Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 16, 2010 20:35 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

pytanie- CZY ZABRALIŚCIE JUŻ KOTKĘ Z WYLECZONYM OKIEM DO STOCZNI? DR KASPRZYKOWA PROSIŁA O ZABRANIE JEJ JUŻ W ZESZŁYM TYG :lol:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Sob sty 16, 2010 20:44 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

sabina skaza pisze:pytanie- CZY ZABRALIŚCIE JUŻ KOTKĘ Z WYLECZONYM OKIEM DO STOCZNI? DR KASPRZYKOWA PROSIŁA O ZABRANIE JEJ JUŻ W ZESZŁYM TYG :lol:


Kotka chyba jeszcze cały czas u dr Kasprzyka nie mamy dla niej DT a szkoda ją wypuszczać na stocznie skoro miziak z niej niesamowity.
Moze ktoś z forum chciałby kotce pomóc ??????
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sty 16, 2010 21:17 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

no to weźcie ją do stoczni do tego pomieszczenia, nie możemy trzymac w nieskończoność zdrowych kotków w klatce. kurcze jakby nie ten rozkuty dół, to bym mogła ją zabrać do siebie.
monika musze się poskarżyć na wojtka- dałam mu ostatnio bomby energetyczne dla twoich kociaków i nie zabrał :wink:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Sob sty 16, 2010 21:27 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

kinga , przepraszam, ale cały wczoraj wypiłam :oops: :oops: :oops:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Sob sty 16, 2010 21:39 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

sabina skaza pisze:kinga , przepraszam, ale cały wczoraj wypiłam :oops: :oops: :oops:


No wiesz to ja z chorymi zatokami (ból niesamowity) jeżdżę do stoczni a ty się rumem obiecanym nie podzieliłaś :twisted: :P
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 17, 2010 13:55 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Witam, dopiero co się zalogowałam, chciałabym się dowiedzieć jak można pomóc w kotom ze stoczni. Pozdrawiam.

agalu5

 
Posty: 1
Od: Nie sty 17, 2010 13:44

Post » Nie sty 17, 2010 14:52 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Każda pomoc potrzebna: zbiórka i przekazanie karmy, wpłata na konto, adopcja kota/kotów, robienie ogłoszeń, szukanie domów dla stoczniowych kotów, stworzenie u siebie domu tymczasowego dla jednego lub kilku kotów, nagłośnienie sprawy, budowa domków. Więcej informacji : http://pkdt.pl/
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Nie sty 17, 2010 23:22 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

zapraszamy do pomocy :D
kinga, bo ty i tak byś nie wypiła :ryk: :ryk: :ryk: obiecanki- cacanki :wink:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro sty 20, 2010 10:43 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Sandruniakotka pingwinka ze stoczni znalazła domek w Iławie,już pojechała :piwa:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Śro sty 20, 2010 15:19 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Agnieszka Marczak pisze:Sandruniakotka pingwinka ze stoczni znalazła domek w Iławie,już pojechała :piwa:


SUPER :ok:

a moja tymczaska Pysia ze stoczni znowu chora :(
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 20, 2010 15:29 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

z mojego bazarku poszło 31 zł na stoczniowe koty, zawsze coś :)

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 20, 2010 22:46 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

dorot pisze:z mojego bazarku poszło 31 zł na stoczniowe koty, zawsze coś :)


Super :1luvu:
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 21, 2010 0:00 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

dziękujemy za bazarek!!!!! ks wawrzyńcowi też jesteśmy wdzięczni- całą zbiórkę na tacę dziś po mszy przeznaczy na karmę dla kotków ze stoczni :1luvu: :1luvu: :1luvu:
wczoraj SzP 44 z Gdańska przywiozła mi pół garażu karmy, puszki sa podpisane każda: 1A, 2B, 3C......itd. strasznie wzruszające, bo to właśnie najmłodsze dzieci zbierały na kotki.
dostałam info o sklepie zoo z zoo Gdańska, który też będzie dla kotuchów zbierać karmę.
sklep zoo karina przy tesco na chylonii tez ma dla nas ok. 100 kg znowu :ryk:

szkoda tylko, ze TOZ zbiera na koty w autobusach, kontynuując naszą autobusową akcję.......wkleili plakaty w ramki ZKM - POMÓŻ KOTOM ZE STOCZNI. pisze na plakacie że będą wykonane sterylki i koty będą leczone............... :cry: :cry: :cry: przykro mi to pisać- ALE NIE WIERZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak można pisac coś takiego, skoro oni nawet jednego kota nie złapali do leczenia czy sterylki, a strony nadel nie mają jawnej zawierającej spis wpłat i spis ofiarowanej karmy. u nas jest wszytko jawnie- liczymy karmę, spisujemy raporty weterynarzy, dokumentujemy najmniejszą wpłatę. robi to maja ślęcząc nocami i wpisując każdą sumkę i każdą osobę która nam pomogła. boję się sytuacji, ze ludzie pomylą te dwa konta i do nas będą mieć pretensje, ze nie widzą na naszej stronie rozliczenia, a myląc konta- wpłacili do TOZU.
mam cichą nadzieję, ze TOZ PRZEJMIE PO NAS CAŁĄ AKCJĘ OD WIOSNY, BO NASI WOLONTARIUSZE SA JUŻ PIEKIELNIE ZMĘCZENI......
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw sty 21, 2010 16:09 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Byłam w stoczni dziś karmić koty przez te 3 godz tak zmarzłam że jeszcze dojść do siebie nie mogę.
Szkoda ze sami musimy sobie radzić w stoczni i to w takich warunkach atmosferycznych.Sabina wiosna to az miło bedzie do kotów jeździć niech teraz TOZ pojeździ choćby tylko karmić niech zobaczą jak tam jest strasznie zimno.
Zgłosiłam dziś do dyspozytorni że u pana Janusza kotów cieknie gorąca woda ciekawe czy coś zrobią ?? ciekawe czemu zaden pracownik tego nie zgłosił tylko ja musiałam.
Dziś było mało kotów w momencie naszego karmienia ale co się dziwić skoro mróz na dworze.
ks. Wawrzyniec pomaga nam jak może robi zbiórki dla nas zdarzyło się że zawiózł ze mną kotkę do weta bo ja samochodu nie mam a w taki mróz autobusami nie jest miło jeździć zwłaszcza z kotką po sterylce.
ZOO karina tylko do końca stycznia będzie dla kotów zbierać szkoda :( bo dziei nim koty miały co jeść od nich przychodziły największe ilości karmy.
Ja wczoraj poprosiłam znajomą czy jej synowa w swoim sklepie zrobi zbiórkę czekam na odp.
Musimy puszki mieszać z ryżem by wystarczyło by nie zabrakło jedzonka.Kasy nie chcemy ruszać bo cały czas zabieramy chore koty do leczenia a wiosną znowu sterylki czekają.
Warto by było żeby ktoś zadzwonił do TOZ-u i powiedział ze tą karmę sucha którą zakupują (dla pracowników stoczni by koty karmili) koty wogle nie chca jeść puszki też by mogli różna kupywać a nie ciągle jest ta sama nie dziwię się ze koty nie chca jej jeść poza tym jak mają ją jeść skoro ta karma jest zamarźnieta w tych puszkach.
Jednym słowem gdyby nie my koty by z głodu zmarły.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 21, 2010 16:12 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Mam nadzieję że OTOZ nam pomoże i będa z nami jeździć tak jak obiecali :) czekamy jesteśmy gotowi na współpracę
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo i 131 gości