Bury Rolex już jest u siebie w domku i ma już Koleżankę :-))

Śliczny kocur. Oby szybko znalazł dom :ok:

Chociaż ja osobiście nie rozumiem jak można oddać swoje zwierze, tylko dlatego, że samo siedzi przez ileś godz w domu...Jak w końcu uda mi się znaleźć pracę to nasza Wilczka też będzie musiała siedzieć sama (mimo że bym chciała drugiego kota to na razie nie mogę bo Wilczka jest chora na nerki i po prostu nas nie stać, po drugie nie wiem jakby zareagowała a każdy stres w przypadku kotów nerkowych może pogarszać stan zdrowa czego za żadne skarby nie chce spowodować)

Wiecie, ja po prostu myślę, że materiał się zmęczył i chce oddać kota dla wygody. Mnie też to się w głowie nie mieści, ale i ludzie są różni i sytuacje. Szkoda mi go bardzo, bardzo. Dzięki że podnosicie, może będzie banerek, to go sobie przyczepię i będzie większa szansa.. Taki fajny kocur

Rozmawiałam przed chwilą z panem Robertem. Bolec jest nadal u niego, czuje się dobrze, ale panu Robertowi ogromnie zależy, żeby znalazł już swój dobry domek.

Brr.. Źle to brzmi..

nie wiem co powiedzieć.

Pochwalę jedynie przydatność podlinkowanego napisu w podpisie - jeszcze dziś nie byłam u Bolca :ok:

Banerek:

Kod: Zaznacz cały: [url=http://u.nu/2xrj4][img]http://img33.imageshack.us/img33/4585/61302064.gif[/img][/url]

śliczny banerek :1luvu:

już podpięty ! Teraz może ktoś go szybciej wypatrzy :ok:

Koteczku do domku :ok:

Bolec

Jeśłi ktoś chciałby prawdziwego kota ..., to Bolec nadal czeka

to wspaniały, dorodny kocurro!
Może ktoś pokocha?

Dzięki Kochane. Dzięki Paweł raz jeszcze..

Podnosimy kocurka.. Niech już ta chata się znajdzie, bo zaczynam się o niego bać

Hop do góry Koteczku :ok:

Ciekawe jak u Bolca... Myslicie, że zwierzęta czują to że człowiek do którego się przywiązały bądź pokochały go, myśli sobie: "Nadal tu jesteś? Niech ktoś już Cię stąd zabierze!"

Miss pisze:Ciekawe jak u Bolca... Myslicie, że zwierzęta czują to że człowiek do którego się przywiązały bądź pokochały go, myśli sobie: "Nadal tu jesteś? Niech ktoś już Cię stąd zabierze!"

Myślę, że na pewno czują intencje ludzi.

Bury Rolex już jest u siebie w domku i ma już Koleżankę :-))

Kto przegląda forum