Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo (filmik s. 82) & Mysz

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 20, 2010 9:36 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

Znaczy bierz. Do siebie. Na DS!! :P :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sty 20, 2010 9:40 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

kalair pisze:Znaczy bierz. Do siebie. Na DS!! :P :P

No nie wiem :roll:
Tak poważnie mówiąc, to ja się jej chyba bardzo niedobrze kojarzę... nawet nie wiem, czy to jest do odrobienia :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 20, 2010 9:44 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

OKI pisze:
kalair pisze:Znaczy bierz. Do siebie. Na DS!! :P :P

No nie wiem :roll:
Tak poważnie mówiąc, to ja się jej chyba bardzo niedobrze kojarzę... nawet nie wiem, czy to jest do odrobienia :roll:

Weź nie żartuj. 8) Niedobrze to się każdy kojarzy kotu, jak mu wpycha tabletki do buźki na ten przykład. Ale potem przechodzi! :wink: Jest do odrobienia, spoko. Jak tylko możesz i serce chce..Bierz. Ja bym chyba już nie potrafiła o niej zapomnieć.. :oops:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sty 20, 2010 9:45 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

kalair pisze:
OKI pisze:
kalair pisze:Znaczy bierz. Do siebie. Na DS!! :P :P

No nie wiem :roll:
Tak poważnie mówiąc, to ja się jej chyba bardzo niedobrze kojarzę... nawet nie wiem, czy to jest do odrobienia :roll:

Weź nie żartuj. 8) Niedobrze to się każdy kojarzy kotu, jak mu wpycha tabletki do buźki na ten przykład. Ale potem przechodzi! :wink: Jest do odrobienia, spoko. Jak tylko możesz i serce chce..Bierz. Ja bym chyba już nie potrafiła o niej zapomnieć.. :oops:

Zobaczymy... tu nie ma co planować, to i tak się nigdy nie sprawdza :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 20, 2010 9:47 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

OKI pisze:
kalair pisze:
OKI pisze:No nie wiem :roll:
Tak poważnie mówiąc, to ja się jej chyba bardzo niedobrze kojarzę... nawet nie wiem, czy to jest do odrobienia :roll:

Weź nie żartuj. 8) Niedobrze to się każdy kojarzy kotu, jak mu wpycha tabletki do buźki na ten przykład. Ale potem przechodzi! :wink: Jest do odrobienia, spoko. Jak tylko możesz i serce chce..Bierz. Ja bym chyba już nie potrafiła o niej zapomnieć.. :oops:

Zobaczymy... tu nie ma co planować, to i tak się nigdy nie sprawdza :ryk:

Co nie sprawdza.. To już tylko od Ciebie zależy! 8) A kicia już pewnie tęskni! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sty 20, 2010 9:49 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

kalair pisze:Co nie sprawdza.. To już tylko od Ciebie zależy! 8) A kicia już pewnie tęskni! :mrgreen:

Tęskni za swoim magazynem i opiekunem. Tam miała jak w kocim raju... takie miejsce kotu zabrać :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 20, 2010 9:52 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

OKI pisze:
kalair pisze:Co nie sprawdza.. To już tylko od Ciebie zależy! 8) A kicia już pewnie tęskni! :mrgreen:

Tęskni za swoim magazynem i opiekunem. Tam miała jak w kocim raju... takie miejsce kotu zabrać :(

No ja Cię proszę.. Koteczki szybko się dostosowują. A taki domek u Ciebie! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sty 20, 2010 9:55 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

kalair pisze:
OKI pisze:
kalair pisze:Co nie sprawdza.. To już tylko od Ciebie zależy! 8) A kicia już pewnie tęskni! :mrgreen:

Tęskni za swoim magazynem i opiekunem. Tam miała jak w kocim raju... takie miejsce kotu zabrać :(

No ja Cię proszę.. Koteczki szybko się dostosowują. A taki domek u Ciebie! :1luvu: :1luvu:

Tiaaa, fajny domek.... Duża rzadko odkurzaczem straszy :ryk: :ryk: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 20, 2010 10:07 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

OKI pisze:
kalair pisze:
OKI pisze:Tęskni za swoim magazynem i opiekunem. Tam miała jak w kocim raju... takie miejsce kotu zabrać :(

No ja Cię proszę.. Koteczki szybko się dostosowują. A taki domek u Ciebie! :1luvu: :1luvu:

Tiaaa, fajny domek.... Duża rzadko odkurzaczem straszy :ryk: :ryk: :ryk:

Właśnie! :mrgreen: Inni częściej! :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sty 20, 2010 10:08 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

kalair pisze:Właśnie! :mrgreen: Inni częściej! :ryk: :ryk: :ryk:

Zdecydowanie :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 20, 2010 10:11 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

No widzisz, ostatnia wymowka Ci zdechła! :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sty 20, 2010 10:14 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

Zobaczymy :lol:
Do soboty przewiduję względny spokój :roll:
Potem się zastanowię, co mam zrobić z roślinkami, które Młoda co noc wywala z doniczek :roll:
A jeszcze później, zobaczymy, jak ja to zniese :roll:
Jak się znajdzie domek, to dobrze, jeśli nie - drugie dobrze :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 20, 2010 10:17 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

OKI pisze:Zobaczymy :lol:
Do soboty przewiduję względny spokój :roll:
Potem się zastanowię, co mam zrobić z roślinkami, które Młoda co noc wywala z doniczek :roll:
A jeszcze później, zobaczymy, jak ja to zniese :roll:
Jak się znajdzie domek, to dobrze, jeśli nie - drugie dobrze :lol:

Eeee..to ma być zdecydowana decyzja! :mrgreen:
Roślinki u mnie już dawno się wyprowadziły. Mimo calej mojej do nich miłości. Do drugiego pokoju, gdzie koteczki nie wchodzą. :wink: Dla ich i kociego bezpieczeństwa. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sty 20, 2010 10:19 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

kalair pisze:
OKI pisze:Zobaczymy :lol:
Do soboty przewiduję względny spokój :roll:
Potem się zastanowię, co mam zrobić z roślinkami, które Młoda co noc wywala z doniczek :roll:
A jeszcze później, zobaczymy, jak ja to zniese :roll:
Jak się znajdzie domek, to dobrze, jeśli nie - drugie dobrze :lol:

Eeee..to ma być zdecydowana decyzja! :mrgreen:
Roślinki u mnie już dawno się wyprowadziły. Mimo calej mojej do nich miłości. Do drugiego pokoju, gdzie koteczki nie wchodzą. :wink: Dla ich i kociego bezpieczeństwa. 8)

U mnie też się wyprowadziły do drugiego pokoju... tyle że teraz tam wylądowała Tacia i Młoda :ryk:
Brak innych pomieszczeń :lol:

A po co mi teraz zdecydowane decyzje? :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 20, 2010 10:23 Re: Ja chyba mam kota... objawy... pomocy ;)

OKI pisze:
A po co mi teraz zdecydowane decyzje? :wink:

Łatwiej zrealizować. :lol:
Potrzymam kciuki. A co! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 390 gości