
ok. ja się cieszę, ze kotki są zdrowe (co zostało dziś komisyjnie potwierdzone u PaniDoc, wenflon okazał się niepotrzebny

ale niech mnie ktoś oświeci, dlaczego, na boginię, ukochaną zabawą zdrowych kotów musi być jedno z następujących:
- wywalanie z mega-łomotem na środek łazienki miski, któa po drodze obija się o pralkę
- potrójne zapasy w stylu wolnym w kuwecie
- rozwlekanie całej rolki papieru toaletowego
- wylewanie wody z miseczki na pół łazienki, a najlepiej jeszcze na całą?
no dlaczego???

marudzę, nie?
