Egzotyczna szylkretka Masza już w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 17, 2010 19:53 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

Witam,
zarejestrowałem się i postanowiłem dorzucić swoje trzy grosze. Tak sobie czytam i oglądam od przeszło miesiąca i stwierdzam, że coś tu nie gra. Kotka niby pozostała bo Pani wyjechała (odpowiedzialna Pani:( później jej trochę pod górkę było bo, a to dzieci a to psina więc pomocna dłoń zajmująca się szukaniem dobrego miejsca stwierdziła, że zero zwierząt i ogólnie lustracja przed kolejnym wydaniem kota. A tu co widzę kotka jedzie do całego stada kotów w łazience siedzi a kuweta to rarytas 5 razy na dzień :? no pogratulować. Znajdźcie mi kota który do wanny robi. One w naturze mają zagrzebywanie. Wcześniej w wypowiedziach teksty typu kto je tak "splaskacił" itd. itp. choć osobiście uważam, że kwestia gustu to po ki grzyb ktoś kota bierze i takie teksty pisze. To że jest to rasa bardzo wrażliwa to wiem bo sam mam takiego a co do transportu to jak chciałem to po swojego swego czasu 100 km jechałem i jeszcze za niego kupę kasy płaciłem i nikt mnie nie prosił a tu takie chocki klocki. Teraz kocina "sama się nakręca" no jak pojechała do kociarni to jak się ma czuć. Będzie kochana:) to tak jaz z dziećmi wszystkie się kocha tylko proszę mi znaleźć takiego, który tyle samo czasu poświęci czy to dziecku czy nawet kotu jeśli kolejny powiększy grono. Z tego co mnie uczono czas nie jest z gumy i się nie rozciągnie. Ta wrażliwość i genetyka tych kotów to niestety weterynarz a badania nawet i po 200 PLN (wiem co piszę) tak więc przy tylu kotach to raczej tego nie widzę. Generalnie nie zazdroszczę kocięciu ale obym się mylił ale jak wspomniałem na wstępie niezbyt wyglądają te warunki względem dekalaracji.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że nikt mnie nie zje choć czasami takie wrażenie z postów odnoszę.

adrian1971

 
Posty: 8
Od: Nie sty 17, 2010 16:03

Post » Nie sty 17, 2010 20:10 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

heh.....coś tu nie gra ,ale mi.Po pierwsze kotka ma do dyspozycji całe mieszkanie.Do wanny zawędrowała sama ,więc skoro jej się spodobało ,to jej sprawa.Napisałam o plaskatym,że widząc jakie ma trudności z jedzeniem suchego pokarmu ,to tak stwierdziłam,jakbyś był lepiej z orientowany ,to byś wiedział,że już ma się zaprzestać hodowania takiej rasy ekstremalnie splaszczonej.Dalej uważam ,ze jest to ogromna krzywda,wyhodowanie takiego kota,ma problemy z oddychaniem,oczki,kanaliki łzowe .Zresztą widzę ,że wiesz więcej niż ja. :) Dalej, masa kotów tzn.skoro nic nie wiesz to po co się wypowiadasz,napisałam ,że Maszka nie będzie jedynym kotem.Mam spokojne kociaki.Co do kochanie jej ,to moja sprawa,krzywdy jej ,jak i innym kotom nie robię.Dbam o nie ,leczę ,mają miłośc, czują się kochane.Skoro podczytujesz jej wątek ,to wiesz ,że Masza szukała domu od sierpnia.Pytam co zrobiłeś człowieku w tej sprawie,aby jej pomóc.

ps.na wątku nie jednokrotnie dziewczyny pisały o tym,że nie które kociaki sikają im do wanny więc żadna nowość.A stanem mojego konta ,naprawdę nie martw się ,starczy i dla Maszki na lekarza i na wszystko co jej, i nie tylko jej potrzeba. :) A o głaskanie i poświęcanie uwagi kotu też się nie martw.Wiesz, na forum jest naprawdę tyle innych bied które potrzebują pomocy.Więc bierz głęboki oddech i ruszaj do pomocy. :mrgreen:
Jeszcze w gwoli uświadomienia piszemy tu o istocie żywej i nie sądzisż chyba ,że Maszka od razu ma się bawić ,tańczyć i śpiewać.
Ja jechałam po kota 600 km,więc nie rozumiem .....
Ostatnio edytowano Nie sty 17, 2010 20:33 przez cypisek, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie sty 17, 2010 20:13 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

Pomijając wszystko inne, o czym piszesz, można jednemu dziecku, kotu nie chcieć lub nie umieć poświęcić czasu, podczas gdy ktoś inny całej gromadce chce i potrafi dać całe serce. A jeśli dziecko lub kot potrzebuje lekarza, to się staje na głowie, wszystkiego sobie odmawiając, żeby ten kim się opiekujesz miał wszystko, co najlepsze.

I nikt nie będzie Cię zjadał.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 17, 2010 20:20 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

Znam i takie co sikają do kibelka. Fakt, nie spuszczają wody. :P

Hodowla tak ZNIEKSZTAŁCONYCH ras nie powinna mieć miejsca. Źle, gdy gust człowieka wygrywa ze zrowiem zwierzęcia. To dotyczy skrajnie płaskopyszcznych kotów, to dotyczy wielkogłowych ras małych psów, gdzie każdy poród jest śmiertelnym zagrożeniem. Problemy z odżywianiem, oddychaniem... W tym sensie tez chętnie bym skrzywdziła tych, cow imie swojego widzimisię tak skrzywdzili te zwierzęta.

Ja cypiska znam tylko z forum i nie wątpię że Maszeńce miłości nie braknie. I jestem pewna, że zostanie zrobione wszystko by Masza pokonała stres. O Maszce też podczytuję od dawna - choc obawiałam się (tak!) o jej adaptację wśród kotów, jednak uważam że jest to najlepsza opcja jaka jej sie trafiła. Wierzę że to jest jej miejsce, tylko Maszka musi sie przekonać :ok: :D

Chyba za dużo sobie dopowiedziałes sam, że tak latwo wydałeś osąd :roll: :wink:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Nie sty 17, 2010 20:31 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

"Uderz w stół a nożyce się odezwą" tak to szło?
ale co tam "mają zaprzestać" ..., no genialne w swojej prostocie "mają uleczyć służbę zdrowia" też ten sam gatunek. Cieszy mnie, że kocie przynajmniej powinno być kochane (chociaż z deklaracji). Co zrobiłem ?? nic bo nie zajmuje się szczególnie a ogólnie. Wpłacam na rzecz zwierząt nie tylko 1% (a nie jest tego mało) ale i inne wpłaty pomijając działania bezpośrednie. Ale to nie spowiedź i nie mam zamiaru ani się chwalić ani uzewnętrzniać co robię, ale póki co chyba wolno mi wyrazić swoją opinię a ta ma na celu przedstawienie mojego odczucia po lekturze tego forum dot. tej kotki ot i cała sprawa.

adrian1971

 
Posty: 8
Od: Nie sty 17, 2010 16:03

Post » Nie sty 17, 2010 20:42 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

No gościu ... pojechałeś po osobie o której nie wiesz wielu rzeczy. Znając życie i forum nie od dziś jestem zdania, że jesteś na forum bardzo dobrze znaną osobą. Ale pomińmy to. Szkoda, że zabrakło odwagi ....
Cypisek nie jest osobą która krzywdzi zwierzęta. Dała dom Maszce bo ma do tego warunki! Z całą pewnoscią podpisała umowę adopcyjną. A po co miała jechać przez całą Polskę skoro na forum działa wątek transportowy? Po to on jest żeby z niego korzystać
Do wanny robi mój pers!!!!! Dlaczego? A nie wiem. Wielkie mi coś. Biorę papier, gówienko w papier i do kibelka. Przecieram wannę domestosem, dokładnie spłukuję wrzątkiem i już. Zdarza jej się to sporadycznie.
Sama mam egzotyka takiego jak Maszka. Miś miał problem z jedzeniem suchego, okazało się że ma zapalenie dziąseł.
Skoro taki z ciebie znawca to dlaczego nie przygarnąłeś Maszki? A może właśnie odmówiono ci jej adopcji i taki jad wychodzi?
Maszka będzie szczęśliwa i ja to wiem !!!!
A wracając do gromadki .... Sama mam w tej chwili kociastych ilość 6 :) Miałam zostawić Puszkina na mrozie sądząc, że nie dam mu wystarczającej ilości uczucia bo przecież przy 5 to już kłopot?
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Nie sty 17, 2010 20:44 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

miało być prosto. :D czasami najlepiej mieć białe rękawiczki i patrzeć na wszystko oczami widza,bądż krytyka.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie sty 17, 2010 20:47 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

a ja się zastanawiam czy niektóre osoby się rejestrują tylko po to by dowalić innym? jakaś moda czy co?
pozdrawiam, Agnieszka&Pati

Yoga Kropka Żabcia Gery

yogusia

 
Posty: 2153
Od: Pt mar 20, 2009 15:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 17, 2010 20:49 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

Brak odwagi podpisania się własnym loginem :ryk: Żałosne to się staje, a najgorsze jest to ,że być moze taka osoba niby "popiera" krytykowaną pod swoim prawdziwym loginem.
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Nie sty 17, 2010 21:16 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

to moze ja sie wypowiem bo znam cypiska osobiscie znam ten dom i mieszkające w nim koty i zapewniam cie człowieku z nikąd ze wszystkie koty są tam traktowane z ogromną milością co do wydatków to cypisek ponosiła owiele większe koszty niz 200 zeby leczyć kociaka przypomne przypadek Otisa z Opola u którego wykryto nowotwór cypisek zrobiła wszystko co w ludzkiej mocy zeby go ratować jezdziła do kliniki oddalonej ponad 100 km . Zapewniam cie ze kuweta u cypiska jest i to nie jedna. Nie wiem na jakiej podstawie wysuniete zostały wnioski ale to co napisałeś jest bardzo krzywdzące
Dodam jeszcze tylko tyle ze po Maszke cypisek jechała ponad 100 km
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Nie sty 17, 2010 21:19 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

Ot i czuję się jakbym już nogi nie miał :lol:
Taki senny wątek a tu proszę nagła aktywność. Osoby nie oceniam tylko piszę co widzę (czytam) mam nadzieję, że kolejnej nogi mi nie zjecie bo wtedy chodzić nie będę mógł :P Ciekawe jakie jeszcze tezy się pojawią bo póki co raczej mało wydumane ale wracając do meritum mam nadzieję, że relacje z aklimatyzacji też będą zamieszczane a kocina dożyje późnej starość. Pojawił się jeden post co do adopcji nie wnikając w szczegóły i nie prostując tego co z natury jest krzywe stwierdzę tylko, że póki co kotów ci u nas dostatek a objawem tego jest potrzeba adopcji. Jakby ich nie było tzn koty na "pniu" by schodziły. A generalnie lepiej małego z hodowli kupić bez nawyków, no i nic nie zastąpi małego kocięcia są takie słodkie. Generalnie opisuję jak to kocina miała trafić do "bez zwierzęcego" domu a tu przyszło się jej "nakręcać" i to jest dla mnie nie do końca zrozumiałe.

adrian1971

 
Posty: 8
Od: Nie sty 17, 2010 16:03

Post » Nie sty 17, 2010 21:39 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

w życiu ,nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem....Masza wychowywała się z kotkiem ,więc nie była typową jedynaczką.Siedzi teraz obok ,spokojnie.Jest już o wiele lepiej ,moje koty totalnie ją olewają,wiec i ona chyba spuszcza z tonu.Ja też mam pragnienie ,aby dożyła dłuuugiej starości w zdrowiu i w dobrym humorze.

lepiej mieć 2 nogi... :wink:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie sty 17, 2010 21:49 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

Nie wiem o co Ci chodzi adrian1971 też podczytuję wątek, nawet pytałam się o Maszkę dla koleżanki z psami i małym dzieckiem, ale nie zauważyłam żadnej niespójności .Z tego co zrozumiałam Masza bała się małych dzieci i psów co powodowało u niej problemy behawioralne (nikt nie pisał ze Masza boi się kotów)
Nie znam Cypisek ale to osoba działająca na forum i której powierzenie Maszy nie groziło kolejnym "zwrotem" z adopcji
Zresztą Cypisek nie ma jakiegoś mega przekoconego domu .... i tyle w temacie.

Swoją drogą czy Masza ma w 100% zdrowy układ moczowy ???
Wirka
Obrazek
moje stforki -wytforki hi hi http://wylegarnia.com/artysci/1863,Afrus

Ewa Lutomska

 
Posty: 159
Od: Pon wrz 21, 2009 9:54
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 17, 2010 22:31 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

Moim skromnym zdaniem ,dziwi mnie fakt,jeden,dlaczego dopiero dzisiaj ktoś się przywalił??komu nie po nosie??.

Skoro poczytywał wątek ,dlaczego wcześniej nie zareagował.Każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie ,zgoda!!.

Tutaj widzę specjalnie ktoś wszedł aby zamieszać.
Trzeba było wcześniej wystąpić ze swoimi wątpliwościami.

Nie dziwi mnie także zachowanie kota.Niby jak ma się zachowywać po takiej traumie.

Nie ładnie też jest czepiać się właścicielki kotka,robiła wszystko aby znaleźć jej dom.

.Nie oddała do schroniska.Za pewne nigdy nie dowiemy się tak naprawdę o cel wizyty osoby zalogowanej dzisiaj.!!!!!!!!!!!!!!

Cypisek ,nie znam ciebie osobiście,lecz życzę jak najlepiej tobie i Maszce.

Mówisz najlepiej małego kotka brać???z hodowli?
wywalę swojego dachowca szczerbatego i tak zrobię.

Fakt dobre rady zawsze są wskazane.Też uważam ,że najlepiej płacić jeden procent podatku i mieć wszystko w nosie.

Uważam,ze brak tobie odwagi cywilnej na tyle,że musiałeś się logować drugi raz...to jakoś tak się mówi tchórzostwo!!!

Nie widzę tez związku ,z rasą kota.Czyli za rasowego 200 zł,za dachowca to nie??
Osobiście 3 mies.leczenie dachowca kosztowało mnie ponad 1000 zł.Każdy ma tyle kotów na ile go stać...więc ...

persymona

 
Posty: 205
Od: Wto sty 05, 2010 23:11

Post » Nie sty 17, 2010 23:01 Re: Egzotyczna szylkretka Masza już w DS u Cypisek :-)))))

Cypisku, ja po raz kolejny bardzo Ci dziękuję za dom dla Maszy. Taki jaki jest jej potrzebny: bez dzieci, bez psów, spokojny, cierpliwy. Dom, z którego nie oddaje się kota dlatego, że nie trafił do kuwety. (Przypominam, że Masza była badana, jest zdrowa fizycznie, jedynie nadwrażliwie reaguje na sytuacje stresowe. U pierwszej właścicielki nie było problemów z kuwetą żadnych.)

Bardzo łatwo jest zarzucać nieodpowiedzialność pierwszej właścicielce, zwłaszcza jak nie ma się pojęcia o sytuacji. Ja wyjaśniłam na wątku to co było możliwe i konieczne do wyjaśnienia. Zaręczam, że to osoba bardzo odpowiedzialna. Szczegóły pozostaną pomiędzy nią, Cypisek i mną.

Witamy nowego forumowicza, mam nadzieję, że da się nam jeszcze poznać z bardziej sympatycznej strony i dołączy do grona osób pomagających kotom. Sama wysokość 1 procenta podatku to jeszcze nie wszystko. :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter, MB&Ofelia i 40 gości