


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Aquos pisze:czy takie ilości karmy nie odciążyły w znaczący sposób finansów? bo 25 kilo, prawie 30 kilo suchej, plus Coshida ( nie rozumiem podkreślenia własnie tej Coshidy za tania?) kilka kilo to mało czy dużo na przestrzeni 2 miesięcy? puszki , witaminki leki? mało dla odciążenia? widać mało gdzieś chyba nawet na tym wątku BZW napisała iż swoje koty karmi z własnych środków???
Never pisze:nie jest tak, ze Bozena brala zwierzeta ktore nie znalazlyby domu - ja o tym dobrze wiem, bo duzo z nia pisalam na pw i tez sie na mnie obrazila. Niewidome male kotki budzą litosc i stosunkowo latwo znajdują domy.
I prawda jest, ze pomimo moich porsb i ostrzezen o wirusach i bakteriach brala nowe zwierzeta - nie majac moim zdaniem odpowiedniej wiedzy medycznej na ten temat - jak sama pisze teraz zmądrzala i ją ma.
wątpliwosci moze budzic - i u mnie budzi na przyklad - branie kolejnych kotow na DS, z preferencją kotow niepelnosprawnych, przy tak duzych dlugach i wydatkach.
Rakea pisze:Aquos czy możesz ustalić i podać (jakoś moze w punktach) CEL twoich wypowiedzi.
Na początku celem było rozliczenie - ok.
Teraz gdy ono już jest okazuje się, że nie wpłaciłeś nic.
Czyli była to zwykła prowokacja?
Spytam więc kolokwialnie: O co chodzi????
Zarzucasz Bożenie wodelejstwo - ale sam nie pozostajesz bez winy.
Prosimy do mikrofonu.
Agn pisze:Aquos pisze:czy takie ilości karmy nie odciążyły w znaczący sposób finansów? bo 25 kilo, prawie 30 kilo suchej, plus Coshida ( nie rozumiem podkreślenia własnie tej Coshidy za tania?) kilka kilo to mało czy dużo na przestrzeni 2 miesięcy? puszki , witaminki leki? mało dla odciążenia? widać mało gdzieś chyba nawet na tym wątku BZW napisała iż swoje koty karmi z własnych środków???
Aquos - co do ilości jaką potrafi przejeść stado - zapraszam do pierwszych postów mojego wątku [trzeci post chyba]. Na 30 kotów schodzi ok. 2kg karmy dziennie. I fakt - niestety, ja na przykład nie mogę karmić swoich kotów karmą marketową wcale. A i na temat żywienia kotów tego typu karmą wśród opiekunów kotów zdania są dość jednoznaczne.
Oczywiście to, co piszę nie ma żadnego związku z chaosem, który generuje w okół siebie BZW.
To tylko luźna uwaga na temat, jak może wyglądać kwestia wsparcia rzeczowego.
Femka pisze:naprawdę BZW podejrzewana jest o to, że próbuje się dorobić na kotach, czy tylko wkręcamy się nawzajem?
pytam niezależnie od zastrzeżeń co do jakości opieki i warunków bytowania chorych tymczasów.
Femka pisze:już jakiś czas temu zostało napisane, że BZW miała obowiązek zamieścić rozliczenie, jeśli została o to poproszona i że zachowała się w sposób nie do przyjęcia.
Tyle, że w tym wątku w tej chwili robi się z niej oszustkę, która zjadła chrupki, sprzedała żwirek, a datki gotówkowe przepiła. W najlepszym razie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 676 gości