Rakea pisze:aga9955 pisze:czy to forum oszalalo??
co Wy wszyscy z tym straszeniem??? jessooo
![]()
Aga zobacz kto pierwszy straszył tym US za te forumowe zbiórki:pixie65 pisze:Rakea pisze:Szanowni forumowicze,
czy macie jakieś konkretne pytania do zainteresowanej czy znowu zaczynaja sie zaczepki?
(ciach)
jestem pewna, że na merytoryczne pytania Bożena odpowie.
przypomnę wszystkim jeszcze, zanim zacznie się zażarta dyskusja:
art. 212 K.k.,
(ciach)
Życzę wszystkim owocnej rozmowy!
Pouczona o odpowiedzialności wymienionym paragrafem ośmielę się jednak zadać pytanie - poniekąd merytoryczne, skoro już temat paragrafów pojawił się w tym wątku.BOZENAZWISNIEWA pisze:O konsekwencjach publicznego piętnowania jakiejkolwiek osoby napisała juz Rakea, bo ja ten paragraf dobrze znam...
Czy zna pani również inne paragrafy?(ciach)
Konkretnie - te dotyczące zbiórek publicznych i czy znajomość tych paragrafów mogła mieć wpływ na fakt, że to nie pani osobiście założyła ten wątek a wcześniej - nie pani osobiście zamieszczała apele o pomoc finansową?
Ośmielę się ponadto stwierdzić, że w kontekście tych paragrafów zarówno forumowicze jak i użytkownicy portalu Nasza Klasa, którzy tutaj dotarli - wykazują się głębokim zrozumieniem i szacunkiem dla pani działalności.
W innym wypadku - niewykluczone, że temat ten swój finał znalazłby w zupełnie innym miejscu.(ciach)
Dla działaczek i aktywistek piętnujących i straszących kolegę Aquosa rozmaitymi konsekwencjami śpieszę przybliżyć sens mojej wypowiedzi przytoczonej wyżej.
Otóż, gdyby nie fakt, że wbrew temu o co się tutaj kopie kruszy - mało kto ma wątpliwości co do faktu iż podarowane pieniądze zostały przeznaczone na zwierzęta - darczyńcy mogliby się poczuć na tyle zdesperowani w dochodzeniu swoich racji, że sprawa cała oparłaby się o konkretne instytucje.
I myślę, że zarówno pani Bożena jak i jej darczyńcy są tego świadomi.
Proponowałabym więc aby osoby, które mają niejakie problemy z rozumieniem czytanego tekstu albo też rozumieją go inaczej nie zapędzały się zbyt daleko w swoich prokuratorskich wystąpieniach.