Iskierka chciała zgasnąć. Ktoś pokochał...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 13, 2010 23:51 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

W robieniu głupich min to najlepszy jest Alek:) a Iskierka jest mistrzem w darciu ryjka :lol:

Ale dla mnie, największym słodziakiem jest Kay, zwany też białą paskudą :oops: to fotka z mojej ostatniej sesji, teraz nie mam czasu... niestety...

:oops:

Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw sty 14, 2010 7:54 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

Kay jest śliczny. A oczy ma jak moja Polcia. :1luvu:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Czw sty 14, 2010 8:31 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

Śliczny! :1luvu: Cześć koteczki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 14, 2010 12:09 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

Cameo pisze:Obrazek

Naprawdę trudno uwierzyć, że to był dzikusek. Śliczny jest :1luvu:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw sty 14, 2010 12:14 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

szybenka pisze:
Cameo pisze:Obrazek

Naprawdę trudno uwierzyć, że to był dzikusek. Śliczny jest :1luvu:

CZYSTA BIAŁA SŁODYCZCZ Z SERDUSZKIEM NA PLECKACH :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sty 14, 2010 12:15 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

Cameo pisze:

Obrazek


ALEŻ ONA JEST PIĘKNA :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A na tym białym futerku to jak na podusi normalnie bym sobie poleżała
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sty 14, 2010 12:19 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

Ja też bym się przytuliła do takiego futerka. :1luvu:

Koty się Panu Bogu najbardziej udały na tym świecie. :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sty 14, 2010 13:00 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

Naprawdę trudno w to uwierzyć!!!!!!!!!!!!! ja też widziałam Kaya............. wciśniętego za łóżko, szczerzył na mnie ząbki :( :( :( :( :( :( :( :( a teraz?????????????

ISKIERKO, zdrowiej kochanie!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek
Moje kocie serduszko :) :) :) :) :) :)

Ira.

 
Posty: 621
Od: Śro sie 05, 2009 9:34
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Czw sty 14, 2010 14:22 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

Biała Paskuda z rózowym noskiem - cudny jest :1luvu:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw sty 14, 2010 19:01 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

Maggia, on jest bardzo podobny do twojej Polci, z tego co zauważyłam, tylko te "kleksy":)

Miło mi zakomunikować że Iskierkowe ranki na główce, zaczynają porastać sierścią :1luvu: a sama Iskierka... hm... ostatnio wdaje się w ostre konflikty z moimi kotami, szczególnie z Sally ;)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw sty 14, 2010 19:57 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

Bojowa dziewczynka :-) Dobrze że zdrowieje :ok:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw sty 14, 2010 20:00 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

No fakt, Iskiereczka zaczyna rządzić! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 14, 2010 22:51 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

Co do naszego kochanego Kaya, to nie jest naszym, jedynym oswojonym kotem, oprócz niego oswoiła się też Niki, Łódzki strachulec, na początku dzikusek, a teraz miziak nad miziaki! chociaż jeszcze lekko płochliwa, ale co się jej dziwić? jest leczona, już od kilku miesięcy pakują w nią różne tabletki, zastrzyki, preparaty, nawet ufny kot może stracić przez to zaufanie do ludzi. Drugi dzikulec - Gucio z Opolskiego schroniska. Kot, który miał zostać wypuszczony z powodu swojej nieufności, nie został - trafił do mnie, miesiąc później wystawiał brzucholka do miziania. Była jeszcze Argi... ['] pięknie się oswajała, ona jedna nigdy mnie nie podrapała czy pogryzła. Penelopa, wycieracz załóżkowych kurzów, Piracik, mały dzikunek od Kasi, KropkiXL. Oswajał się miesiąc. Teraz ma cudowny dom w Bytomiu. Alek, nadal u mnie, w Tarnowie w dzień chował się za łózkiem, w nocy spał z mamą p. Marty. Nie widzę tego chowania się po kątach, jest na widoku, miziasty, rozmruczany. Reszta to koty, ufne, domowe, chociaż nie zawsze miziaste. Tylko te, które wymieniłam były dzikawe, bądź płochliwe. Nie było u mnie kota, który się nie oswoił, wszystkie znalazły kochające domki. Swoje tymczasy mam w sercu, pamiętam, ich pierwsze kroki w moim domku, czy radość z udanej adopcji. Takie rzeczy sprawiają że chce się robić, to co się robi...

A Iskierka? to domowy, kot - widać, że ktoś o nią dbał (ale widocznie przestał...) nie boi się ludzi, na dźwięk lodówki zaraz przybiega z ogonkiem w górze. Tylko jakieś pół godziny temu, została zaatakowana przez Sally i wpadła na kaloryfer. To chyba przez ten klosz, inne koty się jej boją, wręcz panicznie. Iskierka też nie daje za wygraną, mocno syczy i rzuca się z pazurami kiedy nie może ucieć. Jak zaszczute zwierze :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw sty 14, 2010 23:48 Re: Iskierka chciała zgasnąć. Iskierkowe wspomnienia... s.26

Domowy? :strach:, jesteś ekhem, pewna?

Senioor

 
Posty: 275
Od: Nie sie 16, 2009 9:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości