Kardamon i przyjaciele (od s. 50) Zojka w DS (od 93)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 16, 2010 22:42 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

ASK@ pisze:Kazałam przywieść mała do siebie jak babsztyl zaprze sie.Trudno,gozrej z przekoceniem bywało!

wariatka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
dzięki takim neonówkom zwierzaki jeszcze chcą żyć :1luvu:

Mam poczucie winy, że za mało czasu mu poświęcam. Kiedy się zamykamy w kuchni tylko we dwoje, przybiega do mnie ze śpiewem. Naprawdę. Biegnie z tej lodówki i śpiewa. A potem mruczy i mruczy, i mruczy... i ociera się, i przytula. (i paca łapą, i zębami... :( ) Faktycznie, jakieś niewesołe musiał mieć życie. Tyle w nim sprzecznych emocji.
Jest u mnie dopiero trzy miesiące. Może go w końcu zaakceptują. Albo znajdzie ten swój własny, prawdziwy dom, w którym będzie miał swoje miejsce i nie będzie się musiał nikomu odwdzięczać.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 16, 2010 23:08 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Teraz trochę z innej beczki. :mrgreen:

Nareszcie, nareszcie...
Obiecywała, obiecywała i wreszcie jest! Nasz nowy drapak!

Obrazek

Kardamon przy wdrapywaniu się nie korzysta z platform, tylko wspina się po słupkach jak małpeczka. :lol:
Jeszcze nikt nie załapał, że można włazić do tulei. Ciekawe, kto będzie pierwszy. Jeśli w ogóle.

A tu proszę, jaki jestem słodki, malutki koteczek :lol:

Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 17, 2010 7:34 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

:1luvu: cudo...drapak ozcywiście :wink:
ja sie tak przymierzam ale jakoś ciagle gotówki barkuje :cry: Nie pokaże twgo postu moim kotom :lol:

Z Duszkiem będzie ok.Tylko musi nabrac pewności,że jest w pełni akceptowany przez ludzia. Dom szybko mu by sie pzrydał.Ale cierpliwy i wyrozumiały.Pikuśjest u nas ponad 3 miesiace ai dopiero teraz zmnienaia sie. Tylko był szybciej ciachniety,a to pewnie także ma wpływ.

kardamonek jak cukiereczek wyglada :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sty 17, 2010 17:53 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

ASK@ pisze::1luvu: cudo...drapak ozcywiście :wink:
ja sie tak przymierzam ale jakoś ciagle gotówki barkuje :cry: Nie pokaże twgo postu moim kotom :lol:

Trafiłam szaloną promocję na drapaki w zooplusie. Doszłam do wniosku, że jak za tę cenę nie kupię, to już nigdy mi się nie uda.
Choćbym kasę na to miała ukraść :mrgreen:
Popyt był taki, że na realizację czekałam półtora miesiąca :wink:
Co prawda obicie wydaje mi się trochę delikatne, ale na razie dzieciaki są szczęśliwe. I o to chodziło :D
Kardamon z Mańkiem nawet zapasy na górnych piętrach uprawiają :ryk:
Policzyłam, że jest dokładnie dziewięć miejsc do leżenia :)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 17, 2010 19:26 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

szkoda,ze nie wiedziałam :cry:
co prawda u nas wszystko psuje sie i nawala.Sprzety,zdrowie,rodinka... :mrgreen: Kazdy zna ten przewlekły stan ,który czasem dopada człowieka i wydaje sie,że końca nie widac.
Dobrze,że koty kochaja nas bez zmian.
dobrze zrobiłaś z tym drapakiem :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sty 17, 2010 19:49 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Wiem. Mnie też się wali...
Mieszkanie się rozpada - ostatni remont był dwadzieścia lat temu... :?
W połowie chatki nie mam prądu, bo mój blok to cud budownictwa stanu wojennego. Wymiana instalacji na własny koszt... :roll:
Pomału wszystko wysiada.
Rodzinka, choć ma pod górkę, jeszcze jakoś się trzyma.

Najważniejsze, że jednak wyszastałam się na ten drapak :mrgreen:
Nie dajmy się zwariować.

Tylko niech zdrowie nie siada, bo wtedy już masakra. Trzymaj się.
Przewlekłe stany też się kiedyś muszą skończyć, psia mać! :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 17, 2010 21:21 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

właśnie dostałam smsa, że znajomi wysłali maila do Bezpiecznej Przystani w sprawie Kardamonka :)

a czy Kardamon posiadł zdolność otwierania drzwi, bo skoczne koty to potrafią :)

Jaskółka

 
Posty: 90
Od: Nie lis 22, 2009 13:38

Post » Nie sty 17, 2010 21:35 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sty 17, 2010 22:04 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Jaskółka pisze:a czy Kardamon posiadł zdolność otwierania drzwi, bo skoczne koty to potrafią :)

jeszcze nie posiadł, ale to zdolny chłopak :wink:

Już wiem po co są wysokie drapaki. Wchodzi się na najwyższą platformę i puszcza pawia po całości. O! :ryk:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 18, 2010 5:18 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

:ryk:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 18, 2010 11:32 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

dobrze,ze nie wlazł na Pałac Kultury :mrgreen:
nozynki suche i paw z ogonem wielkim po mieszakniu wyszyty :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sty 18, 2010 18:05 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

znajomi czekają na odpowiedź z Bezpiecznej Przystani, ale jak na razie Pani Anna Wydra nie odpisała na maila
czekamy :)

Jaskółka

 
Posty: 90
Od: Nie lis 22, 2009 13:38

Post » Pon sty 18, 2010 21:03 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

:cry: :?:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sty 18, 2010 22:05 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Jaskółka pisze:znajomi czekają na odpowiedź z Bezpiecznej Przystani, ale jak na razie Pani Anna Wydra nie odpisała na maila
czekamy :)

Myślę, że lepiej zadzwonić. Z tego, co wiem, ma jakieś kłopoty z komputerem.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 18, 2010 22:20 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

ASK@ pisze:dobrze,ze nie wlazł na Pałac Kultury :mrgreen:
nozynki suche i paw z ogonem wielkim po mieszakniu wyszyty :lol:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
to ja mam grzeczne koty - pawie tylko po podłodze, nigdy żaden nie zapawiował nawet na dywan
może to dlatego że nie mam dywanów, wykładzin, chodniczków... kto wie.. :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera i 31 gości