1969ak pisze:beza pisze:Pewnie będę mialła jeszcze 100 pytań,wiec prosze, miejcie do mnie cierpliwość. Pozwolę sobie na bierząco je zadawać.
Zadawaj, zadawaj. Człowiek uczy się całe życie, może przy okazji ja też dowiem się czegoś nowego.
To ja, brązowowłosa rozczochrana w okularach i z trikolorką w transporterku. Poznałyśmy się dzisiaj w Zwierzaku

Ej tam, wcale nie taka rozczochrana

Pierwszy raz w życiu mam tak, ze jeszcze dobrze nie zapoznałam sie z Wami tu, w sieci a juz widziałam na żywca hehe fajne uczucie.
No ale ja z kolejnymi problemami.
1. Zastanawiam się, czy moją sunię też odizolować od kociąt, czy jest taka możliwość, iż zarazi się nosówka(pani wet potwierdziła moje przypuszczenia ze jednak delikatnie płynie z noska u maleńkiej ((chyba nazwę ją Bójka,bo jest strachliwa, a zarazem odważnie broni swojego braciszka), do tego pokichuje ).