Inni częściej! :ryk:

kalair pisze:Właśnie! Inni częściej!

Zdecydowanie :lol:

No widzisz, ostatnia wymowka Ci zdechła! :ryk:

Zobaczymy

Do soboty przewiduję względny spokój :roll:

Potem się zastanowię, co mam zrobić z roślinkami, które Młoda co noc wywala z doniczek :roll:

A jeszcze później, zobaczymy, jak ja to zniese :roll:

Jak się znajdzie domek, to dobrze, jeśli nie - drugie dobrze :lol:

OKI pisze:Zobaczymy
Do soboty przewiduję względny spokój
Potem się zastanowię, co mam zrobić z roślinkami, które Młoda co noc wywala z doniczek
A jeszcze później, zobaczymy, jak ja to zniese
Jak się znajdzie domek, to dobrze, jeśli nie - drugie dobrze

Eeee..to ma być zdecydowana decyzja! :mrgreen:

Roślinki u mnie już dawno się wyprowadziły. Mimo calej mojej do nich miłości. Do drugiego pokoju, gdzie koteczki nie wchodzą. :wink:

Dla ich i kociego bezpieczeństwa.

kalair pisze:
OKI pisze:Zobaczymy
Do soboty przewiduję względny spokój
Potem się zastanowię, co mam zrobić z roślinkami, które Młoda co noc wywala z doniczek
A jeszcze później, zobaczymy, jak ja to zniese
Jak się znajdzie domek, to dobrze, jeśli nie - drugie dobrze

Eeee..to ma być zdecydowana decyzja!
Roślinki u mnie już dawno się wyprowadziły. Mimo calej mojej do nich miłości. Do drugiego pokoju, gdzie koteczki nie wchodzą. Dla ich i kociego bezpieczeństwa.

U mnie też się wyprowadziły do drugiego pokoju... tyle że teraz tam wylądowała Tacia i Młoda :ryk:

Brak innych pomieszczeń :lol:

A po co mi teraz zdecydowane decyzje? :wink:

OKI pisze:
A po co mi teraz zdecydowane decyzje?

Łatwiej zrealizować. :lol:

Potrzymam kciuki. A co! :mrgreen:

Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo (filmik s. 82) & Mysz

Kto przegląda forum