Egzotyczna szylkretka Masza już w DS

kotek z hodowli,malutki i śliczny...a jak dorośnie ? komuś kto czytał wątek od początku nawet nie przyszłyby do głowy takie bzdury . Panie adrianie czy pan nie pisał w wątku Nikusia jako Aquos? bo sens wypowiedzi i zarzuty jakieś podobne... zero znajomości tematu a najwięcej do powiedzenia :evil:

Cypisku, pochwalisz sie foteczkami Maszy? Glaski dla kici i dla reszty futerek :ok:

Maszeńka zjadła dzisiaj słuszną porcję tuńczyka,w ogóle była dzisiaj bardziej śmielsza.Pobawiła się myszeczką, lubi siedzieć obok mnie.i moją obecność.Już nie reaguje na inne koty,myślę ,że powoli, powoli wtapia się w naszą rodzinę.

Co do łazienki, bardzo lubi sobie tam zaglądać/nie jest w niej zamykana :wink:

/odkręce jej wodę i Maszka ma zabawę,łapie ją łapką.Mam nadzieje,że to nic złego ,że przebywa w umywalce?? :wink:

.

Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Cieszę się, że Masza tak szybko się aklimatyzuje. BTW, te drapak jest super, marzy mi się kiedyś sprawić taki swoim kotom. On jest stabilny?

o drapak to już jest drugi ,jeden wielki rozwaliły,są to takie duże do sufitu ,więc ostatnia belka trzyma./w miarę trzyma/Warto zainwestować ,radochy maja koty pełno.Słaby jest ten plusz...no ale cóż ,kupię trzeci :wink:

a napiszcie dziewczynki jak zachęcić kota do zabawy na drapaku??? ja zafundowalam mojemu 5cio miesiecznemu kociakowi takie duze cudo, a tu d...

nie chce drapać... choc do wyboru ma 6 pozycji

woli "rogi" narożnika... jeszcze troche i dziurska będą... pozdrawiam i ciesze sie ze malunia juz taka zrelaksowana... opłacało sie kciuki trzymac :ok:

Moje koty też wolały róg narożnika i kupiłam drapak specjalnie przeznaczony do rogów mebli. Taki półokrągły, zasłaniający podrapany róg. I działa, koty teraz jeszcze chętniej drapią ten narożny drapak. :ok:

Masza wygląda na drapaku jakby od zawsze tam się wylegiwała.

Agneska, napisałaś, że 1% podatku to nie wszystko i powinienem dołączyć do grona osób pomagających kotom.
Owszem 1% to nie wszystko, ale uważam, że to też się liczy. U siebie w pracy zachęcam koleżanki i kolegów, żeby też wpłacali na zwierzęta. Dziewczyny, same dobrze wiecie, że tak jak przy zbiórce WOŚP każda złotówka się liczy. Nie możecie patrzeć na mnie z góry tylko dlatego,że nie udzielam się na forum i nie mam w domu 15 kotów. Każdy pomaga jak może i chce. Jeżeli ktoś nie ma czasu, chęci i możliwości by fizycznie opiekować się bezdomnymi i chorymi kotami, to chyba dobrze, że wspomoże finansowo. To tak, jakby ktoś wrzucający do puszki 1 zł. i dostał ochrzan od zbierającego, że ma jeszcze w portfelu 50 zł, a nie wrzucił.

Adrian1971, wszystko się liczy, każda złotówka - nigdzie temu nie zaprzeczam. Każdy pomaga tak jak może i jak zechce.
Nie napisałam, że powinieneś cokolwiek robić, to Twoja decyzja co, jak i kiedy robisz, natomiast liczę, że dzięki Twojej pomocy skorzystają jakieś zwierzaki.
Proszę jedynie o nie stawianie Cypisek i poprzedniej właścicielce Maszy zarzutów nieodpowiedzialności i niedbałości o kota. Każdemu zwierzęciu mogę życzyć tak odpowiedzialnych opiekunów.

u mnie też drapaczek,owszem kotek sobie siedzi,śpi.No,ale drapie dalej regularnie róg sofy :evil:

ha.ha. taka ich chyba lekko przekorna natura

my inwestujemy w sprzęty, a one swoje... :wink:

Dziś bez rewelacji,jakoś sennie,spokojnie. Maszka apetycik ma ,polegiwała sobie dużo.

**Adopcje: 12 >>**

nareszcie Masza u siebie :lol:

cypisek pisze:Dziś bez rewelacji,jakoś sennie,spokojnie. Maszka apetycik ma ,polegiwała sobie dużo.

nasa pisze:a napiszcie dziewczynki jak zachęcić kota do zabawy na drapaku??? ja zafundowalam mojemu 5cio miesiecznemu kociakowi takie duze cudo, a tu d... nie chce drapać... choc do wyboru ma 6 pozycji woli "rogi" narożnika... jeszcze troche i dziurska będą... pozdrawiam i ciesze sie ze malunia juz taka zrelaksowana... opłacało sie kciuki trzymac

A ja jeśli chodzi o narożniki.Mam 2 kotuchy.Starsza olewa drapaki i ciągle drapie w kanapy.I nic nie pomaga,nie skutkują żadne sposoby czy felliway.Młodsza (około 4 miesiące)używa drapaka bez nauki drapania.Ot tak samo przyszło i trwa.A jeśli chodzi o Maszę to miała szczęście,że trafiła do Cypisek.Odpuście sobie dziewczyny dyskusję z (brzydkie słowo),bo szkoda czasu na takich co to wszystko mają za złe.Jakieś braki ewidentnie ma chłopina no to dalej popróbować komuś dokopać,a może się uda.Pozdrowienia dla wszystkich. :ok:

Egzotyczna szylkretka Masza już w DS

Kto przegląda forum