Moja gromadka - maluszki jak z bajki, 6 lat z Marchewką :)

[Bazyliszkowa]

O matko, to z szyi też się pobiera?

[czarno-czarni]

no makabreska lekka
Anita - niech wszystko się uda! Kciuki!

[amyszka]

Za dobre wyniki i za Jasminkę

Żarłoczek Miś bardzo cieszy

[anita5]

Wyjaśniam szybko, że pobieranie z szyi to podobno wyższa szkoła jazdy, niewielu wetów to umie, a ci, ktorzy pobierają naszym kotom robią to tak sprawnie, że kot w ogóle nie wie, że mu coś pobrali. Serio.
O wiele więcej problemów i stresu jest przy pobieraniu z innych części.

[Bazyliszkowa]

I znów dzięki miau dowiedziałam się czegoś nowego

[nanetka]

Dzień dobry! Co u Was słychać? Trzymam kciuki za wyniki i Jasminkę

[mahob]

To widzę, ze badania na całego
Za dobre wyniki

[CoToMa]

[andziula20]

[carmella]

i moje

[amyszka]

[kristinbb]

Dzieńdoberek
Zaglądamy

Zima niestety...


Pierwsze słyszę o pobieraniu krwi z szyi,
u nas mają problem z łapki...

[Bakeneko]

Donoszę że wyniki Yasminki są wręcz idealne z czego niezmiernie się cieszymy, Wyniki Tomcia są troszkę gorsze ale i tak w porównaniu z tymi pierwszymi są super, tomek niestety ma chore nerki (2 stopień w 4 stopniowej skali), będzie musiał być na renalu, ale zniknął stan zapalny, albuminy/globuliny są już prawie okiej, dzięki opiekunce Andrzejka i Hani wyniki jego pojechały do Pani nefrolog w w-wie, zamówiłem mu już renal... no i tyle na razie wieści

[Bazyliszkowa]

Dobre wieści

[czarno-czarni]

tak jest, pozytywne!