Permanentny PMS. Nieplanowana okupacja łazienki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 15, 2010 7:11 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

:ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sty 15, 2010 7:59 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

trzymam kciuki :ok:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sty 15, 2010 8:06 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

Jesteśmy na posterunku. W razie czego, tfu, tfu (w puste, czyli własny łeb :wink: ), dzwońcie.

Swoją drogą, czy jest w Wawie całodobowa klinika, która jest w stanie odwirować na miejscu krew o każdej porze dnia i nocy? Jak mi Imbir zachorował, to odmówiono mi w Vetce, na Powstańców i Gagarina :? - wszędzie wirówki pod kluczem od 22.00. Nawet morfologii nie można...
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt sty 15, 2010 8:25 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

Śreniawitów ma wirówkę, na klucz zamykana nie jest, ale ogólnie nie używana, nie wiem czy wszyscy potrafią ją obsługiwać. Dopytam przy okazji...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sty 15, 2010 9:01 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

rano małe wariowały w łazience, skacząc i bawiąc się zawzięcie
wszystkie :D
nawet Waluś z wenflonem w łapce
Uschi wzięła dzień wolny i została z nimi w domu
mam nadzieje, że z roboty jej nie wyrzucą :twisted:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt sty 15, 2010 9:35 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

Nieustające kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

trzyrazym

 
Posty: 178
Od: Śro gru 05, 2007 11:10

Post » Pt sty 15, 2010 9:44 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

:ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sty 15, 2010 9:45 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

tanita pisze:rano małe wariowały w łazience, skacząc i bawiąc się zawzięcie
wszystkie :D
nawet Waluś z wenflonem w łapce
Uschi wzięła dzień wolny i została z nimi w domu
mam nadzieje, że z roboty jej nie wyrzucą :twisted:


Nie wyrzucą :ok:
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt sty 15, 2010 10:43 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

kociaki w super formie. bawią się, brykają. po uzgodnieniu z naszymi wetkami jadę teraz do innej lecznicy zrobić mofrologię i wtedy zdecydujemy co dalej.

Marto, dam znać najszybciej jak będę mogła, czy Imbirek będzie nam potrzebny - smsem.

poproszę o kciuki za alternator. oraz za to, bym prawidłowo zamontowała akumulator (mimo, że sprawny, wzięłam go na wszelki wypadek do domu. wczoraj po ciemoku zamontowałam, trwało to 20 min i ubrudziłam się niemiłosiernie, dziś może za dnia pójdzie łatwiej :roll: . oby tylko odpalił....)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt sty 15, 2010 11:10 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

Mówisz-masz :ok:
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt sty 15, 2010 12:37 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

Ciepłe, energetyczne myśli dla burasków
Szkodniki dwa Zoja i Gabor plus Mały Rudy
ObrazekObrazek

zwinka

 
Posty: 207
Od: Sob wrz 27, 2008 20:49
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 15, 2010 13:47 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

Wyniki badania krwi - OK. :D
tyle się dowiedziałam, resztę napisze Uschi jak wróci do domu
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt sty 15, 2010 13:50 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

tanita pisze:Wyniki badania krwi - OK. :D

No i bardzo dobrze!
Zawsze lepiej jest zrobić jedno badanie za dużo niż za mało 8)

Podpisano: ta, która Pluszonowi z naturalnych przełysień nad oczami zeskrobiny do hodowli pobrać kazała :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 15, 2010 13:57 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

To ja się cieszę. :D Dostałam smsa od Uschi, ale tak sobie myślę, że maluchy i tak ostro będziecie obserwować, a ja i Imbir jesteśmy pod telefonem.
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt sty 15, 2010 14:18 Re: Permanentny PMS oraz Chodaczki - bardzo proszę o kciuki :(

ojesooo, padnięta jestem, a tu jeszcze czeka mnie wyprawa do elektryka samochodowego :roll:

wyniki morfologii OK, leukocyty w dolnej normie, ale w normie, reszta idealnie. pojechałam od razu z wynikami i z chłopakami do naszej lecznicy, niestety, nie było PaniDoc :? . chłopakom zmierzono temperaturę, oczywiscie Walonek 37,0 :strach: , reszta 38 z hakiem. Waluś żwawszy, no ale trzeba było zrobić kroplówkę dożylną. taaa-ha. kotek zdrowszy, pani wet niedoświadczona, po pół godzinie i skłuciu obu łapek zrezygnowałysmy. dostał podskórną. Trampek z racji beznadziejnych kup został zaszczycony Biotylem, z Walusiem powinnysmy podjechać jeszcze raz wieczorem, będzie PaniDoc, moze założy ten wenflon.

dzieciaki szaleją w łazience, Waluś zjadł trochę miesnego conva, garb z kroplówki mu się wchłania, to dobry znak.

idę dalej walczyć ze światem. przepraszam, jeśli piszę chaotycznie, ta wojna o wenflon strasznie mnie wnerwiła i zmęczyła :?

Marto - jeszcze raz ogromnie, wielkie dzięki za gotowość pomocy :1luvu:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue i 60 gości